Nowa dziewczyna się obraziła, bo próbowałem jej włożyć palec do pupy

Kochałem się ze swoją nową dziewczyną i w pewnym momencie chciałem jej włożyć palec w pupę (robiłem to większości moim partnerkom). Ona zaczęła się pieklić i wściekać, a jak zapytałem: "ale może za to sam anal lubisz?", to się obraziła. Jakie macie rady, żeby pozbyć ją tej pruderii?

trzeba bylo sie upewnic, czy lubi takie rzeczy przed przejsciem do rzeczy...

Nie znamy się długo, a to było nasze pierwsze wspólne pójście do łóżka. Zazwyczaj z nowymi kobietami już przechodzę do takich rzeczy od razu jak idę z nimi do łóżka

Właśnie dla tego nie lubię "nowych" dziewczyn :O bynajmniej nie z powodu palca wkładanego do duupy. :O :O

Dziwne są kobiety, które nie chcą mieć dobrego seksu od razu

Z odrobiną nieśmiałości zapytam, co rozumiesz przez pojęcie "dobry seks" ? :O

No jak to co ?Głupi jesteś czy szukasz durnia na wydmuch?

No głupi a co już nie wolno. Ale myślałem że skoro ty jesteś taki "MONDRY" to mi wytłumaczysz i już nie będę głupi. :O :O :O

ile wy macie lat? 15??

On przez dobry seks rozumie to, że partnerka zgodzi się na wszystko co jemu się podoba i sprawia mu przyjemność, nawet jeśli ją to obrzydza czy tego nienawidzi.

Zdiagnozuję to jako kretynizm rozwojowy... Po prostu brak mi słów, na takich jak Ty...

Ja tak.... dodam tylko skończone

Aha... czyli jeszcze nie wpadł na to że łatwiej jest sobie palcem podłubać w nosie niż komuś w duupie. :O no ale żeby od razu ubierać to w takie słowa jak "doby skeks" :O :O :O

"Nowy" rozmawiać z tobą o dobrym sexie to jak z ślepym o kolorach, więc dzieciaku rwij na forum gier komputerowych. Już cię tu niema smarku ! Bo do dupy nakopię. Smarku!

Wiesz, ja mam wrażenie, że ten ślepy będzie wiedział więcej o tych kolorach niż Ty o dobrym seksie... To, że Tobie jest dobrze nie znaczy, że jej też, ale Ty pewnie jesteś z tych "Jestem zajebisty w łóżku. Skąd wiem? Bo JA zawsze mam orgazmy".

zboczony czy ty nie potrafisz zrozumieć, że nie każdy lubi jak mu coś wsadzają do tyłka?? Jeszcze na dodatek nawet nigdy o tym nie rozmawialiście. Daj spokój, jak by mój facet cokolwiek próbował wsadzić do tyłka i nawet nigdy nie wspomniał, że tak lubi i może kiedyś spróbować, to też bym się oburzyła.. a 'nowy' to on nie jest...

Nad zboczonym się znęcali w dzieciństwie, teraz taki agresor z niego a w środku zalękniona kruszyna

Ale prostak, kto cie o zdanie pytał w ogóle? Jasnowidz czy co, skąd wiesz co ja przez co rozumię, nie brakuje nawiedzonych laików. A ty yeti się nie wpierdalaj!

To potraktuj mnie jak daltonistę, może to coś zmieni i w końcu uzyskam odpowiedz na moje pytanie a nie odsyłasz mnie na forum o grach, gdzie przesiaduję aż do bólu gałek ocznych. :O

Pewnie mu do tyłka coś wkladali jeszcze;)

Nowy to debil jest, on ma takie samo pojęcie o seksie jak ty, niczego się nie dowiesz od zboczonego;)

zboczony po co piszesz na forum, skoro i tak nikogo nie posłuchasz, tylko na wszystkich plujesz?

podszyw drugie imię tchórza

Jaki bym nie był nie zmieni to faktu że temat jest nie dość że tendencyjny to do tego kumuluje odpady ze zdrowego społeczeństwa... więc nic tu po mnie.

Zboczony chłopak nauczysz mnie analu?

ja lubie mieć rure od odkurzacza w dupie to nierozumiem jak ktoś może nie chcieć mojego palucha, często dłubie nim sobie w swojej dupie i moja sie nie obraża, a jak wkładam sobie rure do dupy to lubię też włączyć wtedy odkurzacz, to sie nazywa dobry seks

a lubisz srać? ;) bo to takie samo uczucie tylko od drugiej strony- mało podniecajace ;p

a wogóle to nie bałeś się ze pusci baka lub trafisz na czoko??

Nie bałem się bo swoje panienki czyszcze leatywą przed a ty nie bałeś się jak ci koledzy z celi cwelili odbyt i wkładli ci tm sczotkę do czyszczenia klopa?

No i jak cie tak zapchali w kake to nie leciały ci potem kartofle z dupska?