Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

a my chorzy, zaczęło się ode mnie, od wczoraj Julka, a dziś Michał....z Julą byłam właśnie u lekarza, osłuchowo na szczęście czysta, mam nadzieję, że Ją z tego wyciągniemy bez antybiotyku.... ja idę na 15, czuję się kiepsko, od niedzieli mam męczący katar, teraz jeszcze doszedł kaszel...masakra jakaś.... Kasiula - bardzo dobrze, że udało Ci się zapisać Anię do lekarza. a tak przy okazji, widzę, że aguśka się znasz, może i mi odpowiesz, jak ma się l4 do macierzyńskiego? bo już ostatnio jak byłam chora to lekarka mi się pytała czy chcę zwolnienie i nie wzięłam, ale teraz się zastanawiam, czy przedłużę sobie wtedy macierzyński? gdzie to zwolnienie trzeba dostarczyć ? itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dawno temu pisałam przez chcwile na Waszym forum. Staram się tu co jakis czas zaglądać. Ostatnio pisałyście na temat rozszerzania diety u naszych maluszków. Ja od poczatku karmie Dawidka tylko piersią urodził się 7 lutego więc skończył już 4 miesiące. Nasza Pani dr. powiedziała żeby zacząc wprowadzać cos dopiero między 5 a 6 miesiącem, ale jak zaczął się problem z kupą mam mu podawać deserki jabłkowe najlepiej ten z dynią i o dziwo kaszke śliwkową która jest od 6 mies. tylko małe ilości oczywiście i rozrabiane z wodą mam nadzieje, że wie co mówi bo mam obawy co do tej kaszki. Chociaż z drugiej strony synek męczy się bo potrafi nawet 7 dni nie robić, ale dziwne jest bo konsystencja jest prawidłowa więc nie ma zatwardzenia więc nie wiem o co chodzi :( miałyście może podobny problem? oczywiście nic oprócz deserków nie kazała dawać w szczególności dań z mięśem czy obiadków bo jest jeszcze za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula86 mojej znajomej córeczka potrafiła nawet 2 dni nic nie jeść też jeździli po różnych lekarzach ale każdy uparcie twierdził że to nic złego poprostu dziecko nie ma apetytu i wszystko z czasem wróci do normy. Bardzo się tym martwili kupowiali jej różne dania, kaszki itp. aby tylko coś jadła teraz ma 6 miesiecy jest raczej niejadkiem ale bardzo dobrze się rozwija i wage ma wporządku. Jestem ciekawa co Tobie powie lekarz 3ma kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka84 nie mam wzoru takiego formularza. Pewnie na necie znajdziesz cos takiego ale wystarczy napisac ze zgodnie z art. 178par.2 nie wyrazasz zgody na:... Paragraf ten obowiązuje do ukończenia przez dziecko 4 roku zycia. Do tych co karmią piersią: jesli wracacie do pracy i zamierzacie kontynuować karmienie to musicie też napisać pisemko, prosząc o połączenie 2półgodzinnych przerw na karmienie. oczywiście jesli chcecie pracowac po 7 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaania moja Mała tez chora :( Macierzynski nie jest przerywany przez l4 wiec nie trzeba brac zwolnienia bo i tak nie bedzie sie liczyc. Jesli po urlopie macierzynskim bedziesz na urlopie wypoczynkowym i wtedy zachorujesz to zwolnienie przerwie ci urlop wypoczynkowy ale jesli zachoruje dziecko to zwolnienie na dziecko nie przerywa urlopu wypoczynkowego o czym wiele osob nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusi:) Dzisiaj bylismy zwazyc naszego Wikusia ,w niedziele konczy 17 tygodni i na dzien dzisiejszy wazy 6800 wiec chyba sporo:) Poza tym Wiktorkowi znowu wrócily zaparcia i juz nie mam sil patrzec jak sie prezy i krzyczy ,nic nie pomaga nawet teraz mój maz nosi malego na rekach na przemian dajac go na brzuszek. Juz nie mam pojecia od czego to cholerstwo znowu jest i zastanawiam sie jak dlugo jeszcze bedzie to trwalo.Nie wiem czy w poniedzialek nie udam sie ponownie do lekarza bo ilez mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z zaparciami n a szczęście nie ma problemów, ale pamiętam jak położna w szkole opowiadała, ze na zaparcia dobry jest sok jabłkowy, albo jak się karmi piersią po prostu jabłka dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yulla wcinam codziennie jablka hurtem i nic:( Bylismy z malym na nocnym spacerze bo tak krzyczal:(tylko to na niego dziala,teraz spi w foteliku i to bardzo niespokojnie tylko patrzec az sie zacznie...brak slów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilę odnośnie jabłek - na jednych działają przeczyszczająco, na innych wręcz odwrotnie!! a dziś jak byłam u lekarza to lekarka powiedziała żeby robić sobie inhalacje z majeranku i że potem mogę to wypić, ale ostrzega, ze działa przeczyszczająco....nie wiem tylko czy mama karmiąca może sobie coś takiego zafundować....ale może śliwkę suszoną? otręby? to jest dobre na zatwardzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki! kasiula - co u lekarza? dobrze pamiętam, że mieliście w niedzielę chrzciny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie sie podziewacie dziewczyny???? haloooooo piszcie co u was... ka3sia nasa Ola robiła kupke raz na 4, 5 dni, jej rozmiar był imponujacy, pielucha rady nie dawała, konsystencje tez miala w porzadku, pediatra nam powiedziala ze jak dziecko robi jedna kupke na tydz to jest oki!!!! podobnie jak tobie kazała wprowadzac pomału zmiany w menu, glównie deserki wiec Ola dostaje 3 lyzeczki jabłuszka dziennie. raz zje ze smakiem raz wszystko wypluje.... jutro dostanie jablko z marchewka:) od kilku dni walczymy z wysypka, jak nie zejdzie do czwartku do idziemy do lekarza!!!! Wszyscy mowia ze to potowki i ze panikuje ale juz sobie zdarzyłam uroic ze moze to azs????? Maz ma azs wiec moze ona tez?????!!!!! agnik suszone sliwki na zatwardzenie i dla Ciebie i dla Wiktora (zmiksowane oczywiscie) hmmmmm co jeszcze u nas..... zmienilismy wozek z gondoli na spacerowke (taka połlezaca) Ola poki co zachwycona:):) wytrzymała cały spacerek bez płaczu:):):) noi jeszcze dzisiaj po raz pierwszy obudziła sie dopiero o uwaga uwaga 2 w nocy:):):) oby tak dalej aniaania, aguska jak wasze maluszki??? zdrowsze juz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie sie podziewacie dziewczyny???? haloooooo piszcie co u was... ka3sia nasa Ola robiła kupke raz na 4, 5 dni, jej rozmiar był imponujacy, pielucha rady nie dawała, konsystencje tez miala w porzadku, pediatra nam powiedziala ze jak dziecko robi jedna kupke na tydz to jest oki!!!! podobnie jak tobie kazała wprowadzac pomału zmiany w menu, glównie deserki wiec Ola dostaje 3 lyzeczki jabłuszka dziennie. raz zje ze smakiem raz wszystko wypluje.... jutro dostanie jablko z marchewka:) od kilku dni walczymy z wysypka, jak nie zejdzie do czwartku do idziemy do lekarza!!!! Wszyscy mowia ze to potowki i ze panikuje ale juz sobie zdarzyłam uroic ze moze to azs????? Maz ma azs wiec moze ona tez?????!!!!! agnik suszone sliwki na zatwardzenie i dla Ciebie i dla Wiktora (zmiksowane oczywiscie) hmmmmm co jeszcze u nas..... zmienilismy wozek z gondoli na spacerowke (taka połlezaca) Ola poki co zachwycona:):) wytrzymała cały spacerek bez płaczu:):):) noi jeszcze dzisiaj po raz pierwszy obudziła sie dopiero o uwaga uwaga 2 w nocy:):):) oby tak dalej aniaania, aguska jak wasze maluszki??? zdrowsze juz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dawno mnie niebyło ale mieliśmy wczoraj chrzciny i bylo troche zamieszania:) wszystko poszło ok michaś niepłakał wcale zato dziewczynki dwie które były tez chrzczone troszeczke:) ale naskrobałyście bo was dawno nieczytałam zastanawiam sie skąd te pomarańczki sie biorą może to jakies nasze ukryte koleżanki???na drugim forum z lutym 2011 żwawiej to idzie aż zajrzałam z ciekawości!!!:)echhh szkoda że więkoszość z tej naszej tabelki sie nieodzywa... kasiula a jaką masz spacerówke bo ja właśnie cały czas sie zastanawiam i niemoge podjąc decyzji tzn.chodzi mi o spacerówke z przekładaną rączką albo bez???wyślij jakiś link czy masz wózek 