17 proc. Polek nie myje się codziennie

Nope, nie zabrakło kaski:) Zresztą, teraz auto to żaden luksus, bezrobotni często czymś jeżdżą, grata kupisz z tego co widzę na otomoto już od 1000zł, więc to nędzny argument... Jak mam chęć śmignąć gdzieś w oka mgnieniu to wsiadam na mojego horneta i mam w nosie korki:) Wożenie się wszędzie-np. do kiosku po gazetę (no bo kto by się "kalał" komunikacją miejską) autem to hamerykańskie wieśniactwo (wyższa kultura kałbojów, jakże godna naśladowania) do entej potęgi. Rezygnacja z telewizora, samochodu, mikrofali może być świadomym wyborem stylu życia. Z mydła, jak widzę, także:)

Śmierdzielom stanowcze NIE.

teraz już się nie dziwię, że niektórzy śmierdziele cuchną już w pracy w poniedziałek o 7 rano... o piątkowym popołudniu nie wspomnę.... Masakra jakaś. Jestem w szoku. Chyba niektórzy wzięli sobie do serca ironiczne powiedzenie : "częste mycie skraca życie", albo "mydło, woda to mój wróg - ja nie znoszę mycia nóg" :-( Smutne. Cholernie. Ale nie ma się co dziwić, w końcu to kraj moherowych beretów... Niektórzy fizycznie nie mają ich na głowach, ale mentalność moherowa - jak najbardziej...

ale widać, że wstyd tym nie myjącym się, bo jakoś śmierdziele w większości na pomarańczowo :-P

Boją się zemsty tych, którzy muszą ich wąchać:]

wolna i szczęśliwa bo masz stare przekonania i je dziecku przekazujesz. niszczysz mu system ochronny skóry od małego, a potem alergie itp :-O

raz w miesiącu dzien bez prysznica< to czy zaliczana jest do tych siedemnastu procent? czy jest ona brudasem?

brudasom mówię NIE nie uznaję!! ja się codziennie myję pod prysznicem włosy co 2gi dzień od razu po umyciu dezodorant i perfumy!!!! bez nich nie wyjdę z domu codziennie czyste bluzki, bielizna...

diiczek, proszę Cię...nie rozśmieszaj mnie...! :-D Ja mam stare przekonania??? :-D Przecież to ludzie pierwotni się nie myli :-p

wolna i szczęśliwa jej nie chodzi chyba o tak dalekie przekonania, a o przekonania sprzed 20-30 lat. ja rodziłam 2 lata temu i w szpitalu położna uczyła nas kąpać i pielęgnować dziecko. I mówiła właśnie, że teraz już się odchodzi od mycia codziennego, że jak dziecko nie ma gorączki, nie poci się bardzo to wystarczy dwa razy w tygodniu i że nie jest dobre zarówno przesadzanie w jedną stronę jak i w drugą tzn. mycie zbyt częste jak i zbyt rzadkie.

obrzydziliscie mi dzisiejsze popołudnie tym tematem :O fuck jak sie można nie myć? ale pozniej dziw ze tak capie nieraz jak sie obok kogoś przejdzie kurna co to za zasada ze mycie szkodzi:/ a ten smród nie szkodzi??:| bleeeeeeeeeeeeeeee

Haha któras tam moja przedmowczyni pisała że myje osobno pachy, osobno tyłek itp, bo nie chce myć brzucha, padam jak czytam takie cos. To nie lepiej było by już wejść całej pod prysznic ? Niz osobno myć dupe, osobno nogi ? Śmiac mi sie chce.

Przeraża mnie to że ktoś sie nie myje ;-P

Ja myje włosy co dzień. Nie wiem czy nie przetłuszczały by siię mniej, gdybym myła rzadziej - nie miałam okazji się o tym przekonać. Wolę mieć co dzień świeże i pachnące włosy.

Diiczku ! Popiepram w 100 % - chyba nie mieścimy się wtej statys.? jakieś zakłamane te dane.jakby przebadali babeczki z mojego piętra to już by rypła się im ta statystyka.

