Jestem zakochana w zajętym chłopaku, a najgorsze jest to, że...

..że on chyba mnie lubi i podtrzymuje kontakt, a ja nie umiem zerwać tej znajomości:( Co prawda, to są rozmowy przez gadu gadu, bo spotkałam się z nim trzy razy w życiu osobiscie, to była miłość od pierwszego wejżenia, a kiedy ja zapomniałam o nim... odezwał się na gadu gadu. Rozmawia mi się z nim cudownie, np przedwczoraj rozmawiałam z nim na gg od 21 do 4 30 rano:O Proboje sie powstrzymywac przed jakims słodzeniem, flirtem, bo on jest zajęty, ma dziewczynę od ponad dwóch lat. Mam straszny mętlik w głowie, nie chce zrobić nic złego jemu a ni jego dziewczynie, ale nie wiem czy takie rozmowy są wobec niej fair. No i nie wiem dlaczego on to robi, wytłumaczccie mi:(

Ja nie wiem :D dlaczego to chodzi tobie po głowie ? ZXauroczenie minie jak ręką odjął, jak naprawdę w to wejdziesz.

Szuka przygody-a ty jesli chcesz byc ok. to mu przedstaw swoje watpliwosci i sprawa sie wyjasni

ale my ze soba nie flirtujemy, on czasem mówi mi jakieś miłe rzeczy, ale nie że podrywa chyba, tylko jest po prostu bardzo miłym, otwartym człowiekiem. Ja nie odkrywam przed nim tego, ze mi sie podoba i nasze rozmowy to raczej takie filozoficzne, czesto zartujemy, opowiadamy sobie cos, cos o planach na przyszłosc, marzeniach... On mnie chyba traktuje jak zwyjkla kolezanke, ale czy ze zwykymi kolezankami rozmawia sie przez całe noce?

Dziewczyno, chyba nie jesteś aż tak naiwna, żeby sądzić, że rozmowy do białego rana są w waszym przypadku normalne? Sama powiedzialas, ze go z 3 razy na oczy widzialas. Facet jest zajety, moze chce dowartościowac swoje ego rozmowami z Toba, a moze chce Cie hmmm....uwieść....chcesz w to dalej brnąć? jeśli nie, zerwij kontakt i tyle.

Zablokowanie jego numeru i założenie nowego konta gg pomoże. Naprawdę

Hm wiesz co może być tak że on szuka urozmaicenia w swoim życiu, dobrze się mu z Tobą rozmawia, ze swoją dziewczyną tematy mogły stać się oklepane, czasami się tak dzieje. tu pojawia się pytanie czy on Cie traktuje jak koleżankę czy jakoś dziewczynę z która mógłby ewentualnie posunąć się dalej, tyle że skąd pewność że on zerwie ze swoją dziewczyną? może szuka tylko chwilowej rozrywki ? Ty się głowisz, wkręcasz w to, robisz sama sobie krzywdę, a czy warto byłoby spotykać się w chłopaku który nie jest wierny swojej dziewczynie albo się Tobą bawi bo chwilowo mu się związek znudził ?

przepraszam za błędy ehhh :)

Czyli to nie jest z jego strony niewinne gadanie z kolezanka? No bo takich rozmow juz kilka było do 2, 3, 4 w nocy i nawet nie wiedzielismy jak ten czas szybko mógł zlecieć, bo tak nam sie rozmawiało dobrze. Ja nie chce z nim tracić kontaktu całkowicie, nie potrafiłabym:( Tylko ja myslałam, zeby sie z nim poprostu kumplować, a ze studiuje daleko nie miałabym go czesto i ze jakos tak by to uleciało. Ale on sam inicjuje takie dłuzsze rozmowy, zdarzyło sie, ze ja mu wysłałam jakis link dotyczacy czegos z poprzedniej rozmowy, albo piosenke o ktora prosił, ale potem to on chciał ciągnać rozmowę.. Powiedzcie mi, jakie moze byc jego myslenie, bo ja sie nie znam na facetach

