Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OCENCIE

Prosze ocencie czy okej

Polecane posty

Gość a buuu
polskie: new yorker, h&m , cropp, house czasem. zagraniczne : primark, marks spencer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uważa ze sweterek pasuje :) a co do komuny? Hmm ja jednak mysle ze nie kazdy ma kogos za granica, co do ebay-a ceny sa tam naprawde smieszne, Choc ja nie kupie zanim nie przymierze, wiec ciuhy kupione on line odpadaja. Za to kupuje inne rzeczy. Typu ozodby do tipsów. Ale wracajac do sedna sprawy. U mnie jest primark gdzie cuszki w tym bluzki sa faktycznie słabej jakosci, czasami wygladaja jak scierka, ale chodzi mi o ceny. Kosztuja 1, 2 czy 4 euro a podejrzewam ze w Pl za taka koszulke musiałabym zaplacic z 30 no 40 zł max. Wiec mi tu nie pitol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mowie o tym, ze ciezko jest to dostac. mowie o swoim miescie, widocznie jestes z wiekszego." niecałe 30tysia ludzi. zaiste metropolia :D "przyklad : chustki na szyi do zwyklych dzinsow. cos ty zalozyla ! o ja piedole moja babcia takie nosi hahahahaha." chyba dawno wyjechałaś :D arafatki tudziez chustki z motywami etno do dzinsów to trend z okresu mojej podstawówki, czyli lekką ręką ok. 15 lat temu. trendy w modzie wracają. oryginalność? - prosze Cie... "zalozyla druga, trzecia, dziesiata osoba, i co? super modne. najpierw musi byc cos wysmiane." tak własnie wygląda forsowanie trendów w modzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
Polskie : h&m, newyorker, c&a, house, cropp Angielskie: MissProyidge, New Look :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
ZielonaWyspa - dokaldnie, dlatego z Primarkiem trzeba uwazac :P bo np. te czerwone spodenki, dalam 7, ale sa swietnej jakosci.. a niektore bluzki, niby 1.50 ale po jednym praniu do kosza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjechałm 16 mies temu wiec to chyba nie az tak dawno. Cenu tu owszem sa z kosmosu ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, Uwierz mi ze jak wydam 100 e na zakupy to czasami musze wziasc kogos do pomocy bo nie jestem w stanie tego udzwigac, A w Pl co bym kupiła za 400 zł? chyba bym sie nie ubrała od stop do głowy tak jak bym chciała, bo najzwyklej w swiecie nie bylo by mnie na to stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Hmm ja jednak mysle ze nie kazdy ma kogos za granica" nie każdy a prawie każdy. jak nei rodzinę to znajomego. "U mnie jest primark gdzie cuszki w tym bluzki sa faktycznie słabej jakosci, czasami wygladaja jak scierka, ale chodzi mi o ceny. Kosztuja 1, 2 czy 4 euro a podejrzewam ze w Pl za taka koszulke musiałabym zaplacic z 30 no 40 zł max. Wiec mi tu nie pitol." po pierwsze 30zł to żadne pieniądze. po drugie - za szmatowatą koszulke nikt normalny nie zapłaci nawet i 20zł, skoro za 30-40 mozna kupic koszulkę dobrej jakości w H&M chociażby. po trzecie - chyba wszyscy w Polsce wiedzą czego sie mozna spodziewac po Primarku, nawet mimo tego że nie maja tu sklepów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
ZielonaWyspa - dokladnie.. tutaj ubiore sie cala.. buty firmowe 10.. czyli 50 zl.. w Polsce sie tego nie dostanie za taka kwote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
frufru.. dla niektorych 30zl to duze pieniadze, wiec wiesz. ;]] moze nie wszysyc maja tak cudownie jak Ty. Coz, ja nie znalam nikogo, kto by mieszkal za granica i nie mialam pojecia co to primark do poki nie wyjechalam... A buu, jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twierdzisz ze to zadne pieniadze? To pokaz mi osobe która dzien w dzien chodzi na zakupy. Codziennie przechodze kolo Primark-u czy tam Penneys-a cos ala primark gdzie ciuszki sa jeszcze tansze a w wiekszosci przypadkach lepsze niz w Primark i nie ma dnia zebym nie weszła do Penisa;p jak ja to mowie i kupila sobie jakas duperele, mysle ze tygodniowo trace ok 30 e, a nie sadze ze Ty co tydzien kupujesz sobie ciuszki.. no chyba ze Cie na to stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
