On ciagle mowi o calowaniu.

Poznalismy sie na czacie.Rozmawiamy w sumie codziennie na gg.I ciagle mowi o calowaniu.A to mi da kawiatka- ale za to buziaka. Ale CiaGLe pisze ze mam ochote na buziaka w usta.Niewiem co mam o tym myslec.

Gimnazjum? :D

Obawiam się, że niekoniecznie... Wśród dzisiejszych mężczyzn zidiocenie jest często spotykane...

Nie gimnazjum.Ja mam 27 a onj 28.Jestem przewrazliwiona na punkcie seksu ze faceton tylko o to chodzi. ALBO "Daj mi buziaka w ten zimny i ponury dzien".Co mam o tym myslec??

JEzu, no flirtuje z Tobą, to normalne ;)

Flirtuje.To znaczy ze mu sie podobam. Mowil cos ostatnio o spotkaniu ze cche sie spotkac na dniach ale nic konkretnego. A co to znaczy te flitrowanie co to ma na celu??????

super;) o całowaniu to miło się rozmawia;)

Pisze do mnie swietnie calujesz.A ja tak a skad wiesz A R."Takie usta to musza super calowac".

ale co w tym dziwnego :) działa jego wyobraźnia :) chyba, ze od tego się zaczyna ;p najpierw chce o tym pogadac, potem, zejdzie nizej i niżej, a nie chce Cie teraz odstraszac :D? no ja nie wiem, sama musisz się na nim poznac :)

Przecież to normalne zachowanie facetów. Flirtuje z Tobą. Ja też lubię poflirtować z facetami via gg, czy sms. Z jednym fajnym chłopakiem zrobiliśmy sobie wirtualny masaż. Niesamowicie działa na wyobraźnię. A później się w nim spotkałam i masaż relaksacyjny z dodatkiem olejków eterycznych ujrzał światło dzienne. Nie ma to jak real :)

Ja swego czasu poznałem dziewczynę, która od samego początku naszej wirtualnej znajomości sypała tekstami w stylu: masz ładne usteczka itd. Spotkaliśmy się po kilku miesiącach i już na pierwszej randce doszło do pocałunków. No a na drugiej, to już był pełen odlot. Szkoda, że nic poważnego z tego nie wyszło.

To znaczy ze mu sie podobam.????????

Chce Cię przelecieć i tyle :-) Weź Ty się jebnij w głowe

Może mu się podobasz, a może po prostu chce Cię zaliczyć. Różnie to bywa. Spotkaj się z nim kilka razy, to będziesz znała odpowiedź, czy chce Cię tylko zaciągnąć do łóżka, czy coś innego mu chodzi po głowie. Ile ludzi, tyle różnych zachowań.

skąd jesteś? bo znałam identycznego 28 latka (niestety):O

czy chce czegoś poważnego czy tylko przelecieć?dzisiejsi faceci nienieżle się maskują niby chcą poważnych znajomości a pózniej okazuje się coś innego,albo na odwród,ja miałam taki przypadek poznałam kolesia który przez gg snuł rózne fantazje erotyczne po czym mnie pózniej przepraszał że przesadza ale gdy się z nim zaczełam spotykać wyszło całkiem coś innego on po prostu mówił to co myślał ale przelecieć mnie nie chciał tak od razu bo szukał czegoś poważnego jesteśmy już 2 lata ze sobą:)

Ale jak to wyczuc czy zalezy mu tylko na seksie/Ja tego nie potrafie.Jestem glupia i naiwna.

Jeśli nie masz doświadczenia z facetami, to lepiej zakończ tę znajomość. Gość Cię skrzywdzi, wykorzysta i będziesz płakać. W ogóle te wirtualne znajomości w 90% nie warto przenosić do reala. Za dużo popaprańców jest na tym świecie. I to dotyczy obu płci. Szukają darmowego bzykanka i rozrywki na jedną noc. Autorko, poznaj kogoś w szkole, na uczelni, na jakimś kursie tańca.

Ja mam 27 lat.Mam dziecko i net jest jdeynym miejscem gdzie moge kogos poznac??

po czym to poznasz?jeśli facet na pierwszej bądz drugiej randce nie będzie cię szanował tylko za bardzo będzie się do ciebie dobierał, wtedy wiadomo o co chodzi.Normalny poczeka gdy mu powiesz żę nie jesteś na to gotowa i nadal będzie o ciebie zabiegał jeśli cię oleje to wiadomo na co liczył...sranie w banie z tymi internetowymi znajomościami tam są również normalni ludzie tacy jak my tutaj którzy szukają czegoś nie można wszystkich wkładać do jednego wora bo jest dużo szczęśliwych par poznanych na róznych portalach randkowych, chociaż wiadomo trzeba być bardziej ostrożnych bo minus tego jest taki że nigdy nie wiesz kto siedzi po tej drugiej stronie

taka stara a ciemna

Autorko, Ty masz 27 lat? Maskara! Naiwna z Ciebie dziewczynka. Ja rozumiem, że brakuje Ci faceta, ale żeby takie topiki zakładać... Masz dziecko, więc ostrożnie z takimi "netowymi" znajomościami. Żebyś później nie cierpiała.

Jestem naiwna.Ale ja nie zma sie na facetach.I dlatego dom knca zycia bede sama.Nigdy nie bede wiedziala jak to jest miec peelna rodzine.Ni ecche takiego zycia.