rocznik 89 - kto bierze ślub w tym roku??

hej jest tu ktos z 89 roku i bierze ślub w tym roku:) moze dzielmy sie tu swoimi spostrzeżeniami :)

ja jestem rocznik 89 moj narzeczony 85 i ślub mamy 26 czerwca

Ja też jestem 1989 a ślub mam 04.09. tego roku.

a my pobieramy sie 7 sierpnia:) jak tam przygotowania??

heh, idą pełną parą...

Njaaważniejsze rzeczy takie jak sala, kamerzysta, orkiestra-załatwiliśmy w zeszłym roku, obecnie poszukujemy tylko fotografa

Oprócz tego sukienka wisi już w szafie, buty, biżuteria też zakupione. Narzeczony ma już garnitur. Obrączki kupione, alkohol również. Jeśli chodzi o sprawy kościelne to pierwsze spotkanie mamy już za sobą, kurs przedmałżeński zrobiony miesiąc temu, godzina w kościele ustalona.

hej kobitki:D 89 sie klania!!!! mój slub za 3 dni:D

wow to juz tak blisko, trzymamy kciuki zeby wszystko dobrze poszło :) ja z przygotowan to wiekszosc mam załatwionych no ale jeszcze tez troche zostało... suknia powinna byc lada dzien w domu (własciwie powinna byc juz w kwietniu no ale z salonu nie dzwonili jeszcze) graniaka jeszcze nie mamy:( i to bedzie chyba najtrudniejsze... obraczki zakupione w tamtym roku wódka 2 lata temu:P fryzjerka, kosmetyczka tez załatwione ale jeszcze nie wybrałam bukietu ani dekoracji sali i koscioła u kiedza juz raz bylismy, zapowiedzi juz wiszą:) protokól spisane, kursy odbyte tylko jeszcze został na USC no i nie wiemy jeszcze co z autem;/

aaa a kamerzysta fotograf i orkiestra tez jakos 2 lata temu załatwione:) no i nie mam jeszcze bizuterii, ani welonu ani bolerka:( no ale to bedze załatwiac jak ta wredna sesja sie skonczy:P

nikt Wam nie mowił ze bierzecie za wczesnie ślub?? czemu tak młodo wychodzicie za mąż?? zakładam ze raczej nie wszystkie wpadły wiec czemu tak wczesie??

ja mam 24 lata i uwazam ze młodo wychodzę za mąż ale Wy to już przegięcie

sdsdsa dlaczego twierdzisz że przeginają???? Skoro się kochają to co stoi na przeszkodzie??? przecież nie ma określonego wieku aby zawrzeć związek małżeński.... Dziewczyny ja życzę wam wszystkiego najlepszego:) aby ten dzień był wyjątkowy i wszystko poszło zgodnie z planem :) Miłości i szczęścia :)

przeciez nie bede sie przejmowac wypowiedzia takiej sdsdsa, ktora jak czytam to forum wszystkich krytykuje:P ja wychodze za maz bo sie kochamy i chcemy spedzic razem zycie, slub planujemy od ponad 2 lat i jakos nie uwazam ze to przegieniec, na kazdego przychodzi czas na jednych wczesniej a na innych pozniej sdsdsa to czemu wychodzisz w wieku 24 lat za maz?? jezeli uwazasz ze nie jestes na to gotowa??:D

ja sie zgłaszam ślub 10 lipca;) nie uważam ze to za wczesnie kochamy sie i chcemy spędzic reszte zycia razem wiec bierzemy slub normalna kolej rzeczy..

A powiedz mi gdzie ja napisałam, że nie jestem gotowa? Napisałam, że czuję się młodo. Gotowa nie byłam 3 lata temu kiedy mi się oświadczał:) Na dzień dzisiejszy pod każdym względem jesteśmy gotowi na zawarcie związku małżeńskiego- tym finansowym też (nie zamierzamy mieszkać z rodzicami i brać od nich kase na utrzymanie :))

sama napisałas "uwazam ze młodo wychodzę za mąż" wie codebrałam to jak bys nie byla gotowa na ten krok:P no ale ok jezeli sie myle to soryy, kazdy dojrzewa do tej decyzji indywidualnie... a po drugie z ktoras tu z nas napisała ze ma zamiar brac kase od rodzicow na utrzymanie??:P ja tez jestem samodzielna finansowo pomimo ze mam dopiero 21 lat, syudiuję i wychodze za mąz:P

uważam że w wieku 21 lat nie jest się samodzielnym finansowo

a czemu tak uwazasz?? moze Ty nie byłas a inne są:P

najlepiej mieć 29 lat, rodzic dzieci w wieku 34, rozwiezc sie jakies 2 lata po urodzeniu dziecka, miec rosól na weselu i ubierać spodnie rurki. Dziewczyny, każdy idzie własną drogą i buduje własne szczęście:) Nie dajcie się zwieść, tym do inni/media próbują Wam wmówić!!! Dużo słońca w dniach waszych ślubów rocznki 89:)

