Fosanic co o nim sądzicie?

Czy ktoś stosował przy odchudzaniu Fosanic? Moja mama go używa i jej pomaga a ja się zastanawiam czy spróbować

No wielkie dzięki za podsumowanie... Normalni ludzie jadają z talerza, ale widzę, że Ty preferujesz korytko, no cóż...co kto lubi....aczkolwiek wiele to o Tobie świadczy...Stosuję Fosanic od dwóch miesięcy i rzeczywiście widzę efekty, więc polecam jakby co ;) dla mnie najgorsze było to, że nie mogłam się powstrzymać od ciągłego podjadania i to na dodatek słodyczy... ale od kiedy stosuję Fosanic nie czuję już takiego głodu ;)

zazdroszczę tym co mają dobrą przemianę materii i odchudzać się zwyczajnie nie muszą. Też szukam czegoś co by mi pomogło w lecie wyglądać jak człowiek ale czy wspomniany przez Was Fosanic można brać i jeść w miarę normalnie? przyznam że kilku miesięczna dieta to nie dla mnie. znowu się złamię i skosztuję niedzielnego ciasta albo kiełbaski z grilla ... a alej to juz poleci

Dokładnie Fosanic powstrzymuje uczucie głodu i łaknienia. Ja go polecam, gdyż naprawdę skuteczny jest także przy utrzymaniu wagi. Nie ma po nim efektu jo-jo a to chyba najważniejsze.

Efektu jojo wówczas nie ma jak się chudnie powoli i głową. Jak ktoś nic nie je, a później za przeproszeniem żre wszystko co widzi, to nawet mu fosanic nie pomoże, bo i tak przytyje. A tak jeszcze apropos fosanicu, to osoby lubiące białe pieczywo, ziemniaki i potrawy mączne, powinien go spróbować, bo eliminuje wchłaniane kalorie.

Nigdy nie słyszałam o fosanicu, ale czuję że pomógł by mi w mojej walce z kilogramami, bo uwielbiam ziemniaczki, makaronik, pierożki no i słodycze, a co do silnej woli to jest z nią marniutko :-)

Oho, widzę, że kampania reklamowa idzie pełną parą... A naiwni wierzą i lecą kupować...

Po czym poznajesz, że to jakaś kompania reklamowa???? Każdy chyba ma prawo wyrazić swoją opinię. Moja siostra brała Fosanic i potwierdza zdanie poprzedniczek. Po nim miała uczucie sytości i schudła (także dzięki ćwiczeniom) 10 kg w ciągu 2 miesięcy. Teraz już nie stosuje go i nie ma efektu jo-jo. Wagę utrzymuje na tym samym poziomie, fakt ćwiczy dalej, ale też zmieniła nawyki żywieniowe.

Czego kampania reklamowa? fosanicu? Przecież one są już na rynku szmat czasu i nie jest żadna nowość. Ja już stosowałam fosanic 2 lata temu ze średnim skutkiem, jednak to wyłącznie moja wina, bo myślałam, że sama tabletka zdziała cuda i nie stosowałam żadnej diety i ćwiczeń!!!

Ja ostatnio zakupiłam na allegro hula-hop. Fajną zabawę z dzieciństwa przypomniała mi koleżanka :-) Wtedy chodziło o to żeby kręcić jak najdłużej i jak najszybciej, dziś bardziej chodzi mi o to aby poprzez zabawę wyrzeźbić sobie zgrabną talię. Pewnie że sa inne sposoby - jak l-karnityna , czy wspomniany tu fosanic, które pomagają nam schudnąć i wcale ich nie neguję. Sama tez podjadam żeby tak mnie nie ciągnęło do milky way :-) Chociaz zabawa z hula-hop wydaje mi się czymś o niebo przyjemniejsze bo to taki powrót do lat dziecięcych :-) A wtedy to dopiero się żyło - bezproblemowo :-)

Ile kosztuje hula-hop, bo sama bym zaczęła nim kręcić tym bardziej, że na polu jest ciepło i nie bałabym się, że zdemoluje tym kółkiem cały dom :D Myślę, że regularne ćwiczenia na orbitreku + hula-hop na brzuszek + fosanic na poskromienie apetytu mogą zdziałac wiele :D

A przez jak długi okres czasu nieprzerwanie można stosować fosanic? Pytam, bo ja już stosuję 2 miesiąc i zastanawiam się na kolejnym opakowaniem. Przez 7 tygodni schudłam 6 kg i uważam to za sukces :)

A że tak spytam czy nie za dużo schudłaś bo przypada kilogram na tydzień tak może być ???? Jak tak to musze spróbować ten Fosanic a w jakiej cenie go kupujecie???

witam, podnoszę tetmat właśnie dostałam fosanic , chce zacząć z nim kurację, w tej chwili biore błonnik, efekty niewidoczne, mooge tą kuraccje ze sobą łączyć? tzn fasolaninę i błonnik? czy zastosować osobno, po kolei?? dla złośliwców dodam że tabletki to nie wszystko w mojej kuracji - jest ruch i dieta pzdr

Zośka2666 a czy przy twoim odchudzaniu masz jakąs specjalną dietę? cwiczysz?