2w1??bo mój jest za ciężki pozdrawiam piszcie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc dopisuję się do listy obecności :) W sobotę mieliśmy chrzciny :) Nie wiem czemu, ale miałam takiego stresa, tak byłam podekscytowana, że zapomniałam kiedy Wiktor się urodził :D:D:D Ale poza tym wszystko poszło super :) Wiwi nie płakał, dopiero pod koniec zaczął stękać, bo mu było gorąco :D Więc rozebrałam szkraba i daliśmy radę :) Na imprezie wypiłam lampkę wina i się upiłam :D Komedia :D Ale wszystko się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moją Klaudusią na szczęście już lepiej. Dziś skończyłyśmy brać leki. Co do wózka to czytałam gdzieś że dziecko do 6 m-cy powinno jexdzic w gondoli wiec my przy niej pozostajemy mimo ze Dusia ma juz malo miejsca (jak na swoj wiek jest duza-jak miala 3m-ce to 64cm). W sb bylismy na weselu. Mialam problem ze sciagnieciem wiekszej ilosci mleka. Myslalam ze bedzie jej malo wiec podalismy jej modyfikowane a ona wszystko zwymiotowala :( Mysle ze moze miec refluks zoladkowy :( Musze z nia pojsc do lekarza i zrobic badania. Jednak to dopiero w lipcu bo moja pediatra ma urlop a my w najblizsza sobote tez wybieramy sie nad morze na 2 tygodnie :) Juz nie moge sie doczekac :):):) Od 19 wrzesnia wracam do pracy. Bedzie miala wtedy prawie 7m-cy wiec na szczescie bedzie mogla jesc inne rzeczy niz tylko moje mleko. Ale i tak martwie sie czy bedzie te inne rzeczy trawila no i jak skoncze karmic piersia to przeciez bede musiala podac jej mleko modyfikowane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska to nie musi byc refluks.... miałam to samo z Ola jak była młodsza bo teraz to butli w ogole nie wezmie!!!! jak podałam jej przed snem mm to wszystko wymiotowała, zreszta prawie za kazdym razem je zwracała nie wazne czy przed snem czy w dzien:( pytałam pediatre, powiedziała ze to prawdopodobnie dlatego ze z butelki mleko leci duzo szybciej niz z piersi, dziecko nie jest przyzywyczajone a dokładnie jego zołądek bo za szybko sie napełnia i w reakcji na to wymiotuje! zapytaj lekarza, na pewno Cie uspokoi:) Co do wozka , wiem ze nie powinno sie uzywac spacerowki ale słuchaj nie wiem co mam zrobic zeby wyjsc z mała na spacer w gondoli.... ona po prostu wrzeszczy, drze sie w niebo głosy!!!!! nic nie pomaga, słychac ja na poł wsi;);) a tak w tej spacerowce prawie na lezaco juz 2 razy udał sie nam spacerek, było miło i spokojnie:):) Trezele Wiwi gratuluje udanych chrzcin:):) tez zagladam ostatnio na rownolegle forum i powiem wam dziewczyny ze szkoda bo wychodzi na to ze przez pomaranczowe wpisy forum przestanie istniec!!!!! u nas ostatnio spokój zpomaranczami ale nie ma sie co cieszyc na pewno niebawem jakas zyczliwa sie pojawi, tak jak ta ostaatnia, która nazwała mnie i radosna juz mame głupimi niedouczonymi pipami udajacymi lekarzy!!!!! kazala nam isc zajac sie praniem i sprzataniem! ciekawe gdzie sie podzial jej post???? zwykle nie odpisuje na akie teksty ale akurat miałam mega parszywy nastrój...Zastanawim sie czy to ta sama co obrazała wiwi i inne dziewczyny.... co do wozka to nasz jest najzwyklejszy w swiecie, bez rewelacji chociaz nie powiem jezdzi bardzo lekko:):) Trezele kup taki z przekladana raczka bo np wczoraj na spacerze słonce swieciło prosto Oli w twarz, gdyby wozek miał przekladana raczke po prostu bym ja przełozyła i problem z głowy a tak okombinowałysmy sie strasznie.... polecam tez skretne kola bo lepiej sie prowadzi:) wiwi zazdroszcze tej lampki wina:):) sama bym sie napiła ale karmie piersia wiec odpada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Anulka -dziękuję, Mała wciąz zasmarkana, starszy też, ale wczoraj byliśy u lekarki i osłuchowo na szczęście czyści:D co do jeżdżenia w spacerówce - Julka póki będzie się mieścić będzie jeździła w gondoli, ale dlatego, ze jest grzeczna i spacery to przyjemność, za