została wódka

Po weselu zostało mi kilkadziesiąt butelek wódki wyborowa.Chciałabym ją sprzedać, nie wiem tylko za ile.16zł za butelkę to nie za dużo? nie orientuję się ile kosztuje w sklepach czy hurtowniach. A do chrzcin trzymać je nie będę:)

do sklepu w którym ją kupiłaś? Podejrzewam, ze w żadnym innym sklepie czy hurtowni nikt od Ciebie ot tak wódki nie odkupi.

do sklepu jej nie oddam bo była brana z hurtowni u znajomego mego brata. Nie mieszkam już nawet w tym mieście. Dałam ogłoszenie na lokalnym forum i ktoś zaoferował 15zł.Nie wiem czo to dobra cena, czy też poczekać na lepszą ofertę.

czy jest 0,5 czy 0,7 ?

? jaka byla cena za jedną butlę ? wiesz ?

to jest 0.5 nie wiem za ile była kupowana bo kupił mi ją tata razem z innymi alkoholami.

w hurtowniach 0.5l chodzi po 17 zl a 0.7l po 23 zl. tak czy tak - 15 to tanio, bardzo. zapytaj w hurtowni, gdzie kupowałaś, czy nie przyjęliby nieotwartych flaszek spowrotem.

z tego co mi wiadomo, to 05 kosztuje ok 20 zł takze mysle, ze 15 zł to dobra cena

ale w marketach..a w hurtowni to napewno taniej :) wlasnie, zapytaj...

nie mam nawet paragonu więc nie sądzę że ją przyjmą, ślub był pół roku temu.Dopiero teraz pomyślałam że trzeba coś zrobić z tą wódką. 15zł to faktycznie tanio... w sumie nie przeterminuje się.

A ile jej zostało ;)?

Ja bym sprzedała po 15 zł. Tak to stoi i się marnuje. U nas ok 20 butelek zostało ale zostaną zużyte na imprezy;-)

wódka sie nigdy nie zmarnuje. prędzej czy później się ją wypije, a terminu ważności toto nie ma :)

Tyle że nie każdy tal lubi wódkę/wyborową żeby jej aż tyle wypić. Np ws wśród moich znajomych nikt wyborowej nie lubi.

a to nalezy kupowac na wesele wódkę ktorą sie lubi ;)

Tak tez zrobiłam i cieszę się moim małym barkiem:-D

i prawidłowo :)

Np ws wśród moich znajomych nikt wyborowej nie lubi. " przelej wódkę do karafki gwarantuje ci że nikt sie nie skapnie że to Wyborowa :P

każdy ma coś mądrego do powiedzenia, bo finlandia blee, tamta blee. a jak sie im poleje to piją grzecznie i smaku nikt nie rozpozna.

zwłaszcza po 4 kolejce:P

tu a kurat macie racje,ludzie marudza a tej nie pije bo to taka a feeee.Kiedyś byłam na imprezie ktos przyniósł żytnia i finladndie.były takie 2 dziewczyny ktore powiedzialy ze jakiejs żytniej nie pija poczekja na finlandie.A ze kolega miał o chote na nich zazatowac.przelal finlandie po pustej butelce po zytniej i bylo tak ze te 2 dziewczyny sie nie napiły wcale.

Ja tam od razu wyczuję co piję. Pewnych wódek nie tykam np wyborowej np polali nam wódkę na przywitanie i była taka paskudna że mąż aż się skrzywił.( to nie była nasza weselna tylko od hotelu) W moim kieliszku na szczęście była woda i nie musiałam się męczyć.

I tak sie nie wyczuje kto co lubi.Wódka to wódka.Jakbyśmy tak mieli patrzeć co kto lubi a czego nie lubi to musielibyśmy zrobić niezły mix:) My kupiliśmy Czystą Delux:):):)Jak komuś nie pasuje to niech nie pije:)