Dokładnie potwierdzam zdanie poprzedniczek Fosanic jest świetny po prostu.Nie bede sie rozpisywala ile diet stosowalam i na ile roznych sposobo probowalam schudnac itd ale napisze ze dopiero przy fosanicu widze ze cos sie dzieje a przy tym nie chodze glodna i rozdrazniona jak to zwykle u mnie bywalo przy dietach. Ja nie stosuje żdanych cwiczen a tylko po prostu jem mniej i nie jem po 18-19 juz nic!W ciagu tygodnia schudlam przy pomocy tych tabletek 2kg i jestem zachwycona!A co najwazniejsze nie mam ochoty na slodycze choc chlonelam je codziennie jak glupia nie mam rowniez napadow wilczego apetytu co bylo moja zmorą.Dla mnie te tabletki są po prostu rewelacyjne i tyle! :)

No to i ja sprawdze te tabletki Dzis kupiłam od jutra zaczne je brac zobaczymy jakie beda efekty dodam ze codziennie cwicze godzine :)

Witam. Wczoraj kupiłam Fosanic, gdyż pani mi doradziła w aptece, że niweluje ochotę na słodycze. Cena to 10 zł ! W opakowaniu jest 30 tabletek więc mniej więcej na 10-15 dni starczy..w zależności ile będzie się jadło dziennie ryżu, makaronów, czy białego pieczywa. Nie mam problemów z obrzeraniem się, ale te cholerne słodycze! Zobaczymy czy to cudo zadziała;-) Dodatkowo piję już od dłuższego czasu zielone i czerwone herbaty. Na początku były ochydne, ale teraz to pychotka! Zaczęłam również ćwiczyć. Fosanic jest dobry, z racji tego, iż można go stosować równocześnie z tabletkami antykoncepcyjnymi. Większość tego typów produktów zawiera chrom, co może kolidować z antykoncepcją..Zastanawiam się, czy Fosanic mogą zażywać mężczyźni?? W aptece nie było ani jednego suplementu diety dla mężczyzn, a chciałam kupić chłopakowi. Czy może znacie jakieś dobre i TANIE suplementy?? Wiem, że na internecie mogę znaleźć tryliony tych tabletek i proszków różnego rodzaju, ale mnie to nie interesuje z uwagi na cenę. Pozdrawiam:-)

Powiedzcie mi dziewczyny tak szczerze!! Czy ten Fosanik tak naprawdę działa? Czy ćwiczyłyście i stosowałyście jakieś diety? Proszę o pomoc!! :)

Czesc dziewczyny! Stosuje Fosanic od tygodnia, schudłam już ponad kilogram. Co najważniejsze, nie przegryzam już nic miedzy głównym posiłkami. Wcześniej musiałam zjeść jakiegoś batona czy ciastko. Moje główne posiłki również sa o polowe mniejsze, gdyż szybciej czuje sie nasycona. Niby moja waga jest odpowiednia, ale chce zrzucić parę kg, dla lepszego bycia. Mam 171 i 60kg ;-) Zobaczymy jakie będą dalsze efekty! Trzymajcie kciuki.

Ja od dwoch tygodni lykam fosanik, zmienilam diete na lzejsza, jem mniejsze posilki, cwicze 3 razy w tygodniu i pije duzo wody, ale mam problem, po zazyciu fosanik a potem po zjedzeniu posilku po jakies 30 min dopada mnie potworny glod z ktorym nie umiem sobie poradzic, odczuwam niemal psychiczny przymus zeby cos jeszcze zjesc... chyba odstawie ten fosanic, bo bez niego udalo mi sie zrzucic 4 kilo ktore w tej chwili wrocily, widocznie na mnie zle wpywa, dlatego nie moge go polecic

Temat dawno założony, ale wypowiem się co nie co. Ja też stosowałam Fosanic. I powiem wam, że jest rewelacyjny. Poleciła mi go pani dietetyk. Oczywiście jak się nie chce zrzucić kilogramów to i tabletki nie zadziałają. Fosanic stosowałam przez kilka miesięcy (jakieś 3-4), a potem odeszłam od tego. Powiem wam, że z tym specyfikiem schudłam 7 kilogramów. A potem to już zleciało ze mnie szybko coraz więcej i więcej, bo od września do grudnia schudłam 30kg. ;) Wszystko jest możliwe. Ja po odstawieniu tabletek ćwiczyłam i jadłam wszystko to co wcześniej. Nawet słodycze. Tak, tak właśnie słodycze. Tylko po prostu w mniejszych porcjach. Niektórzy pewnie zaczną się wypowiadać, że to za szybko i sobie organizm popsułam. No, ale tak nie jest. Od razu po zrzuconych kilogramach poszłam do lekarza i dał mi skierowanie na badania. Wynik był zadowalający, bo powiedział, że nie jedna osoba mogłaby mi pozazdrościć. Ja nie chcę się tu chwalić. Chcę pomóc tym, którzy nie dają sobie ze swoją nadwagą, otyłością rady. Więc jeżeli chcecie poważnie podejść do odchudzania to szczerze polecam Fosanic. A jeżeli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. ;) Pozdrawiam = MalinowaTruskawka = ;)