Dziewczyny nie przejmujcie tymi wpisami....Ważne abyście wy były szczęśliwe :) fanka Grześko Napieralskiego i tu się mylisz :) ja jestem samodzielna od 19 roku życia...mieszkam sama,sama płacę rachunki,żywię się a do tego dalej się uczę :)

Nie chodzi o to żeby brać slub w wieku 29 lat, tylko o to żeby nie brać potem rozwodów

a co myślisz ze jak wezme ślub w wieku 30 lat to na 100% się nie rozwiade?? smieszne małzenstwo zawarte w wieku 21 lat czy 30 ma takie samo szanse na przetrwanie czy rozwod;p

dziewczyny bawcie się, macie czas na małżenstwo, wyszalejcie się

a co nie mogę sie bawic i szalec z męzem?? ja nie zamierzam z tego zrezygnowac:) chyba ze pod słowem wyszalec chodzi Ci o zaliczania pierwszego lepszego goscia na disco?? - ja nie z tych:P

nie dasz sobie dziewczyno powiedziec że jesteś i myślisz jeszcze jak dziecko

wiesz co mi to nie przeszkadza -ze myslisz tak o mnie a to dla tego ze mnie wcale nie znasz! nie wiesz co robie w zyciu, jaka jest moja sytucaja a ni nie wiesz co przeszłam biorę ślub bo jestem na to gotowa i znam sie z moim narzeczonym juz od wielu lat i my mamy swoja koncepcje na zycie i ze sukcesami ja realizujemy, ze komu sie wyszło w zyciu nie znacze ze nam tez nie wyjdzie

hmmm ja mam wrazenie ze ten temat nie jest o tym co piszecie.... to nasza decyzja i jest juz podjęta i nikt z forum raczej nie przekona nas o odwolaniu ślubu:P wiec piszmy 89 o naszych przemysleniach a nie wykłucajmu sie z innymi ba raczej kazda ze stron nie zmieni zdan... no i dobrze bo jakby było nudna jakby jakzdy myslal na kazdy temat tak samo:)

dziewczyny ja was pocieszę : oto moja rozmowa z pewną znajomą na gg gdy jej napisałam, że za 2 lata gdzieś planujemy ślub : A: (3-06-2010 16:11) o jaaaaaaaaaaa A: (3-06-2010 16:11) serio A: (3-06-2010 16:11) oszalałaś ? :D Ja (3-06-2010 16:11) why?;p A: (3-06-2010 16:11) bo jestes młoda Ja (3-06-2010 16:11) no a co myślisz że ja bede przykuta do garów ??:P Ja (3-06-2010 16:11) ;d;d Ja (3-06-2010 16:12) w życiu ;p Ja (3-06-2010 16:12) ja nie mam zamiaru zmieniać swego stylu życia ;d A: (3-06-2010 16:14) no tak sie mowi:D Ja (3-06-2010 16:15) serio nie znasz mnie ?;p [(...) -wycięty cytat nie na temat rozmowy ] A: (3-06-2010 16:15) heh na tym koniec rozmowy :D ja też jestem z rocznika 89 i również zdążę się nasłuchać jak to młodość "marnuje" i życie :) a wczoraj miałam ubaw po pachy z tej rozmowy , zwyczajnie chciałam zobaczyć reakcję ;)

mysle ze 21 lat to za wczesnie na malzenstwo wiem to z wlasnego doswiadczenia gdy mialam 20 lat planowalam malzenstwo bylismy razem 4 lata dzis jestem szczesliwa ze do tego nie doszlo owszem bylismy bardzo zakochani swiata poza soba nie widzielismy rowniez nie bylismy w stanie sami zaplacic za slub a nie chcielismy odciazac rodzicow wiec wyjechalismy razem za granice okazalo sie ze to nie byla osoba ktora znalam 4 lata uwierzcie mi wszystko sie zmienia gdy wspolnie sie zamieszka my rozstalismy sie po 3mies wspolnego mieszkania a co by bylo jesli bylibysmy juz malzenstwem mysle za warto poczekac z decyzja i najpierw pomieszkac ze soba przez jakis czas dzis jestem juz z kim innym mam 24 lata od 2 lat mieszkamy razem bierzemy slub za rok mimo wszystko zycze szczescia rocznikowi 89