Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szarlotkasia

mam dosc nagonki na matki podejmujace inne decyzje

Polecane posty

Gość kazda bajka jest dobra
zeby dostac koperte :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez pooopieram
Rodzilam naturalnie, chociaz nalezala mi sie cesarka ( dziecko zle ułozone do porodu). Nie jest to zadne, wspaniale uczucie - coz moze byc pieknego w bolu>> Chyba, ze jest sie masochista. Nienawidzilam wrecz karmienia piersia - zaprzestalam po 2 tygodniach. Kazdy sie wpieprzal i wytykla mnie za to palcami. Bardzo to przezylam, czulam sie jak wyodna matka. Jeszcze przez kilka dni zmuszalam sie, dziecko mialo kolki, plakalo w nieboglosy.Przestalam sie meczyc , nie uwazam wcale ze pozbawilam je czegokolwiek. Nie choruje. Chce oddac malego do zlobka- tez jestem wyrodna matka, Jakto, takiego malego??? Kazdy sie wtraca tam gdzie nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Zgadzam sie z wami że każda z nas ma prawo wybory. Ale także te inne matki z bardziej tradycyjnymi poglądami maja prawo do własnego zdania( o karmieniu, żłobakach tyciu i tysiącu różnych innych spraw). Całym problemem jest to jak przedstawi się swoje poglądy. Ja sama niedawno miałam kłótnie że zła matka jestem bo wózek używany łóżeczko tez i nie zamieram szczepić na pneumokoki. Choć do przedstawionych problemów z karmieniem porodem podchodzę tradycyjnie, nie widzę powodu by matki które decydują inaczej tłamsić. Dziecko w przyszłości nas oceni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ten brak więzi
tez mnie to nie zachwyca - :-D O widze ,ze odezwała się wyrodna mamusia za granicą :-D Wysle pieniadze , kupi ubranko , a facet i mamusia niech wychowują jej dziecko :-0 A tak a propo ja tez mam prawo do swoich poglądów i mam prowo je głosno wypowiadać Nikogo nie obraziłam , nie napisałam konkretnie do kogoś , tylko napisałam co o tym myśle Masz z tym problem ? Tylko wy wypowiadać swoje poglądy ? Ale jak jakaś matka jest za byciem z dzieckiem , karmieniem piersią , sn to zle ? A jak wam się coś powie to obraza i wtrącanie w czyjeś zycie ! dosfidania i postaram się byc kulturalna bardzo mądre słowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez to denerwuje
mi nie przeszkadzaja kobiety, ktore maja tradycyjne poglady. Ja nie mam nic do tego jak ktora chce rodzic, jak karmic i jak dlugo siedziec z dzieckiem w domu. To mnie sie krytykuje bo odstaje od tej niby wiekszosci. Tylko dlaczego? Czy nie powinno byc tak by kazda mama miala mozliwosc wyboru w tych kwestiach? Oczywiscie warunkiem powinno byc to by nie ucierpialo na tym dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas byla moja tesciowa przez tydzien..o tydzien za dlugo..myslalam,ze szalu dostane.. "Ja to kladlam dzieci na boczku" ja na to " A ja klade na pleckach"(oczywiscie jak nie patrzylam to kladla mi malego na boku.. Albo to,ze przykrywala go dwoma kocami.."bo bedzie mu sie lepiej spalo"..a maly caly upocony.."pamietaj,zeby nie dawac sloiczkow,bo to sama chemia"-mlody je sloiczki i koniec kropka-moje dziecko-moja sprawa..ehhh takich przykladow moglabym wymieniac i wymieniac..Nawet przychrzanila sie do tego jak butelki myje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Myślę że osoba która mówi że w ogóle nie jest egoistą, po prostu kłamie. Zawsze zdarzy się sytuacja w której pokierujemy się własnym dobrem, lub zachcianką. Grunt to znaleźć we wszystkim równowagę. Bo wyrzekanie się wszelkiej przyjemności dla większego dobra nie ma sensu, a powoduje tylko przygnębienie i wyrzuty sumienia( bo przecież powinnam się cieszyć że poświęcam się dla czegoś) "Wyśmiewacie mnie bo jestem inna, a ja wyśmiewam was bo jesteście tacy sami"--Kocham to zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ten brak więzi
do mnie tez to denerwuje - wiesz dlaczego krytykuja , bo to dziwnie wyglada Od zawsze wiadomo ,ze mleko matki jest dla dziecka najlepsze , dzieci mniej chorują bo w mleku sa przeciwciała, dzieci sa odporniejsze i zadne nawet najlepsze mleko modyfikowane nie dorówna temu mleku Firmy prześcigają się w dogonieniu swym składem naturalne mleko, ale to mleko zawsze bedzie gorsze I czasami ludzie krytykują matki,ze nie karmią naturalnie z wyboru Ja rozumiem ,ze czasami mleko samo zaniknie, ale jezeli matka nie chce karmić bo jej piersi obwisną jest po prostu zle odbierane Ja nie krytykuje i nie obchodzi mnie , ale ludzie zawsze tak będą to odbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest inna kultura i ich nie