Hej dziewczyny czytam tak te wasze opinie i musze przyznać że chyba spróbuję tylko zastanawiam się nad dwoma rzeczami po 1 czy przy braniu tego specyfiku można okazyjnie spożywać alkohol? wiadomo jest jakas impreza lub zwykly wypad ze znajomymi to jakies piwo coś się zdarzy . a Po drugie czy w wieku 19 lat mozna bezproblemowo stosowac ?;D

Co do wypowiedzi poniżej to tak. Możesz go stosować jeżeli pijesz okazyjnie. To nic nie przeszkadza. A po drugie ja mam 17 lat, a stosowałam go jakieś dwa lata temu i nic mi nie było. I chcę podkreślić, że efektu ubocznego nie ma. Żadnego efektu jojo.

hej, czytałam wiele dyskusji i opini na tema t fosanicu, wreszcie kupiłam. Jem od trzech dni, ale waga zamiast maleć roścnie mam już ponad kilo więcej. Czy może to być wpływ kapsułek. Fakt jestem przed okresem, ale nigdy waga tak mi nie skakała. jem jak dotąd nic więcej nic mniej, poza słodyczami, ale to chyba bardziej moje nastawienie psychiczne niż wpływ tabletek ...

Powiem tak. Żadne tabletki nie czynią cudów. Musisz sama do tego podejść w pewien sposób. To jedynie suplement diety, który ma Ci "pomóc", a nie sam rozwiązać problem. Jeżeli chcesz żeby zaczął działać zmień swoją dietę, a jeżeli nie jest Ci to na rękę to po prostu zacznij ćwiczyć. Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam

Adamka, ja tez stosuje fosnaic juz chyba z 2 tyg... na poczatku- hura waga spadla kilo mniej! a teraz? wrocil ten kilogram... nie wiem o co chodzi bo nie jem slodyczy, nie podjadam, jem mniej i zdrowiej, ćwiczę (!!!) biedam polh i pol h stacjonarnie a tu taki klops.. to nie motywuje moje drogie... ejstem zalamana:< mam wrazenie ze wsytzsko na amrne.. a to byla moja ostatnia decha ratunku... kiedys schydlam 25kg sama, bez zadnych pomagaczy... ale wrocilo mi 6kg ktorych chce sie pozbyc... pomozcie dziołchy bo nei wiem czy tylko ja jestem taka nie-do-schudniecia?:

Adamka, ja tez stosuje fosnaic juz chyba z 2 tyg... na poczatku- hura waga spadla kilo mniej! a teraz? wrocil ten kilogram... nie wiem o co chodzi bo nie jem slodyczy, nie podjadam, jem mniej i zdrowiej, ćwiczę (!!!) biedam polh i pol h stacjonarnie a tu taki klops.. to nie motywuje moje drogie... ejstem zalamana:< mam wrazenie ze wsytzsko na amrne.. a to byla moja ostatnia decha ratunku... kiedys schydlam 25kg sama, bez zadnych pomagaczy... ale wrocilo mi 6kg ktorych chce sie pozbyc... pomozcie dziołchy bo nei wiem czy tylko ja jestem taka nie-do-schudniecia?:

Ja na razie mam trochę (prawie kilo) mniej po prawie tygodniu z fosaniciem, ale tez i kończy się miesiączka, staram się jeść mniej na kolację i mniej słodyczy, całkiem nie umiem ich wyeliminować. Ale mam pomysl na weekend. Koleżanka schudła ponad 7kg w 2 tygodnie na diecie kapuścianej. Znam się i wiem że mam małe szanse wytrzymać tak długo, ale chcę spróbować chociaż dwa dni w domu. Zobaczymy czy coś dają... Odezwę się w poniedziałek. Powodzenia :)

kochana! dieta kapusciana to syf.. bylam na niej. nie dosc ze po 2 dniach chce ci sie na sam widok wymiotowac to nie mowie jakie spustoszenie robi w organizmie.. zadnych witamin nie dostarcza... a po takim "oczyszczeniu" efekt jojo gwarantowany... tez sie tego łapałam, ale nie polecam...efekty super, ale krotkotrwałe...