Mężczyznom podobają sie idiotki

Ja oczywiście życze Wam jak najlepiej ale gdyby jednak cuś nie poszło to tego, no . . . zgłaszam sie na ochotnika :D I obiecuje że będe Cię kochał i w przetarciach i bez przetarc i w dziurach na kolanie :)

etyda --> tak, jestem glupia tipsiaro-solara.. niech ci juz bedzie :). dresiaz --> :D dziekuje za zyczenia! no i za komplementy. w moim wieku kazdy komplement jest na wage zlota :P

Kobieta ma tyle na ile się czuje - tak muwiom Mi sie podobasz :)

no muwiom muwiom :P sama zatrzymalam sie na 25 :) kciukiem --> :)

Toś młodsiejsza ode mnie

etyda --> dzieki za komentarz na" powiedz to" - porpozycja odrzucona. tobie moze sie nie podobac, ale to nie tobie ma sie podobac, prawda?

dresiaz --> a ile masz latek koffanie? ;)

dwie ręcę dodać dwie ręce dodac jedna reka dodać dwa palce - KURDE ZAWSZE MIE TO NIE SZŁO :( i w szkole i teraz :O

dobra, nie wazne, wazne zeby dres z nowej kolekcji dobrze lezal :P

i najeczki coby nie cisły

kocham takie topiki dzieki nim moge dowiedziec sie czegos nowego o sobie dziekuje ;*!!!!!!!!!!! teraz bede wiedzial jak byc prawdziwym 'menszczznom'

Zdesperowana Domowa Żona dresiaż --> coprawda mam faceta, ale na kafe tylko stwarzam pozory bycia mezatka -------------- facet nie ściana, można przestawić. ;)

wrotycz --> jak nie staje ci na widok tipsow i solarium to przykro mi ale nie jestes mezczyzna, wyrok zapadl zanim sprawa sie odbyla :) slodko -gorzki --> :) bejbe.

Fakt faktem że zdesperowana wyglądasz kiczowato- bez urazy . Jak dla mnie to solka może być,ale ten dzins i te wisiory-no gust nie jest pierwsza klasa. A fakt faktem gdybyś nie powiedziała ze lumpki masz z H&M to równie dobrze można przypuszczać że są bazarkowe, bo po prostu zalatują kiczem 35latki bez gustu, która chce się podobać ,a nie ma stylu jak ty. Tylko palant ci będzie schlebiać. Przy eleganckiej kobiecie wypadasz po prostu jak klown .

slodko -gorzki --> bejbe. ---------- bejbe to już tłok. ;) powodzenia żono. :D

zdesperowana wygladasz jak ryczaca czterdziecha :D

też tak sądzę. On chce być sexi ,a tymczasem wygląda jak ktoś tam wyżej napisał jak klown.

zdesperowana -> to gorsze niz wyrok smierci ;p a mi sie tam ona nawet podoba, wyglada na pozytywnie zwariowana :D

pukielwlosow --> to zalezy na jaka okazje sie ubieram prawda? bo nie bede nosila zakietow idac z dzieckiem na spacer. zdjecie bylo robione po powrocie z uczelni, a ze kierunek taki designerski to styl mi podpasowal. zreszta jak juz wczesniej pisalam, mam naprawde bardzo gleboko gdzies co ludzie sadza o takim stylu i dziurach w dzinsach. bo to nie dla was sie ubieram, ani nawet dla nikogo innego tylko dla siebie. prosze was.. czy wy sie ubieracie zeby sie komus na kafe podobac? no nie sadze.. zreszta komentarze na zywo zazwyczaj mam bardzo przychylne, a wyjatki nie stanowia reguly.

apropos tematu - podobno nie należy oceniać po wyglądzie(czyt. po ubraniu) żono - myślę, że zdj w bieliźnie uratuje Twoją nadszarpniętą reputację. ;) oczywiście bieliźnie firmowej, żaden bazar, nawet jeśli to bazar różyckiego. ostatnio polubiłem bieliznę od agent provocateur. :D

wrotycz --> pozytywnie zwariowana, ale tez pracujaca matka. uwazam, ze w zyciu trzeba umiec wyposrodkowac. a tak wogole jak juz w temacie co wypada a nie wypada... to moja babcia uwazala, ze nie nalezy dziewczynce nosic czerownego koloru w okresie zimowym :)

Ale czy nie sądzisz że twoj styl jest po prostu śmieszny. Nikt ci tu nie próbuje ubliżać,tylko delikatnie zasugerować że wyglądasz komicznie. A to że nie obchodzą cię opinie ludzi, którzy nie mówią tego złośliwie, tylko żeby ci poradzić, to tylko świadczy o tym że dla ciebie liczy się KICZ ,KICZ I jeszcze raz KICZ. Tyle w tym temacie.

słodko_gorzki --> to moze podpowiedz ktora dokladnie bielizne nosisz i w jakiej kolorystyce najlepiej ci do twarzy to kupie sobie z tej samej kolekcji :P

fakt, troszku za tandetnie zdesperowana wyglądasz :P

klemensia --> nie sadze. tyle w tym temacie :)

klemensia - co dla Ciebie nie jest kiczem? a co jest? i jak to się nagle stało, że mamy tylu stylistów ubrań, czy jak to się tam oni nazywają?

żono - tak między nami dwojgiem, ja nie noszę bielizny. po pierwsze primo - mniej do prania jest. po drugie primo - lubię wolność i swobodę. :D

kiczem jest ów biżuteria jaką ma zdesperowana na obrazku -to wyszło z mody danno temu,ale pódźmy dalej, spodnie zordarte-ok ,ale to było w latach dziewięćdziesiątych, podobno pani nie chodzi na solarium,a aż wali solką( ale pewnie mężczyźni nie znający się na modzie niczego takiego nie zauważą hehe norma) , i w końcu ten śmieszny strój w paseczki -no nie wygląda choćby przeciętnie. Za takim strojem obejrzę się na ulciy nie z tego względu ,że mi się podoba ,ale dlatego że jest to kicz.Ot tyle w tym temacie.

klemensia i makijaz :D

Bez urazy zdesperowana domowa żona, ale tu nie chodzi o dziurę w spodniach, ale o Twoją twarz która pasuje do definicji idiotki... Te natapirowane włosy takie nienaturalne.