Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość denio77

Moja dziewczyna zrobiła to przy mnie :)

Polecane posty

Gość denio77
Teraz znowu go ogladalem, mam schizy na punkcie tego filimu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak nie robie i nie zamierzam... zabawa u was sie skonczy jak jedno z was PO CHAMSKU wrzuci to do intenetu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaala40
Do Alfio1! Jak to, co robię przy nim? - Pieszczę swoją muszelkę. Odkąd wiem, że mąż to lubi, nie wyśmiewa tylko mnie kocha, to wreszcie mogę robić to co lubię. Już sporo lat jesteśmy po ślubie. Na początku jak mąż się bardzo masturbował, i w końcu robił to na moich oczach, to ja mu dogadywałam, bo czułam się tym upokorzona..Nie chciałam przychodzić do łózka. Dochodziło do tego, ze mąż zdesperowany bił konia, jak to nazywał, na środku pokoju, żebym mnie poruszyć, żebym go widziała. Ale wstydziłam się mu wtedy przyznać, że ja się też masturbuję, tylko po kryjomu przed nim. Dopiero, gdy kiedyś doszło do rozmowy i ja mu powiedziałam o sobie, że już od dzieciństwa pieściłam sobie cipkę, i z małymi przerwami, cały czas to robię - to od tego czasu się zmieniło między nami. Mąż trzepie mniej, zresztą mnie to przestało przeszkadzać i zupełnie inaczej na to patrzę. Nawet czasami , o zgrozo!, zachęcam go żeby sobie poruszał. A ja, oprócz kochania się z mężem, sama sobie ruszam paluszkiem, zwykle po stosunku, a czasem całkiem osobno. Zwykle oskarżamy mężczyzn, ze się onanizują, a kobiety czują się pokrzywdzone (ja też tak uważałam przez długi czas!). A u mnie się tak porobiło, że to ja jestem tą okropną onanistką, tyle tylko, że mąż się nie skarży, że żona się onanizuje i go oszukuje. Mąż wie, że ja TO lubię najbardziej, a ja czuję, że mogę mu ufać. Ciągle też mi powtarza, że on mnie taką kocha. Czuję się szczęśliwa, gdy mogę TO robić przy mężu, a on patrzy na mnie z zachwytem. Mogę swobodnie trzeć i trzepać swoją cipcię przy mężu. I to już tak trwa z 10-12 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie takie gierki
Ja tez lubie sie piescic przy mezu.Bardzo mnie podnieca kiedy on mi rozchyla cipke podczas gdy ja masuje lechtaczke.Czasem robi mi fotki podczas tego.On tez przy mnie sobie robi dobrze,czesto robimy wspolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianek234
my też tak się zabawiamy i nie widzimy w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianek234
szczególnie, że mój partner ma takiego ładnego penisa i gdy robi to przy mnie, to sam odruchowo poruszam swoją skórą tak mocno, że raz musiałem jechać na ostry dyżur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BezGumki
Komu zwalić gruchę? :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
@Kaaala40, to w jakiej Ty stadninie mieszkasz, że bijesz sobie konia przy swoim mężu? Ja uwielbiałam to robić przy moim chłopaku. Generalnie lubię dość ostrą jazdę. On na początku był w totalnym szoku, że tak chcę. Wcześniej miał same głęboko wierzące katolickie dziewice i był przekonany, że każda fajna dziewczyna trzyma cnotę do ślubu i nie lubi takich zabaw. Przy mnie zmienił zdanie ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjemności nigdy za wiele
nie od dziś wiadomo, że każdy się masturbuje :) czasami mam wrażenie, że robie to częsciej niż mój facet, który nigdy się do tego nie przyznaje , a ja i owszem, za każdym razem ;)) niestety na nim chyba jednak nie robi to wrażenia, skoro ja pieszcze się na fotelu a on potrafi spokojnie obejrzeć program w tv do konca :) czasami zapyta czy nie chciałabym żeby mnie wyręczył ale to wszystko, poza tym sex zawsze jest cudowny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
To jakiś dziwny ten facet. Chyba nie potrafiłabym z takim wytrzymać. Nie jestem taka pewna, czy każdy się masturbuje, skoro są dwudziestoletnie dziewczyny, które nigdy nie miały orgazmu. Jakby się masturbowały, to by doszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjemności nigdy za wiele
biusciatka albo te dziewczyny nie znają jeszcze swojej seksualności albo wstyd im się przyznać :) mama mi opowiadała, że jako mała dziewczynka już byłam ciekawska jak to działa ;) jakoś wytrzymuje, wynagradza mi to zgadzaniem sie na moje różne dziwne fantazje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
No właśnie nie są i to jest dla mnie dziwne i straszne. Co do faceta - to, że się zgadza na fantazje, ale sam pozostaje bierny, jest nie do zaakceptowania. Ja potrzebuję faceta o co najmniej takim libido jak ja. Czyli obojętność na masturbację nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjemności nigdy za wiele
Więc mogę Ci tylko pogratulować takiego faceta, który sprostał Twoim oczekiwaniom ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
Chwilę sprostał, a potem najwyraźniej doszedł do wniosku, że potrzebuje niewinnej dziewicy, która mu dzieci będzie rodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjemności nigdy za wiele
A mówi się że to faceci mają takie wielkie potrzeby, że kobiety nie potrafią im sprostać, z wiekiem dochodzę do wniosku, że jest zupełnie inaczej :) Marzy mi się taki gotowy na wszystko o każdej porze dnia i nocy :D hehe ale nie można mieć wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
No wszystkiego nie... Ale właściwie to takiego nietrudno znaleźć. Tzn. może tak super o każdej porze, to jednak tak, ale przecież masz chyba trochę innych zajęć, na które też trzeba mieć czas. Ja dużo czasu poświęcam nauce i nie zrezygnuję z niej dla seksu ani odwrotnie. Trzeba wiedzieć, czego się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbcvhrtyghnjdgjndggngfhghhh
Jestem już taka zmęczona, miliardy neutrin przelatują mnie co sekundę a wy mi tutaj o jakiejś głupotach gadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjemności nigdy za wiele
Nie zmieniajmy więcej już tematu, komuś kto go założył :) pozdrawiam i miłej nauki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
Dzięki, ale teraz nie czas na naukę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×