No wlasnie zdaje mi sie, ze jak kolezankę, z ktora mu sie dobrze rozmawia, ale czasami jest AŻ za miły, o wpół do piątej rano tłumaczył mi jakies nudne wzory z fizyki, bo sam chciał, proponował ze mi pomoże, ale nie wiem w jakim sensie, pomyslalam, ze chyba mysli o spotkaniu w tym celu i sie wystraszyłam i go zbyłam..potem żałowałam, chciałabym go tylko zobaczyć:(

eee... miałam podobnie, lipa straszna. :) facet podobał mi się ogromnie, byłam zakochana od pierwszego wejrzenia, zerwał z nią dla mnie, ale potem zerwał ze mną dla innej.. :D zapomniałam o nim po pół roku. ;) miał facet dużo klasy i miło go wspominam do dziś, ale ostatnio jak próbowałam odnowić kontakt nie wyrażał zbytniego zainteresowania mną.. odpuszczam sobie na dobre. :) nawet tak silne zauroczenie przechodzi, wierz mi... ;p

Wiesz co, tak naprawdę nie chcesz się z nim tylko kumplować bo byś się nie zastanawiała co on o tym myśli, jakie są jego zamiary, tylko pewnie boisz się sama przed sobą przyznać że mogłoby być coś więcej z tego, ja Ci radzę ograniczyć kontakt bo będziesz tylko cierpieć... jego rozumowanie hmm może się mu nudzi a uważa Cie za ciekawą osobę do rozmów, może jego dziewczyna już go nie słucha tak jak kiedyś a on chce być w środku uwagi , a może chce Cie zbajerować i zaciągnąć do łóżka, to Ty z nim rozmawiasz , Ty musisz go wyczuć, rożni faceci różne zamiary.

Nie wiem ile masz lat Autorko, ale myślisz bardzo naiwnie. Gdy facet gada z dziewczyną do rana, to ZAWSZE ma w tym jakiś cel. Zwykle jest to tzw. "urobienie zdobyczy". Ty jednak pisząc - Nie potrafię zerwać z nim kontaktu! - łudzisz się tym, czym łudzą się naiwne kobietki - Skoro chce ze mną rozmawiać tak długo, to pewnie to coś znaczy!...Powiem Ci coś, to znaczy jedno - facet się nudzi i albo będzie dążył do tego aby zabić nudę także w realu Twoim kosztem, albo któregoś dnia przestanie się odzywać a Ty wtedy napiszesz kolejny topik - Czemu on się do mnie nie odzywa? Tak dobrze się rozumiemy! Przejrzyj na oczy i miej więcej dystansu do mężczyzn. Ps. Koleś ewidentnie nie zachowuje się fair wobec swojej dziewczyny a Ty sama się do tego przyczyniasz. Uważasz, że także zachowujesz się fair?

jezu... znowu mam wrazenie jakby ktos pisal o mnie...O_o taki topik juz dzis byl...:)

Blue woman ma racje, nic dodać nic ując .

Chciałabym mieć z nim kontakt nadal, nasze rozmowy są głębokie, troche sie draznimy ze sobą, super sie z nim dogaduję, ta sama muzyka, podobne poglądy.. Wyobrażałam to sobie tak, że moja miłość będzie platoniczna, że stanę się jego dobrą koleżanką poprostu, taką o, do pogadania, na piwo z reszta znajomych, a ze nie bede burzyć jego związku i ze nigdy mu nie wyznam i nie dam mu odczuc tego, ze czuje cos wiecej niz ze go lubie.. Tylko zbey poprostu przy nim byc od czasu do czasu, zobaczyc, usłyszec, pogadac, posmiac sie.. Tyle by mi wystarczyło. Tylko narazie chcialam rozgrysc jego myslenie i co o mnie mysli, no, nadzieja jakas sie tli i chyba dobrze mi sie żyje w złudzeniach :O

wiesz co , sama pakujesz się w coś czego będziesz żałować, coraz bardziej będzie Ci na nim zależało, w końcu nie będzie się dało tego ukryć i on to wykorzysta, albo się zabawi Twoim kosztem, dowartościuje, może nawet się z Tobą prześpi , wątpię że po 2 latach zerwie ze swoją dziewczyną, a nawet jakby zerwał to warto być z kimś takim? może po 2 latach bycia z Tobą znajdzie sobie taką samą koleżanką jaką Ty byłaś? nie buduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu....

