Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marconio

Dziewczyny i ja

Polecane posty

Podobają mi się te, którym ja się nie podobam. Te, którym ja się podobam, mnie się nie podobają. Proste i frustrujące. Mam 26 lat. Kończę studia (ekonomia) we Wrocławiu. I znów miałem w tym tygodniu sytuację tego typu: zagadałem do dziewczyny na uczelni - potem wymieniliśmy kilka "flirtujących" (przynajmniej z mojej strony) wiadomości na Facebook'u - potem ona przestała się odzywać (nie odpowiedziała na moją wiadomość)... Nie mam problemów z zagadywaniem do dziewczyny. Wyglądam "normalnie" (bez żadnej nadwagi), regularnie pływam. Kończę studiować drugie kierunek. Pracuję. Mam samochód. Podobają mi się dziewczyny ciekawe świata, z ambicjami, z zainteresowaniami... Sam właśnie taki jestem. Ale ja im się chyba nie podobam. ...co robię nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
Te co to ich nie chcesz też się pewnie zastanawiają co robią nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKA ... większości topików
masz za wysokie wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc jak podobać się dziewczynom, które mnie się podobają? Jak na razie, to kręcę się w kółko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piterekk
Dobra zacznijmy... a co wyjątkowego w tym, że w wieku 26lat pracujesz i masz samochód? Mi się wydaje, że nic... ok jedźmy dalej wyglądam normalnie... wygląd nie jest wcale taki ważny, może bardziej to czy czujemy się dobrze we własnym ciele, ale nie powinienes na tym bazowac jezeli uwazasz to za atut pytasz co robisz nie tak? już pierwsze zdanie pokazuje, że jesteś wybredny... startujesz do dziewczyn które mogą Cię zwyczajnie olać, a płotkami nie jesteś zainteresowany bo uważasz, że stać Cię na więcej teoretycznie nic w tym złego, ale pomyślałeś, że może jednak Twoja postawa nie jest na tyle atrakcyjna by zaimponować tym lepszy dziewczynom? I nie mówię tu o lepszym samochodzie, lepszej pracy i lepszej sylwetce. Nikt tu przez sieć Cię nie poprawi. Musisz zmienić w sobie to coś co odstrasza te prawdziwe kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się czego chcesz... i jakiej dziewczyny szukasz...:) Zarywanie do każdej ładnej nie ma sensu, bo jak ładna to wiadomo, w wiekszości oleje:) Musisz poznać jakąś z charakterem a nie tylko z ładną dooopą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
No wróżka Ci na pewno doradzi :-) Gdyby chodziło o konkretną dziewczynę to może zyskałbyś jakąś fajną odpowiedź, ale tak topik aż się prosi żeby odpisać, żeby jeśli chcesz mieć szansę musisz dać szansę. Widocznie te dziewczyny do których mierzysz też mierzą do kogoś kto im się podoba, a Ty jesteś dla nich dokładnie tym czym te dziewczyny które ignorujesz są dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie po to piszę, żeby dowiedzieć się, co może być ze mną nie tak. A co to może być? - to coś co odstrasza kobiety np. W zachowaniu? W sposobie mówienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, to zawsze chodzi o jakąś konkretną - nigdy nie jest tak że startuję do kilku naraz. Zresztą mam mało czasu (praca i studia). Tylko kolejny raz w zeszłym tygodniu wymieniliśmy wiadomości, i... cisza. Zastanawiam się głęboko - co może być "nie tak"? Trochę mnie to frustruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta seryjny morderca
wez sie zastanow czlowieku, bo wychodzisz na seryjnego desperata!! znajdz sobie jedną, ktora bedzie ci odpowiadała. Niekoniecznie miss uczelni, po prostu obietaz dobrym serduszkiem. U takiej bankowo masz szanse/... A skoro nie umiesz sie wysławiac seplenisz czy gadasz pierdoły to wiadomo ze zadna miss cie nie zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówię - nie jestem "seryjny" który w każdym tygodniu startuje do innej. Po prostu jak dziewczyna przestaje się do mnie odzywać (albo w innym przypadku - dowiaduję się że ma chłopaka), to automatycznie wiem że "nic z tego nie będzie". W sumie w tym roku miałem tak trzy razy (więc nie "seryjnie"). Na czym polega "gadasz pierdoły"? Mam kilka koleżanek, pytałem je, ale nic mi nie potrafiły doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta seryjny morderca
