Nigdy nie pamiętam o czym rozmawiałam ze znajomymi a oni pamietaja bardzo dobrze

Potrafią mówić np o jakiejś sytuacji która im opowiadałam z mojego zycia która zdarzyła się kilka lat temu a ja nie pamietam czasem o czym opowiadali mi kilka dni temu. Owszem jakieś ważne rzeczy zapamiętam ale takie mało istotne typu że kolega całował się z jakas dziewczyna na dyskotece to od razu mi z głowy wylatuja. To jest normalne?

czy normalne czy nie trudno odpowiedzi bo sama wiesz najlepiej co ci do wiadomości potrzebne a co nie jak brakuje pamięci polecam lecytynę 1200 lub może ci lekarz wypisze memotropil

Ja pamiętam wszystko co usłyszę. Przeczytam coś 10 minut przed egzaminem raz a potem idę i mówię jakbym z kartki czytała prawie słowo w słowo... a nie pamiętam co się działo 3 tyg temu. W ogóle zauważyłam ze nie pamiętam nic z przed 5 lat. Nie pamiętam dat, ludzi, wydarzeń. Jakby ktoś mi wymazał pamięć i mam tylko jakieś migawki wspomnień jakieś twarze, jakieś sytuacje wyrwane z całości...

mam podobnie, nie dość że nie pamiętam na jaki temat z kimś tam rozmawiałam, o co np. sprzeczałam się z mężem, o co pytałam przed chwilą, ale też nie pamiętam twarzy znajomych sprzed kilku lat, z liceum, ze studiów

Tez tak mam, mam bardzo kiepska pamiec. Nie pamietam dat, wydarzen, sytuacji co mnie wnerwia bo np. nie mam wcale praktycznie wspomnien np. z pierwszych randek z mezem :) pamietam jak za mgla. Przez to niektorzy mysla, ze klampie bo np podaje cene czegos co kupilam i za 2 dni jej nie pamietam i podaje inna itd.