Życie po śmierci, gdzie trafiają osoby gdy...

jakiego Boga od rodziców zeźmiesz na takiego podobieństwo stworzony będziesz... Duży wpływ na tworzenie się obrazu Boga ma dla dziecka postać Ojca.

haha wiedziałam, nawet odpowiedzieć nie umiesz, umiesz tylko kopiować 'gotowce' ps. nie odpowiada sie pytaniem na pytanie

kwoka przymknij się wkońcu bo i tak nikt nie czyta twoich nędznych komentarzyków

Dziecko przestań tego kopiować. Nie lubię osób filozofujących, które nie wiedzą w ogóle o czym piszą (w twoim przypadku kopiują) idź na inne forum podenerwować ludzi albo w ogóle wyłącz komputer i czekaj na wieczorynkę. Tu się nikt nie da tobie sprowokować.

"Nastawionych neuroanatomicznie i neurofizjologiczme psychiatrów powyższe fakty skłaniają do raczej smutnych refleksji na temat tzw. wyższych uczuć ludzkich." * * Kępiński - psychopatologia nerwic

a boga oczywiście nie stworzył nikt, bo jako byt niematerialny - był od zawsze - poza jakimkolwiek wymiarem czasowym, ale twój ograniczony tok rozumowania pewnie nie jest w stanie tego zrozumieć

Skoro pan buk stworzył człowieka to dlaczego na ziemi są tylko slady szympansów...

Tak pieprzycie że was się słuchać nie daje..

Chodzi mi o to: http://prawo.uni.wroc.pl/kwasnicki/EkonLit3/ewolucjaGW.jpg

poza tym jak już dziecino droga wyjeżdżasz mi z jakimiś psychoanalizami nerwic itd. to powiem tylko tyle, że jest taka książka pt. 'integracja psychiczna' której autorami są bardzo inteligentni psychiatrzy i doktorzy a jednocześnie ludzie wierzący w boga i wręcz w sposób wybitny łączą leczenie nerwic, ich skutki i przyczyny z wiarą, bogiem i duszą człowieka, i co? łyso? i naprawdę daruj sobie już te kopiowanie...

Do kwoka - matko ratuj swoje dziecko bo jak ja bym cie dorwala to bard&zo szybko przekonasz sie co jest po smierci jak rowniez o istnieniu Boga!

to pewnie jakieś gim.gówno, które chce pokazać jaką jest wielce oh i ah zbuntowaną ateistką, pewnie nosisz odwrócone krzyże co?

Nie noszę krzyży ale w bozia też za bardzo nie wierze.

Dusza czlowieka po smierci zostaje w sprawiedliwy sposob rozliczona ze swojego zycia przez Trojce Swieta, a nastepnie osadzona. Dalej sa trzy drogi: 1. zostaje zbawiona i trafia do Raju w oczekiwaniu na oficjalne otwarcie bram Nieba (statystycznie najrzadszy przypadek); 2. trafia do przedsionka Piekla czyli czyscca, gdzie pokutuje wszystkie swoje grzechy i przewinienia oraz oczyszcza sie - przygotowujac do godnego spotkania z Bogiem twarza w twarz - dziesiatki, setki lat.. i cierpiac proporcjonalnie do popelnionych grzechow. W tym czasie moze sie jedynie modlic. Cierpienia i udreki sa nierzadko rowne tym piekielnym - zaleznie od stanu zanieczyszczenia grzechem demony otrzymuja przyzwolenie na zadawanie wiekszej ilosci bolu. 3. trafia do olbrzymiego, mrocznego kompleksu zwanego potocznie Pieklem, oddalonego i przedzielonego nieskonczona odlegloscia i murami od swiatlosci czyli Boga. Do piekla trafiaja wszyscy ci, ktorzy zgrzeszyli smiertelnie i nie zalowali swoich grzechow, nie bojac sie Boga, nie szanujacy Praw Bozych, winni Krwi Panskiej czy niewierzacy w Boga (agnostycy ateisci heretycy przeroznych klas spolecznych - tych jest tam najwiecej). Ci ktorzy nie zostali ochrzczeni nie podlegaja takim samym mekom, jak pozostali naznaczeni chrztem, bierzmowaniem lub sakramentem kaplanstwa. Kary piekielne sa przerozne - a zazwyczaj polegaja na przeciwstawienstwach - czym kto za zycia najwiecej grzeszyl, tym jest straszliwiej w nie do wyobrazenia sposob dreczony. Im kto wiecej darow za zycia otrzymal (byl np. dostojnikiem, urzednikiem, kaplanem czy Papiezem) tym proporcjonalnie gorsze miejsce kazni w Piekle otrzymuje. Katem piekielnym jest tzw. Sprawiedliwosc Boza a ogien piekielny podtrzymuje tzw. Swiety Gniew Bozy. Tym, ktorzy sa zainteresowani Pieklem i jego organizacja, polecam literature: sw Jan Bosko "sen o Piekle" Bonawentura Meyer "Ostrzezenia z zaswiatow" Ciekawa jest informacja o wysokim stopniu organizacyjnym krolestwa demonow - ponoc panuje tam duzo wieksza dokladnosc i dbalosc o detale, anizeli w obecnym Kosciele Katolickim.

