Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marconio

Dziewczyny i ja

Polecane posty

No cóż, spróbuję zaproszenia na kawę z dziewczyną która się nie odzywała od paru dni... zobaczymy co wyjdzie. Dzięki za podpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szara Mychaaa
Jesteś po prostu do dupy koleś:) samemu jest lepiej, uwierz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
Co do fejsbuka. Czasem ludzie zrywają kontakt nawet przez to że zobaczą kogoś kogo nie lubią w Twoich znajomych. Co do wiadomości. Może za ostre tempo? Np 3 wiadomości codziennie to za ostre tempo. Dziewczyna nie zdąży się zastanowić. Przestraszy. Lepiej tak raz na 4-5 dni. Zostawić jakąś swobodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newnenred
ej typie to ty piszesz z nią przez net jak masz okazję na real z nią rozmawiac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu sie jeszcze
nie zakochales. u CIebie jest tak, ze podoba Ci sie laska, bo jest atrakcyjna i probujesz startowac, a nuz sie uda. nie ma zadnego dluzszego przyjacielskiego flirtu,w ktorym powoli nastepowalo by przelamnie bariery dotyku, a dopiero pozniej spotakania poza gruntem uczelnianym sam na sam... nie ma wczesniej tego iskrzenia, patrzenia sobei w oczy, z ktrorego mogl bys wywynioskowac, ze czujecie do siebie miete. za bardzo zadaniowo to traktujesz, nie uczuciowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piterekk
Grunt to być pewnym gdy proponujesz taką kawę, podchodząc lub po rozmowie masz być pewien, że ona chce z Tobą dalej porozmawiać i wybrać się na taką kawę. Poza tym czy kawa jest zobowiązująca? Jest to sytuacja zarówno na pierwsze randki, na spotkania przyjacielskie jak i inne. A po takiej propozycji jak może Cię postrzegać? Przypuśćmy że będzie Cię chciała obgadać, jaką wersję wolisz? - znalazł mnie na facebook i zaczął wysyłać jakieś denne wiadomości, przestałam się do niego odzywać to jakiś świr czy - a wiesz zaproponował mi kawę, ale nie wydaje się interesujący\ I dobrze zdać sobie sprawę, że każdy jest selekcjonowany. Każda laska została kiedys olana i każdy macho wiele razy. Nic w tym wyjątkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piterekk
A do do zaproszenia na kawę nie było mowy o tej konkretnej, tylko ogólnie o dziewczynach z Twojego roku, z Twojej uczelni. Ale jak się zastanowić to nie masz nigdy nic wielkiego do stracenia o ile jesteś zdystansowany do swojej męskiej dumy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newnenred
jeśli piszesz z nią przez net a nie na real to jesteś dla niej mało pewny siebie a co za tym idzie jesteś zwykłą pipom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz dzięki za porady. Coraz bardziej czuję że "warto spróbować" - i zaproszę ją na kawę. faktem jest, że podchodzę do sprawy trochę "zadaniowo" (taką mam w ogóle naturę). Ale - ta dziewczyna naprawdę mi się podoba, i coś do niej "czuję" (na razie bardzo ogólnie, chciałbym ją lepiej poznać). Więc warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomello
Ja też mam podobny problem. Tylko że zamiast Fecabooka - Nasza Klasa :-) A bardziej poważnie: czy jeśli dziewczyna która mi się podoba zwykle trzyma się z koleżankami i cały czas siedzi w ich gronie, to czy ma sens żeby podejść do nich po zajęciach i powiedzieć coś w stylu "Wybieram się na kawę, może się przyłączycie"? Bo nie mam jak jej samej zaprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko mi coś poradzić, bo sam mam właśnie taki sam problem. Ja dotąd nie podchodziłem do całej grupy, bo bałem się że mnie "wyśmieje". Ale może warto podejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona77
Chłopaki!!! Więcej śmiałości! Nie jesteśmy takie straszne! Ale niektóre dziewczynt potrafią być niemiłe i np. wysmiać publicznie jak facet je zaprasza przy koleżankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
Ja zaobserwowałem że dziewczyny są "szybsze" w tych tematach niż nam się wydaje i lubią szybko przechodzić do konkretów. Ona niema czasu ochoty bawić się w jakieś podchody na facebooku ona chce się umówić raz 2gi 3ci i wtedy już wiedzieć na czym stoi czy to będzie seks bez zobowiązań czy może związek. Dlatego na spotkaniach też trzeba działać zdecydowania i jak najszybciej wprowadzać dotyk kontakt cielesny tematy też takie damsko-męskie ,a nie tylko o bzdurach tak powiedzmy 50/50.... mówi to koleś co zjebał w tym roku 3 akcje bo ....UWAGA UWAGA ...działał za wolno ..tadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
