Pytanie do POLICJANTA. Ważne

Otóż jechałam dziś z pracy, a z lewej strony jezdni stał pan policjant i miał coś jak suszarka i stał twarzą w tym kierunku w którym ja jechałam. No i jak przejechałam punkt w którym stali polcjanci to po około 20 metrach od nich zauważyłam błysk tak jak przy radarze. Myślałam, że mi zdjęcie zrobili, dlatego się cofnełam i zapytałm go czy mi zdjęcie zrobili, a on mi powiedział, że jak bym przekroczyła prędkość to by mnie już zatrzymali i jeszcze mi powiedział że to co trzyma w rękach to nie jest to radar do fotek tylko do pomiaru szybkości (tylko zdjęć nie robi). Jeżeli tak jest to dlaczego był błysk światła ?:( Może nie powiedział mi prawdy i może będę mieć zdjęcie zrobione przez ten radar ???

do góry

no proszę odpiszcie mi :( bo się boję

błysk nie flesza, a odbicia słońca

nie było to odbicie słońca tylko ewidentnie błysk flesza, bo jak stałam przy nim, to też błyskało

hehe no bez przesady, jeszcze do tego nie doszlo, żeby każdy polski policjant mial taki sprzet. zdawało ci sie.

ale naprawdę widziałam oblrzymi błysk światła w lusterku, bo specjalnie na nich patrzyłam, ale dopiero po odjechaniu od nich około 20-30 metrów, przy czym jak sie wróciłam do nich i pytałam pana policjanta to rozmawiając ze mną miał cały czas tę "suszarkę" w ręku i był jasny błysk, więc na pewno mi sie nie przewidziało

kobieto a po co niby miał robić zdjęcie, jesli byłaby za duża prędkość czy cos to jasne, że po prostu by cie zatrzymał, jak każdego innego

to był skaner rozbierający będą teraz zjeżdzać pod Twą fotę na komendzie :)

no proszę, niech się jakiś policjant wypowie! tamnten policjant powiedział mi, że to nie było zdjęcie, ale może tak mi powiexział żeby mnie spławić

no dobra, to po co był ten wielki błysk światła???

bylo mu pale obciagnac, KOBIETO NIE MA FOTORADARÓW TRZYMANYCH W RĘKU

Nigdy nie widziałam "suszarki", która robiłaby zdjęcia. Coś Ci się wydawało, wyluzuj pośladki ;D

ale ja jestem z wielkopolski, a tu technika jest do przodu :(

asq mam nadzięję, że mówisz to jako policjantka!?!?!?! bo sie cholernie boję punktów i zdjęć radarowych

mówię Ci, że był to skaner rozbierający flesz był tak dla zmyłki kto wie, może zostaniesz miss komisariatu ? :)

No taaa, teraz się okaże, że Wielkopolska to jest hiper mega rozwinięta, a reszta kraju sto lat za murzynami...;/ Kobieto, zrozum wreszcie że to nie był fotoradar!

asq -- dobra dziękuję :) nie miałam na myśli, tego że jest super rozwinięta, tylko, że w wlkp lubią nowinki techniczne itd

Tak wygląda fotoradar http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Gminy-lataja-budzet-fotoradarami,wid,12277648,wiadomosc.html?ticaid=1a46c a tak to co trzymał w ręce policjant http://www.wiatrak.nl/wp-content/uploads/policjant-z-suszarka.jpg Kokodżambo i do przodu!

asq dobrze, ok, ale skąd ten błysk??? Naet jak stałam przy panu policjancie i miał w ręku to urządzenie podobne do szuraki to widziałam błysk

Kurcze, nie udało się wkleić. Ale sobie poszukaj w necie jak wygląda fotoradar a jak 'suszarka' i sama się przekonasz co w ręce trzymał policjant ;p A tak btw, jechałaś przepisowo?

może jechałam 10, albo 20 km za dużo

było ograniczenie 50, a ja jechałam albo 60 albo 70 :-S, ale policjant był z mojej lewej strony

E tam, za 10-20 km to Ci i tak by nic nie zrobili. Chyba, że byłoby to miejsce jakoś specjalnie zagrożone. W pobliżu szkoły, miejsca uczęszczania przez dzieci czy coś tam. Nawet fotoradary są tak ustawiane, że mimo ograniczenia do 50 jak jedziesz 55-60, a czasami nawet 20 km szybciej to fotki nie pstrykną. Tak więc nie masz się co stresować ;]

asq--> nie chcę Cię już męczyć pytaniami, ale mam ostatnie: mianowicie co miał znaczyć ten błysk, który widziałąm w tylnym lusterku raz a dwa jak rozmawiałam z policjantem?

zobacz tę stronę, proszę: http://www.kontrolaradarowa.pl/radar_reczny.php

do góry

Może pomiar się resetuje i wtedy błyska. Nie przejmuj sie tym tak

w wlkp do przodu, ale chyba dzieki przyjezdnym, bo ty swoja gadka pokazujesz, ze wielkopolanie rozumu wiele nie maja :D :D :P