Mam 16 lat i jestem w ciąży i mam dużo pytań!

bywa Nie, nie wydaje mi się, ja to wiem :( Mój starszy syn jest świetnym, dobrze wychowanym młodym człowiekiem, za to młodszy jest rozkapryszony i rozpuszczony.

Teraz nastały jakieś cholerne czasy że w rodzinie jest MOJE i TWOJE a nie NASZE.

Kasia.. To tez pewnie zalezy od czlowieka :) ja tam bym chciala miec jeszcze jedno, ale jeszcze troszkę. Pozyjemy, zobaczymy

bmblondyn, a czemu ty udajesz kobiete i udzielasz porad na forume dla bab? gdyby to nie bylo prowo i dziewczyna wziela sobie do serca twoje "uwagi", uwierzyla ze jest zerem i ze bedzie tylko gorzej, gdyby postanowila ze soba skonczyc, lepiej bys sie z tym czul, stary capie?

ja również patrząca powiem -- na pewno jakoś przeżyje, dziecko jak sie urodzi , będzie żyło i rosło ...niesamowity sukces normalnie....sukces kobiety .. żałosne

postaram się byc kulturalna, bo tak robia tylko chciwi ludzie.. Niestety, ale co poradzic? Mozna im tylko wspolczuc bo z takim podejsciem nie da się stworzyć cieplej i kochającej rodziny, tylko bandę chciwców, ktrórzy walczą żeby uczknąc dla siebie jak najwięcej.

olifja a Ty niewiele wiesz nt. ZUS-u i systemu składek. Wierz mi, że to, co wpłacasz i tak nie wystarczy na Twoje przyszłe "wydatki" chorobowe, społeczne, emerytalne. Jeśli jesteś kobietą szczególnie- ciąża, macierzyński, wychowawczy. Pamiętaj, że większość płaci pracodawca, a nie Ty ze swojego wynagrodzenia. A Ci co pracują na czarno, to najwięksi złodzieje

bmblondyn- mam wrażenie że tam byłaś i zrobili ci krzywdę

Nie wiem skąd taka złośliwość jest w ludziach, dlaczego tak opluwacie młodą autorkę??? Czy według was moda kobieta nie może być dobrą matką???

olifja twoim jedynym sukcesem jest to zeby zabrac dla siebie jak najwiecej z tego co widze.

Ich po prostu trzeba ignorować, teraz chyba najważniejsze jest żeby pomóc młodej mamie przejść przez to, dać trochę rad od starszych koleżanek. Bo na forach zawsze tak będzie, że będą oceniali, krytykowali itd.

olifia to w zyciu nie da swojemu dziecku na lizaka bo bedzie skąpiła i tylko dla niej kasa jest przeznaczona.Ciekawa jestem jakby sie zachowała gdyby była w takiej samej sytuacji...też by potrzebowała pomocy i wsparcia ale nie takie jakie ona sama udziela!

A dlaczego mam młodej z brzuchem pomagac ? Na co ona liczy ? Ja jej dziecka nie zrobiłam! Jak umie liczyc to niech liczy tylko na siebie ! Myśleć przed ,a nie "pomózcie " ! I co teraz ? Jej partner bedzie ja i dziecko utrzymywał ? Opłacał wszytkie wydatki jej i dziecka ? Super ! A jak nie ? Z czego bedzie żyła ? Jak skonczy szkołe ? Kto zajmie sie dzieckiem na czas nauki? Chora psychicznie matka ? Żłobki ? Spróbujcie sie dostać , a i tak nie sa za darmo! A może bedzie na utrzymaniu rodziców ? Matka pewnie ma jakąś rente.. o ojcu nic nie pisze. Kasaia-www- pewnie,że mozna skonczyć szkołe i byc kimś ,mając dzieckow tak młodym wieku jak Ty,ale przyznaj nikt Ci nie pomagał? Nie utrzymywał finansowo gdy chodziłas do szkoły ? Wszystko sie sprowadza do tego , ze 16 lat to nie jest czas na rodzenie dzieci ! Bez szkoły, zawodu, pracy, ... Ludziom nie obarczonym dziecmi,z zawodem i ukończona szkoła jest cięzko znależc prace, a co dopiero jej. Autorko ,dlaczego nie myslałas o konsekwencjach wcześniej ? Nie masz rzadnych piorytetów w zyciu ? Naprawde uważasz sie za szczęściare ? Żal mi Ciebie.. nawet nie zaczełas zyc, a juz nigdy nie bedziesz wiedzieć cotowłaściwie znaczy..niektóre rzeczy smakują własnie najlepiej w wieku nastu lat, i nie sa tym samym ,gdy sie je próbuje pózniej :) Nie właściwie nie jest mi Cie zal..masz co chciałas ,bo kazdy jest kowalem swojegolosu !

