Być kobietą... No właśnie, co oznacza teraz być kobietą?

Panie Pomarańczowy - źle z Twoją inteligencją? Wyznaj tu szybko, co z nią zrobiłeś? :D Może jakoś można jej pomóc, zreanimować. :D

Jak się czegoś nie ma, to poprostu się nie ma i już:)

Obiektywna - a Ty jesteś inteligentna?

Reanimacja jest wskazana jeżeli jest nadzieja, a w tym przypadku no cóż..,że tak powiem za pózno:)

Hmm...nie mi oceniać;)

Ale oceniać w ocenianiu inteligencji innych czujesz się już bardziej kompetentna?

Właśnie, Brómie, jest za późno. Za późno! I nic się z nią, znaczy z tą moją inteligencją nie da zrobić... Ty zobacz, jak ta nasza koleżanka bardzo cierpi, zmuszona rozmawiać i dyskutować z osobnikiem pozbawionym inteligencji...

Ja to mogę zrobić, znaczy ocenić, ale ja nie jestem taki głupi, żeby to zrobić...

Brómie, to ja by się już na dzisiaj zbierałem. Zanim powiem moje Adję, siedmiominutowa przerwa.

Czyli "cześć jej pamięci". (Tej inteligencji, co ją byłeś miałeś).

kobieta powinna być silna psychicznie

I tutaj jest kwint esencja naszej rozmowy FACECI TO ISTOTNY O PRZERAŻAJĄCO NISKIEJ INTELIGENCJI I POCZUCIU WŁĄSNEJ WARTOŚĆI:) No ale cóż jestem dobra, życze powodzenia nawet prymitywą:)

Jest różnica, z tym ze nieistotna statystycznie, choć mogę to jeszcze sprawdzić, skoro jednak z jakiegoś powodu się ją podaje. Być może tylko dla wyjaśnienia dlaczego tak duża jest dysproporcja w liczbie upośledzonych mężczyzn w stosunku do liczby upośledzonych kobiet.

Jeśli różnica nie jest istotna statystycznie to tym bardziej nie ma znaczenia poza statystyką.

według mnie prawdziwa kobieta powinna w jakimś tam stopniu być feministką, nie mówię tu o skrajnych przypadkach, bo w takiej szczuce to ja kobiecości ani krzty nie widzę, ale w rozsądnym stopniu 'zfeminizowana' na tyle, żeby umieć bronić się przed szowinistami i innymi popaprańcami, miała w sobie tzw. siłę kobiecości, posiadać godność i nie dać się wykorzystywać ani obrażać facetom

Wydaje mi się, że nie jest istotna, ale jeszcze to sprawdzę, bo z jakiegoś powodu te 3 punkty się jednak podaje.

Sprawdź koniecznie. :) Bardzo mnie to zainteresowało. :)

Przecież to oczywiste! Kobiece jest wszystko co robi kobieta, jaka jest (każda z osobna). Bo to KOBIETA JEST WYZNACZNIKIEM KOBIECOŚCI, a nie kobiecość wyznacznikiem kobiety!!!! A stwierdzenie autora "Uwaga: dyskusja będzie prowadzona wyłącznie z tymi paniami, które znają i stosują podstawowe zasady pisowni języka polskiego." jest co najmniej aroganckie. Jeśli ktoś decyduje się zakładać wątek na publicznym forum powinien liczyć się z wymogiem pewnej elastyczności. Tutaj każdy ma prawo głosu w takim samym stopniu.

Pytanie dotyczyło tego, co znaczy być kobietą. Tak tylko przypominam.

mężczyźnie.

W takiej wersji ekstremalnej chyba.

Psełdo, informatorzy specjalni donieśli mi, ze znowu mnie obgadujesz. :-)

Kontynuując - uważasz, że ktoś tak słabo kochliwy jak ja, gdyby już się zdecydował na ten nierozważny krok, to wyburzałby na obiekt afektacji "fagasa"?

Cześć Luśka. Psełdo się na dziś pożegnał.

odezwie. Jest to bardzo kobiece.

Cześć Luśka. Psełdo się na dziś pożegnał. brum zaczela pracowac w kancelarii?

Nie zauważyłam, ale dobrze ze mam teraz wszędzie ludzi od śledzenia rozwoju (?) sytuacji :-) (patrz błędy na każdym kroku, taka jestem zajęta) ;-)

"brum zaczela pracowac w kancelarii? " O, ZS tez zauważył, ze od pewnych spraw ma się "ludzi" ;-)

Cześć Zawsze szczery. Tęskniłam. :)

lusiu, bedziesz chciala podkupic brum? myslisz, ze warto?