Dziewczyno ogarnij się! Czy Ty widzisz co piszesz??? Nie wiem z jakiej bajki się urwałaś, ale zdaje się że jest to bajka pt. Najbardziej naiwna dziewczyna świata! Chcesz utrzymywać platoniczną relację z gościem, który ewidentnie chce od Ciebie czegoś więcej i - jak widać - skutecznie udaje mu się Ciebie "urobić", skoro piszesz takie farmazony. Jeśli nie chcesz mieć na sumieniu nieszczęścia tamtej dziewczyny, skończ tą "gierkę" - tak, gierkę! - i zainteresuj się kimś, kto JEST WOLNY i MA CZYSTE INTENCJE. Ale jeśli tego nie chcesz - a z tego co piszesz wnioskuję, że nie chcesz zachować się fair w tej sytuacji - to z pewnością znajdziesz 1000 wytłumaczeń na jego i swoje zachowanie. Brak mi słów na więcej komentarzy.

Dziewczyny, chyba macie racje, tylko.. to bedzie dla mnie trudne bardzo:( Ale po prostu pierwszy raz jestem tak zakochana i troche mi odbija, kompletnie sie na tym nie znam, nie potrafie odgadnąc intencji chłopaka, szczegolnie ze mam teraz troche zaburzony obraz tej sytuacji, duzo nadinterpretuję, dopisuję jakies ideologie, bezsensu...

Wiesz co , według mnie to jesteś na razie zauroczona, więc póki się nie zaangażowałaś to ucinaj tą znajomość ... posłuchaj naprawdę co mówię bo byłam w takiej sytuacji, pierwsze pisanie na gg z kolega ( zajętym) potem smsy, spotkania, moje coraz większe zaangażowanie, w końcu on zrywa z dziewczyną ja w 7 niebie, po czym moje chamskie zachowanie wróciło jak bumerang, bo on zaczął mieć nowe koleżanki takie jak ja kiedyś ... nie powiem, miałam to na własne życzenie, dlatego cieszę się że zostałam doświadczona bo teraz wiem co to znaczy odbijać faceta innej dziewczynie, to co musiała czuć to .. nie życzę nikomu bo sama przez to przeszłam.

Tak dopisujesz, ale czas zejść na ziemię. Poza tym, uświadom sobie jedno - zauroczyłaś się nie w nim - bo jego nie znasz - ale w swoim wyobrażeniu o nim. Zerwij kontakt jak najszybciej. Wasza znajomośc jest krótka i powierzchowna, więc szybko Ci przejdzie. Na razie Twoje uczucie wzmacnia tzw. zasada niedostępności - koleś jest poza Twoim zasięgiem, więc silniej odczuwasz wszelkie emocje. Uświadom to sobie i daj dojść rozsądkowi do glosu.

Dokładnie, na razie go nie znasz, idealizujesz go, zapewne nad interpretujesz jego zachowanie tak żeby sobie udowodnić że on może chcieć coś więcej, naprawdę póki to początki znajomości, zauroczenia zrywaj znajomość !! czym prędzej !

Zmykam, mam nadzieję, że posłuchasz naszych rad Autorko. Trochę już żyję na tym świecie, więc pozbyłam się już jakiś czas temu wszelkich złudzeń co do rodzaju męskiego. Tobie radzę to samo, bo jak na razie to pakujesz się w niezłe g....

Ale o to chodzi właśnie, że ja nie chcę, żeby on chciał czegoś więcej! Więc zastanawia mnie jego zachowanie, może wyczuwa, że mam do niego słabość i zabija nudę rozmawiając ze mną. Wolałabym żeby tak było. Bo mi pewnie ta "miłość" przejdzie, a naprawdę nie chciałabym, żeby z tą dziewczyną zrywał.

O raju nieraz się zagadałam z internetowym kumplem do 2 nad ranem pisaliśmy a kocham ponad życie swojego faceta i nigdy w życiu bym go nie zdradziła już nie przesadzajcie z tym, że zawsze to ma jakiś cel itd

hmmm a skąd jestes?

a czemu pytasz?

Ajego imie zaczyna sie od litery D?

Nie..

autorka znajdzie się na topiku Kochanki, a dziewczyna kolesia na topiku Sposoby zdradzanych żon.