Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Moja Malpka spi juz ponad dwie godz!!a spala razem z nami do poludnia!!na szczescie goraczki nie ma,syrop dostala o 7 rano.mam nadzieje ze w nocy nie bedzie niespodzianki. Sansei Twoja roczniakowa panna ma niesamowity kolor oczu,wciaz nie moge sie napatrzec!!i bombowy tort byl!!wycaluj Ja tam urodzinowo:D:D:D ja ciagle sie zabieram za wrzucenie zdjec,ale wszystkie sa albo na aparacie albo na tel M,wiec sie zebrac nie moge.ale zaraz popatrze na aparat...i moze cos dorzuce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynka ale Laura jest duża i śliczna! a te włosy:) aniaania- Julka wygląda jak ciągle uśmiechnięte słoneczko, aż nie mogę jej sobie wyobrazić jak płacze:) wrzucajcie więcej zdjęć maluchów:) ja też w miarę możliwości będę dorzucać:) Justa86 - mój leniuch t nawet w łóżeczku nie stoi... ale mówią że wszystko ok i mam nie panikować. Powiem wam że nie mniejszy problem mam z karmieniem. Mała nie chce jeść mleka w ogóle. Jest na bebilonie pepti więc nie mogę tego niczym zastąpić a ona ani mleka ani kaszki. Ja już nie wiem co mam jej dawać na śniadanie i kolację:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u nas tfu tfu chyba dobrze i choroby wreszcie nas opuszczają, dziś byliśmy na kontroli i osłuchowo jest dobrze:) jupi!!!!!!!!!! Sansei - Lidia po prostu hipnotyzuje swoimi oczętami!!!zabójcze ma spojrzenie! co do picia mleka - ostatnio czytałam artykuł własnie o tym problemie - że bardzo często zdarza się w okolicy roczku taki kryzys. Było napisane, że trzeba to przeżyć, przeczekać i problem powinien minąć. dziewczynka - kot na pewno był smaczny;) a Laura wyglądała jak królewna!jak dziś się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u nas tfu tfu chyba dobrze i choroby wreszcie nas opuszczają, dziś byliśmy na kontroli i osłuchowo jest dobrze:) jupi!!!!!!!!!! Sansei - Lidia po prostu hipnotyzuje swoimi oczętami!!!zabójcze ma spojrzenie! co do picia mleka - ostatnio czytałam artykuł własnie o tym problemie - że bardzo często zdarza się w okolicy roczku taki kryzys. Było napisane, że trzeba to przeżyć, przeczekać i problem powinien minąć. dziewczynka - kot na pewno był smaczny;) a Laura wyglądała jak królewna!jak dziś się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiście dziękuję za wszystkie miłe słowa:) Julka owszem bardzo pogodna i typ śmieszka, ale płakanie też nam się zdarza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski:) Sansei buziolki wielgachne dla ksiezniczki,piekne foteczki i mniamuszne torciki mialyscie kochane:) Dziewczynka Laura slicznuchna:) Aniaania ciesze sie ze choroby juz za Wami,pozdrawiam:) A u nas wlasnie wrócilismy ze szczepienia,maly mial trzy klucia:(placzu byl wodospad poprostu ale pocieszam sie ze to juz ostatnie szczepienie jak narazie kolejne dopiero jak maly skonczy 3,4 latka uffffffffffffffff. Wlasnie moje Sloneczko sobie spi po niemilych przezyciach a ja mam chwilke czasu. 