to synka przełożyłam do spacerówki, gdy miał 3 miesiące, bo w godnoli wrzeszczał - doskonale więc rozumiem mamy, dla których spacery to trauma. A jeśli spacerówka jest ustawiona na pozycję leżącą to myślę, że jest ok. Aguśka - dzięi za odp dot. l4🌼 w niedzielę mamy chrzciny, ciekawa jestem jak będzie zachowywać się Julia, michał pamiętam całą msze wrzeszczał....a we wtorek wyjeżdżamy w bieszczady, czeka nas długa droga i jestem ciekawa jak Mała ją zniesie. Kasiula - jak tam? co u reszty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka - podpisuję się pod tym co napisała Anulka, z butli szybciej leci i stąd mogą brać się te wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaania ale super sprawa z tymi bieszczadami!!!! kocham bieszczady:):):) ehhhhhh my poki co uziemieni jestesmy, nie ma opcji na taka wyprawe z Ola:(:(: ona nie wytrzymała nawet godziny w samochodzie bez płaczu a co dopiero 3!!!!! nie ma co turystki to z niej nie bedzie;) Kasiula napisz cos bo sie martwimy:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas podobnie Dawidek z butelki pije tylko herbatke o mleku nie ma mowy dławi sie i wymiotuje. Jeśli chodzi o spacery to ostatnio wystawiałam go na balkon, żeby miał troszke świezego powietrza w gondoli wcale nie chce jeździć wyjść z nim na spacer to katastrofa dzisiaj spróbuje podczepić do wózka fotelik samochodowy będzie chociaż w nim wszystko widział bo chyba to jest dla niego największym problemem ;) zobaczmy może mu się spodoba. Jeśli macie problem z potówkami to mi pediatra poleciła, żeby małego nie smarować oliwką ja używam kremu emoilum i jestem bardzo zadowolona żadnych krostek skóra gładziutka naprawde super. My kupiliśmy x-landera xa 3 w 1 wózek fajny bardzo skrętny ale za to ciężki jak bym nie miała windy to napewno bym go nie kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - dla nas to prawdziwa wyprawa - bo mieszkamy w Poznaniu, więc czeka nas pewnie z 10 godz jazdy...jedziemy w nocy i mam nadzieję, że dzieci będą spać. Nad morzem Julka była już 2 razy i podróż zniosła b.dobrze, ale tu jest jednak odległość. A mój mąż też kocha Bieszczady i troszkę mnie tym zaraził:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
Czesc mamuski i pociechy!!! jestem zyjemy,regularnie was czytamy ale tak jakos zeszlo i nie mialam weny tworczej.chyba ze dwa msc sie nie odzywalam hmmm :):)mialam juz nie pisac ale szczerze powiedziawszy stesknilam sie za wami:):) Moja Lala skonczyla 8-go cztery msc,caly czas maltretuje moje piersi(gryzie je skubana-jeeeeejku jak boli)ale juz od ok 2 tyg wprowadzilismy jablko i inne przysmaki ze sloiczkow a dzis do marchewki i ziemniaka dosypalam troszke kaszki ryzowej i oczywiscie jakby mogla to zjadla by razem z miska:) poza tym zmienie sobie nick bo chce sie uczernic:)choc tak bardzo loovam orange!tylko jeszcze nic mi nie przyszlo do glowy:) tak jak Anulka(i pewnie nie tylko ona)rownolegle z naszym topikiem czytalam topik naszych kolezanek lutowek i to smutne co sie tam u nich podzialo,bo nie raz poplulam laptopa ze smiechu czytajac je:):) pozdrowka dla was!!!ide robic lazanki i rozmyslac nad nowym nickiem:) poki moja gwiazdka spiiii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
Jestem ponownie:):) moje lazanki juz sa,a ja wciaz mysle nad nowym nickiem.i chyba juz mi cos zakwitlo heee magdzia a wiesz ze my tego samego dnia dolaczylysmy do tego forum?powiem ci ze twoje wypowiedzi nieraz mnie denerwowaly ale nie do tego stopnia zebym musiala cie kiedykolwiek obrazac:)ale od jakiegos czasu stwierdzam ze jestes jedyna w swoim rodzaju!a twoj tekst o bulkach na sasiednim topiku po prostu mnie zabil!!!:) a poza tym jestesmy prawie"krajankami",Lezajsk lezy niedaleko ode mnie:)mam ciotke w Kolbuszowej uczylam sie w Tarnobrzegu itd itp ale w twojej miejscowosci nigdy nie bylam.no i najwazniejsze-mamy