Super, że masz kilka koleżanek. Koleżanka prawdę Ci powie...(hahaha:) gadnaie pierdół polega na: chwaleniu sie tym kim sie jest, co sie robi, co sie ma opowiadaniu tylko o sobie braku zainteresowania 2 osoba- (brak zadawania pytań dotyczących jej, co jest bardzo ważne dla kobiet) częste zmiany tematów ślizganie się po temacie - o ile wiesz co to znaczy... hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre rady, dzięki za wskazanie. Żadnej z wymienionych rzeczy nie robię. Co jeszcze "odstrasza" kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
Zgadzam się. "braku zainteresowania 2 osoba- (brak zadawania pytań dotyczących jej, co jest bardzo ważne dla kobiet)" I jeszcze namolne ciągnięcie tematu kiedy dziewczyna ziewa. Brak lekkiego(!!!) poczucia humoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
Zbyt szybkie lub zbyt powolne okazywanie zainteresowania. Tutaj niestety potrzeba wyczucia :( ale najlepsza metoda to taki bardziej przyjacielski, koleżeński flirt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta seryjny morderca
mi sie trafił przypadek "No wiesz jestem dyrektorem w firmie nooo... costam" "Noszę takie okulary boooo cośtam..." "Chciałem się nauczyć norweskiego boo..." ogolnie zajebisty koles ale gadka....................... skad on to brał toj anie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
Ja gadałam z takim co zaczął znajomość od rozmów o swojej byłej dziewczynie (z kim go zdradzała) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na czym polega "przyjacielski, koleżeński flirt"? (szczególnie w sytuacji studenckiej) U mnie w tym roku wyglądało to tak że: - zgadałem się z dziewczyną która mi się podoba na zajęciach (jesteśmy z różnych grup, więc rzadko spotykamy się razem na wykładzie) - podczas zajęć wspólnie żartowaliśmy np. na temat tematu, uczelni, pogody, czegokolwiek - w tym samym tygodniu znalazłem ją na Facebook'u, wysłałem zaproszenie - ona zaakceptowała - wymieniliśmy kilka (2 - 3, mało) wiadomości w tonie "flirciarsko-żartobliwym" - a potem cisza (tzn. ona przestała odpowiadać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta seryjny morderca
Laska nie ma czasu na tracenie go przed kompem tym bardziej na fejsbuku. Weź pomyśl.... Lepiej wyslij jej smsa z propozycją spotkania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem... wychodzę z założenia że skoro kontakt tak szybko się urywa = ona nie jest zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piterekk
To skoro na uczelni coś udaje się zagadać to nie lepiej zamiast śledzić ją na facezboczku zaproponować przedłużenie rozmowy przy kawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta seryjny morderca
przedmowca ma racje... co ty jestes informatyk ze przed komem bedziesz sledził laske?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam że chciałbym uniknąć takiej niezręczności: - ja zaproponuję spotkanie - ona nie odpowie albo odmówi... - ...a potem będziemy się spotykali na zajęciach i będzie "dziwnie" :/ Dlatego jak przestaje mi odpowiadać, to zakładam że po prostu nie jest zainteresowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie takie gadanie przez
neta jest bez sensu,weź ją gdzieś zaproś i tyle, albo zagadaj na uczelni.nic nie zastąpi kontaktu w 4 oczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haszyszman
Jesteś dla nich nie atracyjny to chyba proste ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
Dokładnie. Zaproponuj kawę na przerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta seryjny morderca
nudny jestes..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newnenred
ona nie lubi kawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×