13 kwietnia jedziemy na urlopik do polski i juz odliczam dni oczywiscie,moja mamcia chyba oszaleje jak zobaczy wnuka tak na zywo bo Wikus rosnie nam niesamowicie ,chyba bedzie z niego wysoki chlop;)Wspina sie ostatnio po komodzie i cwaniak jeden zeby dosiegnac rzeczy które sa na niej podklada sobie np pudelko z klockami lub butelke z woda.Smiga po domu jak torpeda ale mamy problem z bucikami czy papciamy ,nienawidzi ich sciaga wszystko co tylko mu naloze na stópki no chyba ze sie zapomni. Zrobil sie z niego kochany tulasek a najbardziej kocham moment powrotu z pracy jak biegnie do nas i sie wtula w ramiona:) No nic moje drogie zmykam zrobic sobie kawke i odpoczac troszeczke bo sama najadlam sie stresu przez to szczepienie... Buziolki wielkie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Girls:) Agnik u nas to samo szczepienie,to samo wycie,tylko ekspresowo zakonczone,jak tylko pielegniarki wyciagnely czekoladowe guziki wszelki placz ustal:D:D:D a teraz zgadnijcie ile wazy moje dziecie??......uuuuuoooooaaaaa!!!cale 8.300!!!to ci gigant,nie??oczywiscie "nie ma powodu do zmartwienia":Ono i faktycznie na apetyt raczej nie moze narzekac,czasem ma focha jak kazdy;mleka wypija co najmniej 300 ml z butli+to co odciagnie z piersi;no i obiad,ze dwa jogurty,owoce,kanapki...moze za malo odzywcze??juz nie wiem...ale jak duzo je to i duzo kupka,potrafi w porywach nawet 3 zrobic,ale to sporadycznie.no i chwala!!bo bym od tego smrodu umarla:D:D:D:D dzis w przychodni tak sie bujnela ze juz zaczela sama chodzic:Ow domu tak samo,nie zastanawia sie przed kazdym krokiem,tylko ostro prze do przodu.fajnie to wyglada-idzie np dookola kuchni trzymajac sie mabli i co tam ma pod reka,a tu nagle siup-i spaceruje do zlomka:)a jakbyscie widzialy jak na tym zlomku jezdzi:D:D!!!nie odbija sie nozkami,tylko podskakujac na tylku jezdzi:D od porannych poniedzialkowych goraczek nic sie nie dzialo,zmierzyli Jej temperature przed szczepieniem;mam nadzieje ze szczepionki tez zniesie w miare ulgowo.dziasla na gorze bardzo Ja bola,bo jest chwila krotkiego placzu-krzyku i nerwowe pocieranie.ze to cholerstwo tyle sie ciagnie!!i te cholerne zeby ida jak krew z nosa:Ow tym tempie czarno to widze.... dzieki za mile komenty,postaram sie na czasie jeszcze cos wrzucic,zwlaszcza ze starszy syn bawi sie teraz w papparazzi i tylko nas przesladuje aparatem:P ahhh,za miesiac o tej porze bedziemy w Pl,zacznijcie sie tam modlic o wiosne,co?? pozdr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!! Kasiula Twoja cora wymiata:D:D a jak pieknie podryguje,jakbym moja widziala.no i kawal dorodnej dziewuszki jest!! tez jeszcze dorzucilam pare zdjec mojego potwora:D dzis jestem w nieco rozdygotanym nastroju,moja siostra miala wczoraj wypadek i skasowala auto:(:( na szczescie nikomu nic sie nie stalo!ufff!ale Ona w czarnej rozpaczy(nie dziwne)i nawet jej nie drecze pocieszeniami,ktore maja odwrotny skutek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super córa tylko podziwiac jaka tancerka mała pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) powiem Ci Kasiula, że dryg ta Twoja Ania do tańca ma:D super wywija! dziewczynka - a ten Twój "potwór" to całkiem sympatyczny wygląda:) radosna - domagam się zdjęć Wiktorii! u nas ok:) dziś pierwszy raz zabieram mojego syna do dentysty, ciekawe jak będzie. pada, ciemno, mnie wciąż głowa boli......wiosno, gdzie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! a u nas dzis pieknie,wiosennie bylo.i 15 st!!jak zrobilam w bluzie rundke z wozkiem wokol naszego jeziorka to bylam mokra.to przez to sadlo!!nnniiiieee