coreczki z lutego! a tak wogole to jestem ciekawa co sie stalo z innymi,czesto sie udzielajacymi swego czasu lutowkami:kijevna sylwia suszi i inne??????? a gdzie ty Radosna??????????:):)gdziekolwiek zes polazla-wracaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka84, Aniaania mowicie ze mleko z butelki leci szybciej niz z piersi ale: 1. probowalam ze smoczkami 0+, 1+ i 3+ i po kazdym wymiotuje 2. czasem sciagam swoje i podaje jej z butelki moje i wtedy nie ulewa w ogole bez wzgledu na smoczek a probowalam z: 0+, 1+ i 3+ 3. z butelki podaje jej herbatke i pije nawet ze smoczka 3+ i nie ulewa w ogole dlatego mysle ze to moze byc refluks :( a co do spacerow to: moja Mała zawsze całe spacery przesypia a spaceruje z nia codziennie po 3 godz. :) Anulka Ty rzeczywiscie nie masz wyjscia. Czytalam ze mozna dziecko klasc w gondoli tyle ze na brzuszku zeby widzialo swiat. Moze tak sprobuj. Pod warunkiem ze dziecko lubi lezec na brzuszku, moja nie lubi :( My wózek też mamy x-landera xa i też mam windę więc tylko pół piętra muszę go znosić. Mimo to rozkładam go na 2 części, tzn. najpierw znoszę/wnosze gondolę z Małą a potem stelaż. Dla mnie za ciężko-wózek waży ok. 14kg i Mała 7kg. Nie musi byc raczka przekladana, wystarczy parasolka, ktora zaslania slonce :) Ja tak mam i sie sprawdza :) W sob jedziemy nad morze do Karwii :) Mieszkamy w Łodzi wiec mamy do przejechania 400km. Na szczęście nasza Klaudusia zawsze w samochodzie śpi więc myślę że podróz nie bedzie taka zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka niektóre już nie potrzebują wsparcia, mają coś ciekawszego do roboty, a poza tym teraz już mniej problemów z dzieckiem, więc nie ma o co pytac. A my na tamtym forum to gadamy o wszystkim, nie tylko o dzieciach. Ja siedzę sama w domu, Ala woli w domu, niz na dworze, w domu chłodniej, bawimy sie zabawkami, na kompie siedzę jak śpi, albo cyca doi. Szkoda, ze do nas nie dołączyłaś. To forum umiera, bo dziewczyny mało piszą, nasze żyło pełnią zycia, ale niektórzy nieproszeni goście nas obrażali. Kiedyś dawno temu też tak było i nasza jedna koleżanka nawet założyła forum pryv i chciała nas pprzenieśc, nie poszłyśmy a ona zrezygnowała. Ale dobrze, że wtedy nie poszłyśmy, bo teraz jest nas dużo więcej i jest wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
No faktycznie na naszym forum kobitki jakos tak ostatnimi czasy malo sie udzielaja,pogodza ladna,dzieciaczki absorbuja,niebawem niektore wroca do pracy....mialam sie magdzia do was tam podpiac ale...tak jakos zeszlo,grono dosc zwarte,nie bylam pewna reakcji a i u mnie duzo sie dzialo-wyjazd do pl,chrzest,komunia to tylko wieczorami sie odstresowywalam czytajac:):) aniaania a ty zdaje sie niebawem masz chrzsciny??jak tam u was zdrowko?a jak u reszty?kasiula?anulka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! ja tutaj tez czasem zaglądam bo jestem ciekawa co u was słychać.. tam z dziewczynami sie zżyłam bo dużo więcej się działo i można było pogadać na bieżąco :) u nas wszystko w porządku, Tomek zdrowy, rośnie jak na drożdzach;) w nocy przeważnie raz budzi się jeść, karmię go piersią i na noc butla. teraz coś mu się porobiło i rzadko kupę robi, już mu kilka dni temu dałam czopka i teraz znowu czekam, może zrobi sam...w sumie nie płacze, brzuch ma miękki....zobaczymy bo dałam mu do picia sok ze śliwek Hippa od 4 mies. My tez za tydzien wyjezdzamy w góry, tym razem do Rabki, mam nadzieję ze Tomek ładnie zniesie podróż.mamy 350 km więc z przystankami pewnie z pól dnia jazdy...tam w pensjonacie będzie internet to zamelduję jak droga ;) co do wózka to jeszcze jezdzimy w gondoli, Tomek lubi, nie płacze więc dokąd nie wyrośnie to będzie w niej jezdził. udanego wypoczynku dla tych którzy wyjeżdzają:) Kasiulka odezwij się!!! co było u lekarza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×