No wlasnie, nie kazdego stac.. Ja w Polsce mialam z tym wielki problem... kupienie nowych spodni za 100 zl, to byl dla mnie wydatek, i nie robilam tego raz w tygodniu.. a tutaj, ide, zobacze cos fajnego i kupuje... moge sobie na to pozwolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce jest drogo, zdecydowanie... ostatnio kupiłam spodnie za 120 zł :o Wątpie, że kawałek jeansu ma taką rzeczywistą wartość... a bluzka taka z cienkiego materiału po 60 zł... załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
Bumbumshoko - no wlasnie.. a tutaj, za ta bluzke na zdjeciu, z dobrego materialu dalam 3... czyli 15 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jestem w Pl a jestem dosc czesto i przechadzam sie po Poznaniu i wchodzac do jakiegos dobrego sklepu i widze bluzki np z H&M za 70 zl czy mniej to mnie telepie na całej szerokosci. Bo ja choc nie mieszkam w Dublinie a w Limerick (mała miejscowosc) chcoc 3 pod wzgledem wielkosci, miasto w Irl ( miasto obeszłałbys w 3 godz max) tu tez jest takie cos jak H&M dla porównania bluzka w Poznaniu kosztuje 50 zł tu identyczna kosztuje jakies 4 e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a buuu
jak mnie to wkurw************** wyogolnianie. 30 zl nie duzo no pewnie. jak ktos zebra pod kosciolem to mu sie kazdy grosz liczy bogaczko jedna:/ o gustach sobie mozemy gadac i sie nawet klocic, ale mowic mi nie bedziesz ile dla kogo jest duzo, bo osobiscie znam osoby ktore licza kazdy grosz, zeby choc buty kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
Ta, tutaj w H&M jest o wiele taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
a buuu - zgadzam sie w 100% 30 zl to dla niektorych duza suma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a buuu
az mnie krew zalewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebym ja w Pl kupiła sobe spodnie za 200 zł musiałam stac 3 dni na promocjach i sama sobie uzbierac, a nie leciałam po kazdy grosz do mamy bo tak najłatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENCIE
ZielonaWyspa.. dokladnie, szczegolnie, ze w Polsce majac 17 lat moge isc co najwyzej roznosic ulotki za grosze po godzinie 16 jak skoncze lekcje.. tutaj majac 17 lat, zarabiam 300 funtow tygodniowo, wiec co tu w ogole porownywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak ktos zebra pod kosciolem to mu sie kazdy grosz liczy bogaczko jedna:/" jak ktoś żebra pod kościołem to raczej nei kupuje w h&m'ie. nawet i w Englandzie. bluzki w sieciówkach są po 70zł na początku wejscia kolekcji. potem w krótkim czasie tanieją na łeb na szyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a buuu
sztuka to ubrac sie od stop do glow za 150 zl, z uwzglednieniem dobrej jakosci. jak sie chce to sie znajdzie i takie, sama tak kupuje i wszystko z dobrych firm . jak wiem ze budzet moj nie jest za duzy to frune przez HM na sam koniec gdzie sa polki z wyprzedazami. i sie kupi co sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a buuu
dalam przyklad tylko, nie mowie akurat ze biedaki z hm kupuja. nawet jaak na szmatach to tez im zalezy zeby kupic cos, i jeszcze zeby zostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm to i tak super :) własciwie baardzo dobrze :) ja na poczatku zarabiałam 150 e tygodniowo moze i bym biadoliła jak bym zyła sama ze sie nieutrzymam naszczescie jestem tu z moim szczesciem :) Teraz zarabiam ok 3 tys e miesiecznie i szczerze? czasmi nie wiem co ja mam z taka kasa robic. Odkladac odkladam choc do Pl nie wracamy(bynajmniej ja nic o tym nie wiem;p) swoje mieszkanie mamy wiec za duzych pieniedzy te nie tracimy.Ja poprostu nie mam co robic z kasa;p a doo Pl nie wroce bo nie chce zyc od 1 do 1 i martwic sie czy mi na wszystko starczy.. Opłacic mieszkanie, rachunki, wyzywienie, pewnie chcialo bys sie jescze na dupe cos włozyc i jeszcze odłozyc? Z czego ja sie pytam? ZaRAbiajac? 1700 zł? albo i mniej? Ja zarazbiam w tydz tyle ile przeciietny czlowiek w miesiac.. Ten kraj tzn Pl to jakas kpina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marielo
nie ma takiego kraju jak Pl kurwa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a buuu
tak jak w moim przypadku 1500 zl na 5 osob :D wesolo jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×