to juz szczyt wszystkiego!ale przy takiej pogodzie to i jesc sie nie chce i wogole wszystko wyglada duzo lepiej:)mam nadzieje ze do wakacji zgubie z 5 kg... moja Lale od kilku dni nie idzie nakarmic jesli i ona nie ma w rece lyzeczki,ktora"sama je"!!jedzenie jest wszedzie:D Ania jak Michal po dentyscie?przezyl??:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynka - u nas to samo z tą łyżeczką!!!!tyle, ze ja się wycwaniłam i Jej daję pustą miskę i Ona pięknei udaje, że je, a ja z boku uzupełniam. Na razie jakos nei mam ciepliwości żeby Ona faktycznei sama jadła.... a u dentysty super, bo Michał ząbki ma wszystkie zdrowe, więc dentystka pochwaliła, dała jakieś gadżety typu naklejka, wisiorek itp i Michał wyszedł szczęściwy. Za to mama i tata mieli borowanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY MOJA MILUSIA DZIS OBCHODZI 1 URODZINKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! YUPI TO JUZ ROCZEK ALE TO ZLECIAŁO ALE PRAWDZIWE SWIETOWANIE CZEKA MILUSIE W SOBOTE 3 MARCA PRZYJEDZAJA BABCIE Z POLSKI I BEDZIE WESOŁO JEDEN DZIADEK TU JEST CAŁY CZAS TO BRAKNIE TYLKO M0JEGO TATY BO W NIEMCZECH PRACUJE ALEE PRZYJEDZIE W KWIETNIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wszystkiego najlepszego dla kolejnej i chyba juz ostatniej naszej forumowej solenizantki!!wszystkiego najcudowniejszego Milenko:):) a my sobie odpoczywamy po weekendzie.wczoraj bylismy nad morzem,w Southend on Sea chcielismy zobaczyc najdluzsze molo na swiecie ale niestety bylo zamkniete,:(:(.podziwialismy wiec z ladu.ale pogoda byla swietna a ze jest tam park rozrywki to dzieciaki byly wniebowziete:D:D dzis od nowa wszystko,M w pracy,chlopcy w szkole a my z Lala sie rzadzimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!!!!witam po weekendzie! sto lat i najlepsze życzenia dla Milenki!! dziewczynka - to faktycznie wtopa z tym molo, ale najważniejsze, że wypad udany! mnie w sobotę znowu dopadło zapalenia pęcherza...słyszałam, ze to paskudztwo lubi wracać, ale jakoś myślałam, że akurta mnie te "cudowne" powroty ominą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaMamaKasia
Jakie leki przepisał Wam pediatra na czerwone gardło (oprocz antybiotyku)? Czy mozliwe jest, zeby wychodzeniu 4 towarzyszyła temperatura prawie 39 stopni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Kasia - hasco sept na gardło. Julia miała też elofen - przeciwzapalny. A przy zębach to może być dosłownie wszystko - biegunka, przeziębienie, gorączka.... co u Was dziewczyny? ta pogoda dobija, wczoraj było tak pięknie, słonecznie, a dziś jesień! MOja Jula po odstawieniu wszytskich leków znowu budzi sie w nocy ok 3,30!! a już się cieszyłam, że przesypia całą noc.........dziś w nocy postanowiłam, że ostatni raz daję Jej mleko. Zobaczymy jak to nam się uda.... radosna - a Ty gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaMamaKasia
Czyli u nas to samo, tzn. ten sam skład substancji czynnych, a inne nazwy: Tamtum Verde, Pulneo. Dzieki Ania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEKI ZA ZYCZONKA ANIU I DZIEWCZYNKA BUZIAKI DLA POCIECH MIŁEGO DNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy dizsiaj na szczepieniu i przy okazi badania lekarka wysłuchała jakiś szmerek nad sercem. Ale odrazu pocieszyła, że często się zdarzają takie jednorazowe szmerki, a poza tym jest sporo innych powodów niż tylko kardiologiczne i mam się nie martwić, bo skoro do tej pory nic nie było, to spokojne mam czekać do następnej wizyty. Jak się wtedy powtórzy to trzeba będize zrobic dokładniejsze badania. no i mam stres, bo moi oboje rodzice kardiologiczni, co prawda choroby nabyte a nie wrodzone, ale zawsze. :( DOdatkowo okazało się, że w poprzedniej przychodni nnie szczepili Felka na hib, a powinien odstać 3 dawki. No ręce mi opadły, pilnowałam wizyt i zaufałam lekarce a tu takie kwiatki. Mam pojechać do poradni szczepionkowej i zapytac co mam z tym zrobić. Gdyby nie to, że zmieniłam przychodnie nie dowiedziałabym się tego. powiedzcie kochane czy wasze dzieci były szczepione przeciw hib? kurcze, skoro obowiązkowe to chyba ważne. Poza tym dziecię rośnie i rozwija się (odpukać w niemalowane) swietnie. Dzisiaj opanował włączanie i wyłączanie CD :) SŁucha minutkę, wyłącza śmieje się, włącza i od nowa. Mnie się szybko znudizło, ale jemu nie. :) Jak przypomnę sobie taki kluseczek leżący rok temu w kołysce i patrzę na Felka to aż się nie chce wierzyć, że pzrez rok aż tak się zmienił. piszcie kobity, bo nudno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!! jako ze pogoda u nas dzis nieco gorsza to moge zasiasc przed kompem:)ale mysle ze sie rozchmurzy.wczoraj juz bylo swietnie,caly niemal dzien spedzilysmy z Lala na ogrodzie,ja przesadzalam kwiatki a Mloda to ganiala za kotem(ktory rowniez sie opalal:D )to ganiala za samochodzikiem,to mnie prowadzala za reke po wszystkich mozliwych dziurach,albo chodzila w te i we wte pod suszacymi sie przescieradlami:D:Dno zabawa boska!nic,ze mi malo kregoslup nie odpadl!oczywiscie byla usmarowana jak nieszczescie ale jaka szczesliwa!! poza tym jestesmy wszyscy delikatnie podziebieni i oslabieni,ale nie dziwne-pierwsze promyki slonca sie pokazaly,a tu wszystkim goraco:krotkie koszulki,japonki,gole rece i nogi sa na porzadku dziennym:O:O:Onas oczywiscie jeszcze tak nie wyrozbieralo,ale zawsze cos tam z siebie pozrzucalismy.wczoraj np widzialam w przychodni taka scenke:przyszla matka z corka;dziewczynka z duza goraczka,widoczna,bo rozpalona;ale w sandalkach,krotkich spodenkach i koszulce(chociaz jak tak pomyslec,to matce z pewnoscia chodzilo o obnizenie temp. u dziecka:P )a mamusia spodnie,bluzka na dlugi rekaw i zamszowe kozaki z futrem:O az tak cieplo nie bylo zeby az tak sie rozebrac.az szkoda bylo patrzec jak tamta mala sie krztusi kaszlem,wrrr.no ale jej dziecko,ona sie bedzie zajmowac chorym,nie??tylko ze jak sie czasem patrzy na glupote ubraniowa rodzicow dzieci,to az strach bierze:O i to dziala w obie strony-albo za bardzo wyrozbierane albo wyubierane jak na syberie. Yulla Lauron byla szczepiona na hib.nie pamietam jak w Pl,ale tu jest obowiazkowe. piszcie,piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szlag by to trafil!!!!!napisalam taka epopeje i ja zezarloooooo!!!! nie bede pisac znowu,wkurzylam sie!!! witam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo tu jak zwykle tlok:P Witam sobotnio,u mnie leje,fak,a juz taaaka wiosna byla.ponoc ma byc zimniej,ale nie wierze i zyje zludzeniami:) zyczymy przyjemnego likendu,piszcie cos!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×