marconio Całej grupy nie zapraszaj bo to wymaga większej wprawy bo musisz przewodzić wtedy całym stadem żeby zyskać w jej oczach..jak nie masz doświadczenia to polegniesz.. Musisz ją jakoś wyizolować z tej grupy i umawiać się solo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
to wyżej to do Pomello no i trzeba pamiętać że: jak laska się zgadza na spotkanie to w 99% ty się jej też podobasz i ona czegoś od ciebie oczekuje wtedy należy ją "atakować" ,a nie zwlekać i się ociągać z dotykaniem całowaniem itp?( oczywiście jak jest ku temu okazja ,a jak nie to trzeba ją stworzyć ) jak będziesz za długo zwlekał to po 3-4 spotkaniach spodziewaj się kopa w dupę bo laska widzi że jesteś za słaby by się do niej "dobrać" wtedy już masz marne szanse ewentualnie za jakiś czas ( kilka tygodni/miesięcy) Dodatkowo: nie spamować jej sms'ami , telefonami , mailami i innymi komunikatorami to ma służyć głównie do umawiania się i ewentualnie jakiś 1 sweet smsik pomiędzy spotkaniami ,a najlepiej po spotkaniu np napisać że" dzieki za miło spędzony wieczór. Generalnie na 1wszej randce całowanie można( a nawet trzeba ) sobie podarować bo to pokaże lasce ,że nie jesteś szybki bil i nie zależy ci tylko na jej przeleceniu( nawet jak Ci zależy) to działa nawet na napalone laski. Natomiast na 2gim/ 3cim spotkaniu ( to zależy od laski i trzeba wyczuć ) musi być już coś więcej czyli mocniejszy dotyk i do tego ślimak. Raczej mało jest lasek które poczekają do 4tego 5tego itd spotkania ,aż ty przejdziesz do działania ( może 1 na 10 ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak laska się zgadza na spotkanie to w 99% ty się jej też podobasz i ona czegoś od ciebie oczekuje" nie zgodzę się, zawyżyłeś procenty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhfklsfksd
może zwyczajnie nie jesteś pogodną, ciepłą osobą. może bywasz opryskliwy, może smutas z ciebie, albo jesteś sknerą... trudno powiedzieć, to może być szczegół, z którego sobie nie zdajesz sprawy. a może po prostu nie trafiłeś jeszcze na swoją dziewczynę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie zgodzę się, zawyżyłeś procenty" - no właśnie, nie wiadomo czy jak się zgodzi na spotkanie to znaczy że się jej podobam... chociaż w sumie tak na zdrowy rozsądek, to czemu miałaby się spotykać z chłopakiem który jej się nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
chodzi mi o spotkanie randkowe w domyśle. Bo jak jej będziesz 50 razy mówił ,że chcesz się z nią spotkać bo np chciałeś pogadać o pracy/szkole no to inna sprawa. Myślę że będziesz w stanie wyczuć czy dziewczyna przyszła bo miała na to ochotę czy może zmusiła się do tego bo będzie miała jakieś swoje korzyści z tego spotkania ,ale tego się nie dowiesz puki nie spróbujesz. Więc próbując tak czy siak będziesz wygrany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami dziewczyna zgadza się, bo głupio odmówić, bo nie chce, żeby Ci było przykro... różnie bywa :) ale nie masz nic do stracenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, w jedną czy w drugą stronę, będzie jasna sytuacja :-) Niestety nie mamy zajęć wspólnie, więc na uczelni szansa na "przypadkowe" spotkanie jest mała (idzie sesja...). Czy w takiej sytuacji ma sens próba umówienia się przez Facebook? (czyli napisanie jej coś w stylu np. "Cześć, jak plany na długi weekend, może wybierzemy się na miasto w jakieś fajne miejsce na kawę?")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że ma sens pod warunkiem, że dziewczyna regularnie korzysta z Facebooka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, mam jeszcze jej adres e-mail, telefonu niestety nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomello
No właśnie, przez e-mail to tak chyba dziwnie, zaskoczy się że nagle do niej piszesz. W sumie nie wiem, nie jestem dziewczyną i brak mi wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ciekawe, ona sama do mnie dziś napisała maila. Prosiła o przesłanie arkuszy Excela na ćwiczenia. Przesłałem jej (z lekko żartobliwą wiadomością - ale jeszcze bez zaproszenia na kawę). Miałem nadzieję że odpowie i wtedy zaproponuję wspólne wyjście... ale nie odpowiedziała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piterekk
nie podziekowała? a to sucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×