Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szostka i to

mam kupe kasy i piekne zycie

Polecane posty

Gość dokładnie
wtedy zapłodnione twoje jajeczko, nasieniem twojego męża zostało by wprowadzone do innej kobiety-in vitro, która by je donosiła. Ja nie widze żadnego problemu :) to naprawde swietny pomysł. A o morale sie nie martw. Surogatki to robia za pieniadze i wiedza dobrze na co sie decydują. Lepiej wybierzcie kandydatkę troche starszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szostka i to
szukamy kobiety wlasnie okolo 28-30 lat. tak nam doradzaja lekarze. wlasnie z tych wzgledow szukamy juz doswiadczonej surogatki. moelismy idealna kandydatke, wtedy jednak okazalo sie, ze sama jestem w ciazy:) teraz czas poszukac raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w momencie gdy to dziecko dolaczy do grona naszej rodziny, jego pohodzenie nie bedzie mialo znaczenia" Czy braliście pod uwage rozmowy z matką zastępczą... o innym kolorze skóry? Proszę, spróbuj odpowiedziec sobie na pytanie - czy wartościa nadrzędną jest dziecko czy.... sama przemożna chęć jego posiadania by dopełnić "brak"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że jesteś absolutna pewna swojej decyzji i świadoma wszelkich konsekwencji, by nie żałować... Ty i Twój mąż w zasadzie. Życzę szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szostka i to
szukanie nie wiem ile razy jeszcze moge to tlumaczyc. nie hodzi mi o "posiadanie" dzieka, bo dziecko to nie dom, telewizor czy samochod. chodzi mi o wychowanie, i milosc, ktora pragne przekazac. nie wiem, czy do konca potrafisz zrozumie moj problem i nie zrozum mnie zle, wiem, ze masz dobre intencje. tylko nie wiem jak Ci wytlumaczyc, ze bardzo pragniemy dziecka, nie dla faktu posiadania dziecka jako dopelnienia ale z czystej i ogromnej potrzeby kochania dziecka. gdyby matka zastepcza byla murzynka, ale idelanie zdrowa i zadbana oczywiscie, bylaby idealna kandydatka. nosilaby w sobie moje i meza jajeczko wiec dziecko i tak byloby podobne do nas nie do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szostka i to
Cu- Kru dziekuje:) tak jestesmy pewni swojej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukanie dziury :P
nalezysz do jakiegos kółka rózancowego, albo jakiejs oazy przykościelnej, albo jestes siostrą od niepokalanego poczęcia hehehehehe Grzeje ci pod deklem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wiem jak Ci wytlumaczyc, ze bardzo pragniemy dziecka, nie dla faktu posiadania dziecka jako dopelnienia ale z czystej i ogromnej potrzeby kochania dziecka." Właściwie nie ma nic do dodania. Bo nie ma potrzeby tłumaczyć to mnie - ważne, żeby było to jasne dla Was. Zbyt wielu jest rodziców pragnących "mieć" dziecko jako niezbędny element tzw. sukcesu życiowego. I jednoczesnie zbyt wielu rodziców powołuje do zycia dzieci bez jakiegokolwiek zastanowienia... Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukanie dziury :P
"Od dzisiaj zaczynam się leczyć na anorgazmię. Na impotencję już nie trzeba. Mózg staje."cyt. Szukanie dziury w całym pięknie o sobie piszesz na innych topikach... wooow! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nalezysz do jakiegos kółka rózancowego, albo jakiejs oazy przykościelnej, albo jestes siostrą od niepokalanego poczęcia hehehehehe" Niezmiennie zajebiście bawią mnie takie wnioski :) zgłoś je swojemu proboszczowi-pedofilowi albo szefowi miejscowych struktur SLD :D Dla mnie wszystko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Decyzja na tak ważny temat pewnie już od dawna dojrzewała, tym bardziej powinnaś uczynić to czego najbardziej pragniesz... Oczywiście na swojej drodze spotkasz ludzi, który będę przeciwni temu wyjściu, aczkolwiek nie słuchaj i nie reaguj na opinie ludzi, którzy choćby w jednej setnej nie wiedzą co czujesz i co przechodziłaś. Najważniejsze dla Ciebie jest podjęcie razem z mężem decyzji, a później wzajemne wsparcie. Obyście je otrzymali również od najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szostka i to
szukanie- wiem, widze i obserwuje i stad wlasnie to moje poczucie niesprawiedliwosci. bo ja bede kochala to dziecko cala soba, a inni nie potrafia docenic jak wielki dar maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szostka i to
lullababy o naszej decyzji ci na ktorych akceptacji nam zalezy wiedza i juz ten fakt zaakceptowali. nasi rodzice wiedza jak wiele to dla nas znaczy i tak naprawde podejrzewam, ze gdybysmy przyprowadzili pierwsze lepsze dzieko od razu pokochali by je jak wnuka. opiniami innych nigdy szczegolnie sie nie przejmowalismy. no ok moze ja bardziej niz moj maz:) ale on zawsze jest tym silnym i wspierajacym. damy rade, musimy, nie dla nas, dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukanie dziury :P
"Dla mnie wszystko jedno." wniosek zajebistego zlansowanego desperata w dziurawych gaciach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukanie dziury :P
jakie to niesprawiedliwe... jedni pławią sie w kasie, inni zyja tylko lansem...sfrustrowani własnym bytem :D "Dla mnie wszystko jedno." :( :( :( ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poroniłaś 7 razy??? Boże:o Nie przesadzaj, masa ludzi nie może mieć dzieci, i jakoś żyją, ty masz wszystko inne, prócz dziecka, a inni nie mają nic, i dziecka tez mieć nie mogą, i gdzie tu sprawiedliwość:)? Tyle słodkich maleństw czeka do adopcji, może Bóg chciał, byś mogła wykorzystać swoje dobre warunki by uszczęśliwić jakąś sierotkę, a nie rodzić własne dziecko, które pewnie wyrośnie na rozpieszczone i nie lubiane w szkole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szostka i to
gdybym miala wychowac dziecko na rozpieszzone i nielubiane w szkole tak samo wychowalabym rodzone jak i adoptowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×