Gość ona9889999 Napisano Czerwiec 2, 2010 Ostatnio weszłam do Empiku z reklamówką, w której była książka z biblioteki. I od razu zaczepił mnie ochroniarz, coś tam zaczał się pytac co jest w torebce, czy to do reklamacji itp. i zakleił reklamówkę tłumacząc że już był takie przypadki że jakaś pani miała problemy, bo się znalazły w jej torbie jakieś płyty, nie wiem o co mu chodziło bo trochę bredził. Później łaskawie powiedział że teraz mogę sobie spokojnie spacerowac ... Nie wiem czy to jest normą, że się zakleja reklamówki przy wejściu (po co są bramk?) ale poczułam się jak potencjalna złodziejka...Niemniej wielokrotnie do tego empiku wchodziłam z siatkami i jakoś nic nie przeszkadzało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach