WLASNY SKLEP A BEZPIECZENSTWO.

Prosze potraktujcie moj temat na serio. Zalezy mi na pogadaniu :) . Otoz lada dzien otwieram wlasny sklep. Na poczatku planowalam wynajecie pomieszczenia w jakis wiekszym budynku typu galeria handlowa, ale poki co planuje prowadzic dzialalnosc sama, wiec nie dam rady siedziec w sklepie po dwanascie godzin przez 7 dni w tygodniu, a tak z reguly sa otwarte duze galerie. Wynajelam wiec lokal w kamienicy, lokal jest ladny, swiezo po remoncie. Mieszkam w duzym miescie, powiedzmy ze dzielnica w ktorej bedzie ten sklep to moze nie cud , ale to centrum miasta, spory ruchy, duzo ludzi tamtedy sie kreci, blisko jest szkola i wydzialy uniwersytetu, a oferta sklepu bedzie skierowana do mlodych. Rodzina jednak zaczela mi gadac, ze teraz jest niebezpiecznie, ze zobacza ze jestem tam sama, napadna mnie, okradna, zabija itd itd i masa innych czarnych wizji. Jakie macie zdanie na ten temat ? Przyznam, ze ten sklepik to moje marzenie, no ale sama zaczynam sie teraz autentycznie denerwowac, bac. A moze ktos z Was prowadzil kiedys taki biznes, albo pracowal w takim charakterze i moglby napisac jak to wszystko wyglada od strony bezpieczenstwa ? HELP