Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 2i pol latek nie je tylko pije

jakie moga byc przyczyny nie jedzenia stałych pokarmow przez 2ipol latka!!??

Polecane posty

Gość 2i pol latek nie je tylko pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani turkusowa
a co mu podajesz do picia? mleko, kaszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani turkusowa
to zn. jedzenie, picia jak zwał, czyms pozywnym dzieciak musi sie przeciez odzywiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2i pol latek nie je tylko pije
chodzi o dziecko mojej kuzynki albo ona zaniedbała i nauczyła go gryzc albo co zjada 7 serkow danio-wiec niewyobrazam sobie jaki musi byc głodny-tylko o takiej konsystencji zjada pokarmy nic nie przełknie pogryzie i wypluwa jesli uda mu sie cos przełknac to pokazuje na gardło ze go boli i placze nie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ndomo kogo
moja rada, odstawic te durne serkowe zapychacze!!! nie kupowac i tyle! wstyd ze dziecko nie jada normalnie w takim wieku, to czyte zanidbanie matki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym poszła do lekarza, może coś ma z przełykiem,że go boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem matką, ale wiem, że takie serki mają mnóstwo kalorii i cukru!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2i pol latek nie je tylko pije
tez mi sie wydaje ze moze byc cos z przełykiem nie wiem ona mieszka w anglii tam opieka jest chyba taka sobie a czy 3ci migdał moze tu byc problemem? raczej nie chyba? juz nie wiem jak jej pomoc co je podpowiedziec walka z jedzeniem trwa poltora roku on wazy 15kg ale chyba tylko dzieki tym zafajdanym serkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnn..
1.czy kiedykolwiek jadl stale pokarmy? jezeli nie sprawa jasna.........:O jezeli tak- a)niech lekarz obejrzy malego b )zadzialo sie cos co spowodowalo u dziecka cofniecie w rozwoju(zapomnialam nazwy).podswiadomie wraca do czasow kiedy byl bezpiecznym niemowleciem.moze rodzice sie rozwodza,moze rodzenstwo sie popjawilo? tak czy srak trzeba go do jedzenie przekonac i nauczyc gryzc i polykac. np -zawody o samochodzik:P rodzice i dziecko bawia sie w kolorowe miseczki. kazdy ma 3. miseczki przykrywaja-krakersa,paluszek,ciastko. kto szybciej ugryzie i polknie KAWALEK wszystkich smakolykow wygrywa autko(nowe wiec atrakcyjne) kilka tego typu akcji i poprostu zasmakuje w jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2i pol latek nie je tylko pije
z tego co mi wiadomo zaczynał jesc stałe pokarmy jednak sie zakrztusil przypadek?czy wada rozwojowa ?choroba? i od tego czasu albo ma uraz albo cos mu po prostu jest ja sie nie znam ale w anglii naprawde nie ma lekarzy>? czy matka zaniedbuje sprawe? niby go ogladali ale nic konkretnego nie stwierdzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mój synek jest troszke starszy, ale też ma opóżniona mowe i bardzo długo sie krztusil większymi kawałkami Nie gryzł, tylko wypluwał Jesteśmy pod kontrola Pani logopedy i neuro-logopedy Z jedzeniem jest o niebo lepiej jak było, tylko jeszcze pracujemy nad mowa i przełykaniem śliny, bo to też nasz wielki problem Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtf! 0_o znam taki przypadek trzylatki,ktora jadla tylko serki TYLKO... trzy wloski w pieciu rzedach,blade, chude i niepewne... dobrze ktos tu radzil-schowac serki. jak nie bedzie serkow dziecko z glodu bedzie zmuszone do zjedzenia czegos normalnego... bez plucia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytać nie umiecie
dziecko wymaga diagnostyki lekarskiej, może ma osłabione mieśnie przełyku może to coś neurologicznego, skorop się krztusi pokarmami stałymi to nikt go na siłę nie zmusi do jedzenia u osób w podeszłym wieku też może pojawić się taki problem, nasz 87 letni dziadek w pewnym momencie zaczął mnieć problemy z przełykaniem ale u niego był to efekt uboczyny udaru.... pomóc może więc tylko lekarz i rehabilitacja a Matka jest bardzo nieodpowiedzialna skoro nie widzi problemu i nie chce go rozwiązać, wystarczy pomyśleć, to oczywiste że dziecko nie będzie mogło ciągle ciągnąć wyłącznie na serkach Danio....dziś jeich sześć dziennie a potem co ? 30 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej to zaniedbanie matki
moze przyjada do polski i zbada go laryngolog w polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2i pol roku i nie je-szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga baba
krew mnie zalewa jak czytam teksty "ona mieszka w anglii tam opieka jest chyba taka sobie" tzn. jaka? Jak Ci jeden lekarz nie odpowiada idziesz do drugiego. Tylko coś mi się wydaje, że koleżanka ma problem z językiem i się dogadać nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2i pol roku i nie je-szok
w anglii tylko paracetamol daja jakby nie znała jezyka to by wziela ze soba kokos kto zna kazda matka dba o swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam przedszkolna sprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
W Anglii kiedy paracetamol to paracetamol, ale jak dziecku naprawde cos dolega to potrafia to stwierdzic i leczyc - wiele zalezy od matki - podobnie jak u nas - jesli ona nie zglasza problemu i nie nalega na diagnostyke to problemu nie ma , bo golym okiem to lekarz nie widzi , ze dziecko na samych serkach jedzie. A tak swoja droga to ja mysle, ze jest to jednak jakies zaniedbanie - ja rozumiem , ze nie chce lykac ani gryzc ale wtedy zamiast samych serkow mozna mu zaoferowac zupy krem i np troche rozgotowanego makaronu w nich - cokolwiek innego niz samo Danio. Jesli chodzi o zywienie niemowlat w Anglii to od pielegniarek mozna uzyskac wiele porad , sa rowniez pogadnaki o tym co i jak wprowadzac - jak najwczesniej zacheca sie by dzieciom dawac jedzenie do raczki, gotowac dania o roznej konsystencji i urozmaiconym smaku - jak ktos szuka tam pomocy to znajdzie. Nieznajomosc jezyka tez nie stanowi problemu, mozna poprosic o tlumacza i mama za niego nie placi tylko NHS - mozne towarzyszyc zarowno na indywidualnym jak i grupowym spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze babcia nie chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×