Diiczku ! Popiepram w 100 % - chyba nie mieścimy się wtej statys.? jakieś zakłamane te dane.jakby przebadali babeczki z mojego piętra to już by rypła się im ta statystyka.

zapach kobiety jest fajny :P :D

Ja już kilka razy miałam problemy z miejscami intymymi przez częste mycie :P W lato i upalne dni oczywiście myję się kiedy tylko to konieczne, ale w innych okolicznościach prysznic czy kąpiel biorę co 2, 3 dni. Tak jak ktoś wcześniej pisał pachy i tyłek myję codziennie.

Moja ciotka kiedyś mnie wysmiała ze ja myje sie 2 razy dziennie. Wieczorem biorę kompiel i myje się żelem pod prysznic a rano tylko wodą się spłukuję. Ona myje sie raz na kilka dni..

nie ma się co dziwić że skoro sie nie myjecie albo myjecie raz na kilka dni to potem jakis procent facetow sadzi ze pitka smierdzi ryba wlasnie stad sie to bierze! Jakbyscie sie myly to pachnialaby mydelkiem lub po prostu czystoscia tak jak to byc powinno! Cuchnące brudaski! Fuuuuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czyta o waszych niechlujstwach, ja pierdolę co za społeczeństwo zacofane, pojebało was i tyle śmierdziochy

Nataliiia Oreiiiro Haha któras tam moja przedmowczyni pisała że myje osobno pachy, osobno tyłek itp, bo nie chce myć brzucha, padam jak czytam takie cos. ja nie wiem, gdzie ty coś takiego wyczytałaś :-D istotnie śmieszne, ale ja czegos takiego nie napisałam. mnie obrzydza, że ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem i poprana dedukcja jest mu obca

do koo... wiesz, to dziwne, bo ja rodziłam rok temu i nic takiego nie słyszałam, wręcz przeciwnie zalecano kąpać dziecko codziennie np. w oilatum, to chroni skórę i odpowiednio natłuszcza... Tak że zacofana jestem czy nie, bez względu na "trendy" - nie będę cuchnąć tylko po to aby być "na topie"... Żałosne...

śmierdzicie capem nie wiem do kogo to?? ja pisałam, że z bidetu korzystam po każdej toalecie i śmiem twierdzić, że jestem bardziej higieniczna i ładniej pachnę niż te, które się kąpią raz dziennie...

tak, tym co się rzadko myją / kąpią - to wydaje się, że ładnie pachną...właśnue stąd się to bierze... a co do alergii, to moje dziecko jest czyściutkie i pachnące każdego dnia i jakoś nie zauważyłam żebym mu system odpornościowy niszczyła, alergi też nie ma, więc może brudasy mają właśnie taką alergię na mydło i wodę? :-O

w oilatum kąpię i dziecko i siebie, wiesz może to wynika z faktu, że ja rodziłam w bardziej cywilizowanym kraju niż Polska . z resztą ja nie neguję tego, że ty się kąpiesz codziennie, bo sama to robię. ale raczej z przezwyczajenia i bo to lubię, niż z potrzeby. a fakt, że tobie radzili kąpać codziennie mi rzadziej wskazuje tylko na to, o czym pisała diczek - że są różne poglądy dot. właściwej pielęgnacji ciała

a majty codziennie chociaż zmieniacie?

Myć dziecko codziennie, a może raz na kilka dni? Smarować oliwką czy balsamem? Kąpać w wannie, wanience, pod prysznicem, a może na przewijaku? Skóra dziecka to przede wszystkim cieńszy i delikatniejszy naskórek podatny na urazy, a także na działanie alergenów. Dlatego kąpiel dziecka nie musi odbywać się codziennie, natomiast każdego dnia powinniśmy myć te części ciała, które najczęściej ulegają zabrudzeniu. to cytat z artykułu. a z tym systemem odpornościowm , to niestety prawda i nie musisz tego zauważać teraz, szczególnie że Twoje dziecko ma dopiero rok. widzę, że masz swoje poglądy i na siłę chcesz je narzucić wszystkim innym . mądrze jest słuchać też innych, bo człowiek całe życie sie uczy

oczywiście, że bieliznę zmieniam codziennie :-)

ale codzienne mycie nie tylko wysusza skórę ale niszczy jej neutralne ph