Kto z Was bral slub, bo dziecko bylo w dordze?

Justysia- ale przecież to Ty napisałaś, że biegiem załatwiałaś wszystko:) Poza tym nie wiem o jakich problemach z nazwiskiem czy chrztem piszesz. Moje dziecko miało nazwisko swojego taty, ja to nazwisko dołożyłam po ślubie. Córkę chcieliśmy ochrzcić wcześniej i problemów nie było- jedynie ksiądz pytał, czy mamy w planach się pobrać. W końcu zdecydowaliśmy się na połączenie obu uroczystości :) No i tak generalnie- ja bałabym się brać śłub w ciąży, bałabym się o dziecko. Poza tym chciałam wybawić się na własnym weselu, nie musieć poprawiać sukienki na rosnący brzuszek, zastanawiac się jak się będę czuła- w końcu nie każda ciążę przechodzi lajtowo..

najbardziej sie obawiam reakcji rodzicow... hmm. Moze dlatego ze zawsze mielismy taki jakby dystans do siebie.

ja tez sie balam... co mi powie mama,tata... pozatym rodzina faceta nie ma lekko z pieniazkami a wesele jednak umia zrobic :) i mam go ostatniego sierpnia :) pozatym juz sie nie mozemy doczekac slubu :)

agata ale teraz już jak jesteś w ciąży to popij wodo prawda czy będziesz formalną żoną,czy dziewczyną na jedno wychodzi i tak dziecko jest i tak tylko tyle,że pomotane to trochę :P a to Twój wybó oczywiście,ślubu możesz nie brac wcale bo to jest decyzja Twoja i Twojego partnera

oby nigdy nic takiego mnie spotkało !!! napewno nigdy bym się na to nie zgodziła ..przymus jest dla osób ,które nie wiedzą czego chcą i dają sobą pomiatać !!! i co z tego ,ze dziecko w drodze ...!!! ..bo małżeństwo z przymusu ...nprzecież to ma być z własnej nie przymuszonej woli ,a nie bo wpadka to ślub ...i co z tego co ludzie powiedzą ..niech mówią przynajmniej nie bedzie sie im nudzic ..bezsens!!!! w końcu to życie jest nasze !!!

gucineczkaa alez Ci fajnie... Mieliscie typowa wpadke niekontrolowana???

nie :) bo od samego poczatku nie bylo zadnego zabezpieczenia... pol roku bez i oto mamy :) wiec raczej to nie byla typowa wpadka.

tak napisałam bo chciałam jeszcze wziąśc ślub jak wyglądałam jak panienka a nawet szczuplej bo póżniej z dzieckiem bym nie wzieła. Z chrztem jest różnie u nas w parafi jak go najdzie,ale w parafi mojego szwagra ksiądz grzecznie wyprosił ich z kościoła

My tez tak chcemy zrobic:-) :-) :-D Zrobiliscie to swiadomie?? A czesniej mowiliscie cos rodzica o swoich planach tzn o slubie czy spadlo to na nich jak grom z jasnego nieba???

Justysia23- panienka z czwartym miesiącu ciąży?? Nie bądź śmieszna!

brzuch pojawił mi się dopiero w 6 miesiącu zresztą to nie jest istotne

justysia_> moze dla ciebie to jest pomotane ale dla mnie napewno nie:)

brat mojego męża brał slub koscielny po 4 m-cach znajomosci bo wpadli.

Niektore kobiety sa w 4 miesiacu a wcale jeszcze nie widac ze sa w ciazy!! Nie klocic sie!

no ona była w czwatym miesiacu i cztery miesiace sie znali:)

to znajomosc rozpoczeli od seksu i zaraz wpadli??

no własciwie tak:oi odrazu koscielny:o

Ale sa nadal razem??? Mozeim sie uda ten zwiazek:-)

tak są razem,tylko takie dziwne to wzystko u nich.ona strasznie ambitna,on wieczny student.wymysliła mu zmiane zawodu i z inzyniera stał sie fryzjerem.ogólnie mało ma do powiedzenia w tym zwiazku.

Najwazniejsze aby im sie ukladalo w zwiazku, zeby dobrze wychowali dziecko. A ono juz jest na swieicie?

tak ma juz ponad rok:)

O to super:-)

no malutki jest słodki:)

ta, jasne. Nie dość, że panienka w czwartym miesiącu ciąży to jeszcze z niewidocznym brzuchem- śmiech na sali. Zresztą wystarczy na stopke spojrzeć i wszystko jasne! hahaha. Spadam. A wy dziewczynki dalej sobie kaźdzcie.

nie bralam slubu z powodu dziecka ale wedlug mnie jak juz ludzie maja sie pobrac i tak to lepiej niech zrobia to przed narodzinami dziecka a nie po. Oczywiscie to sprawa indywidualna, ale tak tylko wyrazilam swoje zdanie i wyraze tez zdziwienie dla tych, ktore w tak mlodym wieku powpadaly:O Nie mam nic do mlodych matek, ale dwudziestolatka w ciazy, w bialej sukni to kojarzy mi sie z zabawa w doroslosc:O

EwelinaEwa to jaki wg Ciebie najlepszy jest wiek na slub??

nie ma jakiegos najlepszego wieku na slub wazne jest by sie kochać i tu miłosc jest nawazniejsza... dla niektórych ten wiek bedzie 20 lat a u innych 30 wiec co osoba to inne zdanie

Ja mam 22 lata, czuje sie wpelni gotowa i na dziecko i na slub. Uwazam ze to sprawa indywidualna.

taki gdzie mozna slub wziac za swoje i samemu sie utrzymywac:P nie ustalam granicy wieku kiedy mozna brac slub a kiedy nie, sama wzielam w stosunkowo mlodym wieku dla mnie.

agatka22 a ile jestes ze swoim M.?