Dusza po śmierci trafia do dup.y

Jak dusz - przecież człowiek to same bebechy

Odpowiadajac jeszcze na pytanie o samobojstwa - raczej nie ma usprawiedliwienia dla tego grzechu. A szczegolow, co sie dzieje z samobojcami po smierci, dowiesz sie m.in. ze wspomnianego wyzej przeze mnie snu sw. Jana Bosko.

No twoja napewno tam trafi co do tego nie mam zadnych watpliwosci

Ja też miałam sen o tym że jestem z tą Panią: http://www.youtube.com/watch?v=tFhJNxoW-Mw&feature=related

i nie odpowiadajcie jej, obstawiam, że to troll

wierni są zawsze mądrzejsi

Jak boga kocham przestańcie pieprzyć. Skoro ten wasz bog istnieje to powidzcie dlaczego tak grzeszycie.

Skoro wierzycie w tego waszego pana boga to dlaczego tak grzeszycie.

Wykwacz sie dziecko ,co ci na service siedzi,zdecydowanie widac ze masz zachwiania emocjonalno-umyslowe bo czy wierzacy czy nie to nikt nie zachowuje sie jak kompletny debil ,nie masz o niczym pojecia tylko pierdzielidz farmazony zeby wzbudzic sensacje.pewnie jestes nie lubiana kwoka a tu chcesz byc w centrum zainteresowania.nie tedy droga kwoko

Właściwe miejsce na moją ocenę jest wewnątrz mnie - żaden zewnętrzny osąd nie może rządzić moim życiem. Wal się suk.o

A może to ty masz jakieś zachwiania

dla mnie najbardziej rozsądną odpowidż daje Pismo Święte http://watchtower.org/p/bh/article_06.htm http://watchtower.org/p/bh/article_07.htm

kwoka123 "Jak boga kocham" przestańcie pieprzyć. Skoro ten wasz "bog" istnieje to powidzcie dlaczego tak grzeszycie. Przecież ty nie wierzysz co co ty za głupoty opowiadasz? Miło że użyłaś słownika. No i racja nie odpisujmy jej. Napluje się i da sobie spokój. Tymczasem dziękuję wszystkim za wypowiedzi aczkolwiek zainteresował mnie ten temat. Zastanawia mnie tak samo sprawa z Aniołami. Co o nich sądzicie? Wiem że jest kilka rodzaji ale nie mogę sobie przypomnieć jakich (skorzystaj z wujka Google-tak wiem) mimo to wole pytać o to was. W końcu lepsze jest się dzielenie informacjami między sobą, przynjmniej dla mnie.

Jehowcy wy się nie odzywajcie bo gówno wiecie

Ach ci pojebani jechowcy. Wydaje im się że wszystko wiedzą a są ważni jak spie kup.y w trawie.