W dzisiejszych czasach, a w szczególności na tym forum młoda ciężarna jest: 1. Idiotką 2. Nieodpowiedzialna. 3.Darmozjadem 4.Imprezowiczką 5. Dzieckiem( nawet z dowodzikiem.) Do niczego w życiu nie dojdzie i nic nie osiągnie, a jej marna egzystencja będzie ograniczać się do obowiązków domowych. doprowadzają mnie do szału ludzie którzy w moim przypadku patrzą na mój brzuch jak bym była atrakcja turystyczną, a potem ich wzrok ześlizguje się do palca prawej reki czy aby jest obrączka. Niedługo będą prosić o akt ślubu żeby daty porównać!!!

meszugene, a czemu ty udajesz debilkę, co nie umie czytać, od kiedy kobiety maja na imie henryk, co możesz przeczytac w mojej stopce. Czep się tramwaja, jak nie masz czego, mawiaja poznaniacy....

ja uważam że autorka nie przetrzyma psychicznie po porodzie pieluchy, kupy, witaminy, odżywki, zabawki edukacyjne, lewatywki a koleżanki będą bawić sie na 18 stkach ubierając się trendy - bo takie prawo nastolatek 16 lat makabra i jeszcze nie wychodzi za mąż czyli ma status samotnej matki i państwo musi takiej dokładać we wszystkim płacz, harówka, nieprzespane noce i brudny dres to nie życie dla nastolatki

nie wiem jakie ma podejście autorka, ale moim najważniejszy priorytetem w życiu jest posiadanie potomstwa. Wszystkie inne rzeczy są zmienne i nie tak ważna dla mnie. Jeszce jedno kobieta która wykonuje zawód gospodyni jest w porządku ale kobieta będąca gospodynią we własnym domu( bez zatrudnienia) już nie?

a za starego capa, meszugene, moja żona by ci wszystkie kłaki ze łba powyrywała.....

"Kasaia-www- pewnie,że mozna skonczyć szkołe i byc kimś ,mając dzieckow tak młodym wieku jak Ty,ale przyznaj nikt Ci nie pomagał? Nie utrzymywał finansowo gdy chodziłas do szkoły ?" Chcę Ci przypomnieć że dziecko ma dwoje rodziców!!! Sama (z ojcem syna) wychowywałam dziecko, od 18 roku życia pracowałam, szkołę i studia skończyłam zaocznie, system sobotnio-niedzielny. Jak byłam w szkole to ojciec zajmował się małym, czasami moi rodzice (dziadkowe czasami zajmują się wnukami, niezależnie od wieku rodziców dziecka). Na początku (przez 2 lata mieszkaliśmy z moimi rodzicami) później poszliśmy na swoje :) Sporo młodych ludzi nie ma mieszkania, nie zależnie od tego czy mają 16 czy 30 lat, więc proszę mi nie wyjeżdżać z tym że żyłam na garnuszku u rodziców!!!!!!!!

