Szukam bratniej, kobiecej duszy

powiedz...czesto tu jestes? i dlaczego wlasciwie? szukasz czegos/kogos czy po prostu dla zabicia czasu?

To współczuję Ci tego toasta, mogłeś dać adres bym kuriera wysłała żeby poratować Twój żołądek. Wiesz co często tu nie jestem i bardzo mało się udzielam na kafe- wolę książkę poczytać niż tu marnować czas, bo przeważnie tu nic ciekawego się nie dzieje. A wczoraj tak jakoś weszłam na Twój topic i mnie wciągnęło :-)

Ale też z drugiej strony jak człowiek nie ma się gdzie wygadać to wchodzi na kafe, zakłada topic z nurtującym go pytaniem czy żalem i może napisać co mu leży na sercu.

rozumiem...bardzo mi schlebia, ze bylem w stanie Cie zainteresowac ;) a raczej topic:P kiedys google podalo mi wlasnie kafeterie jako odpowiedz na moje pytanie (czegos tam szukalem,juz sam nie wiem co to bylo), wszedlem raz,drugi, potem ponad 3 lata nic i teraz mi sie przypomnialo nie oczekuje bog wie czego, ale jesli uda mi sie kogos poznac, to fajnie;)

To ja miałam to samo z kafeterią. Z trzy lata temu szukałam coś o operacjach oczu i wyskoczyła kafe, a od jakiegoś czasu znowu tu co jakiś czas wskoczę. A gdzie mieszkasz w tej Austrii? Znane miasto?

mieszkam w wiedniu,teraz bedzie juz z 13 lat - mature robilem jeszcze w polsce,studia juz tutaj. a moje strony rodzinne to katowice a Ty z jakich okolic jestes?

Ja jestem z mazur....Mieszkam nie daleko Olsztyna. Ach ten piękny Wiedeń. Byłam tam cztery lata temu, ale tylko na chwilę :-) I mam tam znajomych...

hm,nigdy nie bylem na mazurach,ale podobno pieknie tam jest masz tu znajomych? no prosze, to kiedy znowu zawitasz do wiednia?;)

No właśnie chciałam w tym roku zwiedzić Pragę i na Wiedeń ruszyć, ale moja córka jeszcze za mała na takie wycieczki. Do Katowic często jeździsz? Jak świeci słońce to nawet w kamieniołomach pięknie jest. Uwielbiam ciepło, a dzisiaj znowu tak buro...

prywatnie raz ma dwa miesace srednio,odwiedzam wtedy rodzicow i brata, za to sluzbowo czesto jestem w polsce,3-4 razy w miesiacu u mnie tez teraz leje, caly tydzien raz slonce raz deszcz, ale przynajmniej cieplo jest

U mnie też jest ciepło, ale brak tego słoneczka. Ja nie mam rodzeństwa, miałam ale straciłam. Teraz się chwilowo pożegnam, bo jadę moje bratanice odwiedzić. Może do sklikania wieczorem??? :-)

tez uwielbiam slonce, nie jestem fanem wylegiwania sie na plazy calymi dniami, ale 25 stopni to idealnie dla mnie, mozna wtedy juz kapac sie w morzu,ale nie jest na tyle goraco, ze nie mozna jezdzic rowerem albo wedrowac gdzie najchetniej spedzasz wolny czas? masz jakies ulubione miejsce w polsce/w europie gdzie chetnie wracasz? ja uwielbiam podroze, caly swoj wolny czas i (niestety,heh) wiekszosc pieniedzy inwestuje w podroze i uwielbiam ludzi,ktorzy tez to chetnie robia,moga mi cos ciekawego polecic...

ah,jasne, milego dnia;) w koncu niedziela to powinien byc taki rodzinny dzien:) hm,byc moze wpadne tu wieczorem, chociaz planuje wyskoczyc dzisiaj na miasto,cos w koncu zjesc porzadnego moze poznym wieczorem;) pozdrawiam

Ja uwielbiam ciszę i spokój, lubię jeździć rowerem, lubię iść do lasu położyć się na trawie i po prostu leżeć jak jest ciepło oczywiście.W Polsce to często nad morze jeźdzę, bardzo lubię Niemcy i donery tureckie mniam. Teraz już spadam. To do późnego wieczoru jak coś

eloelo 320

witaj husky ;)

Czy to już późny wieczór???

toan, nie dalem rady dotrwac do poznego wieczoru - co mialem zjesc to zjadlem, co mialem wypic...wciaz pije:P moje wieczory sa rownie nieprzewidywalne co dzisiejsza pogoda

A co dobrego pijesz? Ja jem kolację, ale dobra nie zaczynam z kulinariami :-) Jak tam minęła Ci niedziela?

zupe czosnkowa i cordon blue - dobre nawet bylo a pije sobie martini, powoli uderza do glowy i bardzo mi sie ten stan podoba... masz racje,nie mowmy o kulinariach, porozmawiajmy o Twoich wlosach i ustach, to mnie bardziej interesuje...

eh,wybacz,nie chcialem Cie urazic...lepiej sie zamkne, bo nie recze dzis za siebie

Martini białe czy czerwone? Ja lubię czerwone. Włosy blond oczywiscie farbowane i pasemka a nie całe. A usta? Nie brak ich powiększać, sa w sam raz :-) Oczy niebieskie. A Ty napisz coś o sobie...jestem ciekawa z natury

ja biale, ale wiem, kobietom bardziej smakuje czerwone hm,blondynka z niebieskimi oczami... co bys chciala wiedziec? pytaj, dzisiaj mozna mnie wykorzystac do woli...:P

Wykorzystać??? Brzmi dwuznacznie co najmniej. :-) Ile masz wzrostu? Jaki kierunek skończyłeś?

chyba napisalem wczoraj ze jestem wysoki, ale ktos mnie tam zaraz na poczatku zgasil, ze wysoki zaczyna sie od 185 - no wiec mam 184 wiec nie wiem czy sie juz zaliczam czy nie :P skonczylem betriebswirtschaft, trudno to doslownie przetlumaczyc na polski, najtrafniejsza nazwa to chyba...ekonomika przedsiebiorstw? chyba cos kolo tego

wyprzedzajac Twoje pytania do wygladu - mam dosc glupia przypadlosc, co sprawia ze wygladam 10 lat starzej niz w rzeczywistosci - w wieku 25 lat zaczely mi siwiec wlosy - nawet nie to ze wypadac,po prostu siwiec. troche to beznadziejnie wyglada,a tak poza tym to wszystko ze mna ok,hehe

Koniec ciszy :) piszcie piszcie fajnie się czyta :)

184 to w sam raz. Ja mam 164. Ja jak na razie nie skończyłam studiów. Byłam na jednych ale pod koniec drugiego roku stwierdziłam, ze to nie jest to. Teraz od października wybieram się dalej szkolić. Białe martini też dobre, ale wolę czerwone...

Skye witam. Udzielaj się a nie tylko czytasz :-) Ach tam włosy zawsze można zafarbować, nie którzy tak mają, że szybko siwieją

witaj skye :) jasne, nigdy nie jest za pozno na studia - sam zaczalem studia dopiero w wieku 24 lat, ze wzgledu na jezyk ktorego sie musialem w ekspresowym tempie nauczyc czyli zakladam, ze teraz zajmujesz sie dzieckiem? czy pracujesz?