kazdy czlowiek ma wlasne zycie i inni nie powinni sie wtracac. ciesze sie ze nie mieszkam w Polsce bo mialabym nieustanna nagonke za to ze w wieku lat 30stu, 8 lat po slubie nie mam jeszcze dzieci. jak mam pojechac w odwiedziny do rodzinki to mi sie slabo robi :P popieram podejscie autorki - dziecko mozna kochac bez spedzania z nim 24 h na dobe i karmienia cyckiem do 3 roku zycia. po urodzeniu dziecka kobieta dalej jest kobieta i powinna prowadzic normalne zycie, chodzic na silownie, do kosmetyczki itp. nie przejmuj sie tymi ktorzy uwazaja cie za wyrodna matke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez to denerwuje
a moze ten brak wiezi- ale ja wiem o tym mleku i nie zrezygnowalam z karmienia z powodu obwislych piersi. I tak sila rzeczy mi kiedys obwisna. Ja np. mialam blokade przed karmieniem, nie wiem jak to wytlumaczyc ale brzydzilam sie tego i po prostu nie moglam sie przemoc. Nie karmilam i jak pytali to mowilam ze nie karmie z powodow osobistych i juz. A to ze sobie inni teorie dorabiali i krytykowali to swiadczy o nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasfidania
dzięki dla tych, które rozumieją moje przesłanie:) ps. Anka znam to skądś:) trochę od teściowej trochę od koleżanek sąsiadek tylko, że ja jestem matką pół na pół:p dla niektórych dobra, bo: -karmię 7,5 m-ca już (choć niektórzy też się czepią co tak długo, powołuję się wtedy na WHO:p) -odważyłam się rodzić sn, dość długo mnie wymęczyli, na szczęście komplikacji nie było - dodatkowo szczepię na pneumokoki i 6w1 (ale innym znów to nie pasi, bo zabiję dziecko- jakoś nic jej nie jest, a gadają tak osoby, które gówno wiedzą) zła, bo: -karmię za długo:) -szczepię niepotrzebnie:) - daję słoiczki SZTUCZNE ( a warzywa i mięso z hipermarketu to jest nie pryskane i nie stare yhy:) ) -ziębię dziecko (w domu chodzi w body na krótki i skarpetkach, bo mam ciepło), nie no, lepiej zalożyć dres, kamizelkę i rajtuzy:)- z tym, że moja ani razu nawet kataru nie miała, a opatulone dzieci ciągle chore i dopiero się zacznie jak pójdą do przedszkola itp itd wychodzę z założenia, że JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ, KTÓRY BY WSZYSTKIM DOGODZIŁ, a ludziska widzą wszystko tylko nie czubek własnego nosa:o nie popieram, nie oceniam, nie krytykuję matek co mają odmienne poglądy na życie,porody,karmienie i wychowanie dzieci i nienawidzę jak mi się ktoś wpieprza w politykę. powołałam na świat dziecko i wiem jak je wychować. kropka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
uwazam ze to bardzo zdrowe podejscie ja mam dwoje dzieci i nie zapominam o tym ze poza matka jestem rowniez kobieta i mam prawo rowniez robic cos dla siebie, nie rezygnuje ze swoich pasji na rzecz dzieci, bo mysle ze jak siebie uszczesliwie to bede miala wieksza ochote uszczesliwiac moje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ten brak więzi
do to jest inna kultura i ich nie - ja nie nazwałam autorki wyrodną matką, mozna poczytac moje posty Owszem uzyłam tego słowa do innej osoby , której nie spodobało się moje zdanie na temat wyjezdzajądzych matek za granice i zostawiających małe dzieci w Polsce Mnie to naprawde irytuje , bo te dzieci na pewno tesknią i wypowiedziałam swoje zdanie ,ale widocznie akurat jednej z takich matek to się nie spsodobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasfidania
malinowa- nie bądź niesprawiedliwa, nie wszystkie matki polki są nawiedzone:) ja rodziłam sn, karmię, ale jestem tolerancyjna i mam w poważaniu jak kto dzieci wychowuje, byleby nie katował i nie głodził da?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ten brak więzi
dasfidania - masz całkowitą racje , nikomu się nie dogodzi , zawsze siektos bedzie wtrącał i miał odmienne zdanie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasfidania
oj tak, to prawda, a czasami to są takie bzdury, że nie wiem czy się śmiać czy płakać jedna baba nie umiała wypowiedzieć słowa pneumokoki nawet, ale wiedziała, bo gdzieś ktoś jej powiedział, że dziecko kilka miesięcy po szczepieniu może być sparaliżowane:o takich kwiatków znam więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×