to że dla kogoś jest ważne posiadanie dziecka to nie znaczy że już musi je płodzić w gimnazjum bosz, jakie poyebane baby jak jakaś chce to niech siedzi w domu ...to wolny kraj dyskusja się toczy na temat 16 letniej matki i jej nieodpowiedzialności oraz skrajnej nieodpowiedzialności partnera który dymał może ją jeszcze przed ukończeniem 15 roku życia to mi zakrawa na zboczenie i patologie :-O

"ja uważam że autorka nie przetrzyma psychicznie po porodzie pieluchy, kupy, witaminy, odżywki, zabawki edukacyjne, lewatywki a koleżanki będą bawić sie na 18 stkach ubierając się trendy - bo takie prawo nastolatek 16 lat makabra i jeszcze nie wychodzi za mąż czyli ma status samotnej matki i państwo musi takiej dokładać we wszystkim płacz, harówka, nieprzespane noce i brudny dres to nie życie dla nastolatki" Nie wrzucaj wszystkich nastolatek do jednego wora. Nie trzeba mieć skończonych 20 czy 30 lat żeby dać sobie radę psychicznie z wychowaniem dziecka wiek nie jest wyznacznikiem siły psychicznej.

Skoro pisze że ma lat 16 to skąd wniosek że uprawiała seks przed skończeniem 15 lat?

"bmblondyn a za starego capa, meszugene, moja żona by ci wszystkie kłaki ze łba powyrywała....." No i wyszła słoma z butów, kulturalna kobieta nigdy jako argumentu nie użyje siły. Co to znaczy "kłaki ze łba powyrywała....." prostactwo i tyle :)

skoro to jej chłopak od dawna to załóżmy że współżyją jak miała 15 lat a on 22 :-O hardcor więc facet ma nasrane we łbie ! sory za niecenzuralne wyrażenia ale nie da sie tego inaczej powiedzieć zmanipulował głupią z biednej rodziny i pompował ile wlezie a teraz mówi że jej pomoże taaaa...pomoże ...zrezygnuje z jednej puszki piwa i dołoży do Bebiko , bo mleko modyfikowane kosztuje teraz od 15 do 32 zł :-O ma sa kra

olifja Ja Ci radzę, poszukaj tej dziewczyny i wyskrob jej to dziecko!!!!! Problem zniknie!!!! :(

15 lat to mój domysł tylko a co ? sugerujesz żae zaszła w ciążę po dwóch albo jednym bzyknięciu ? też możliwe

gdzie zaczynają się chłopy kończy się kultura, kaśka, gdzie ty byłaś jak Bóg ludziom rozum dawał....

Znów skoro starszy to wykorzystał. I na pewno nieodpowiedzialny. Zostaw te łaty w spokoju. Mój mąż jest ode mnie starszy o 12 lat. To też wg ciebie patologia i hard core?

a niech ma to dziecko ...w końcu nie ma ona juz innego celu w życiu...nie rozumiesz o co mi chodzi....o nieodpowiedzialność tylko później szkoda mi takich dzieci

Postaram sie byc kulturalna- czy kobieta chce byc gospodynia domową czy nie i pracowac zawodowo,to sprawa wyłącznie kazdej kobiety , jej wybór i nikomu nic do tego:) Trzeba pracowac nad postrzeganiem tego przez społeczeństwo,bo obecnie jest bardzo złe,a pzreciezkażde dziecko marzy by mama była z nim w domu,a ciocia z przedszkola to nie mama.. Piorytet posiadania potomstwa..- rozumiem ,zgadzam sie ,ale..nie w pierwszej kolejnośći ! Nie- dziecko ,a potem jakos to bedzie.. Tylko- szkoła,praca,stabilne warunki zyciowe i dzieci.. Wiem ,że warunki zyciowe to dla róznych ludzi ,ma różne znaczenia..ale bez szkoły ,zawodu,pracy nie będzie rzadnych akceptowalnych warunków! Będzie tylko bieda i patologia.