Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

sabatinka również gratuluje zaliczenia sesji :) ogórek Jesteś unikatem. Kto teraz lubi sime ? :) no dobra...może tylko dzieci. Co do dnia gospodarczego to się zgadzam, ale prasowania nie zazdroszcze w taki upał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, a ja wlasnie wróciłam z dwodniowego nieplanowanego wypadu do Rabki, jest tam na wczasach moja siostra ze szwagrem i moim chrześniakiem, ale odpoczełam znowu ( dopiero wróciłam z wakacji w sudetach) i byłam nad rzeką i na basenie i dzieci się super wybawiły) szkoda że teraz trzeba wrócić do rzeczywistości i mysleć o odpowiedziach na zarzuty w pozwie rozwodowym eh) wszystkim którzy wyjeżdzaja życze pogody- ja jeszcze nigdy takiej przez całe wczasy nie miałam, chociaż teraz jak wracam do pracy to chciałabym troszkę chłodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie to że nie umiem zasnąć w dzień , zmieniłbym w te upały tryb życia na nocny organizacyjnie żaden problem , zawsze lubiłem noc , ma swój niemożliwy do wytłumaczenia urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie lubie spać w dzień. A teraz jest niewiele chłodniej :) Ale to prawda noce mają swój urok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy lubię spać w dzień , nie udawało mi się zasnąć gdy wracałem z wesela , lub przyjeżdżałem skądś nie kładłem się spać nie było sensu , może urok nocy polega na tym że widzimy tylko zarysy a resztę wypełniamy marzeniami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mi się udało zajrzeć Faktycznie noc ma swój urok jest taka tajemnicza, magiczna A nocne niebo z niezliczoną liczba gwiazdek istna bajka Mogła bym tak na nie patrzeć aż znikną nad ranem Margaret dzięki za życzenia na gg Mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze było mi szkoda znikajacych nad ranem gwiazdek , szczególnie latem , nim się rozjaśniło na dobre już tęskniłem za wieczorem . Dziwne mam dzis wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ,coś w tym jest... Fajnie tak patrzeć na czyste niebo pełne gwiazd. Ja w sierpniu jade na urlop więc będę mieć okazje do obserwacji :) Bo między blokami to troche nie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak , a spacery we dwójkę te w dzień niech się schowają ze wstydu w nocy nic nie trzeba było mówić ,słowa tylko psuły nastrój , oczywiście nie wiem jak w mieście , ale tak to wyglądało u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mieście nawet w nocy cały nastrój psują ludzie tzn. odgłosy samochodów,motorów,pijaków śpiewających itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mieście nie ma takiego uroku zawsze jakiś hałas i świecą latarnie, ale w górach to coś wspaniałego, cisza, która przeplata się z cykaniem świerszczy a jedyne światło jakie świeci to gwiazdy i księżyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zmykam bo rano do pracy. Dobrej nocki życzę tu obecnym. A Tobie samodz.mama jeszcze raz- BAWCIE SIĘ DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! sama mama 35 i margaret - dziekuję za gratulacje. otóż zdałam na 5 rok filologii polskiej właśnie, za r ok obrona:) widzę, że wypady wakacyjne Wam się udają - ja nigdzie się nie wybieram,chyba, że gdzieś blisko z synkiem. wczoraj wraz z mężem zabraliśmy synka na małą wycieczkę do pewnego miasta. miał mały radochę, wiadomo-nowości. jedyne co mnie boli, to to, że mąż sam nie wychodzi z inicjatywą zabrania dokądś synka.. ja zrobiłam 1 krok..dla maluszka. pozdrówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkim w smutnym nastroju, powiedzcie czy ktoś z was ma pomysł co zrobic z mężem, ktory na każdym kroku naśmiewa się ze mnie przy dziecku, jest sarkasyczny i okazuje brak szacunku wobec mnie, mieliście takie problemy? ja już nie mogę znieśc tego psychicznie, dzisiaj np się naśmiwal że pożyczam kólko i skrzydełka od dziecka bo z moimi umiejętnościami to powinnam, potem zacząl się śmiać prosto w oczy ( tak przy dziecku), i powiedzial że ze mnie to on sie już tylko może i będzie śmiać - znacie taki ironiczny poniżający śmiech? kurcze czuję sie wtedy taka malutka i nic nie warta, jak sobie z tym dać radę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w kolejny upalny dzień! sabatinka może udałoby się Wam porozmawiać,lub zasugerować mężowi by zabrał dziecko gdzieś dalej, że ono to lubi... a może poprostu taki już jest że sam nie pomyśli więc pozostaje Twoja cierpliwość i powtarzać co jakiś czas takie wypady ( może dzięki temu w końcu załapie) mosew troche trudno coś poradzić, bo nikt z nas nie zna waszej sytuacji. Ja np.tego nie doświadczyłam ale znajoma przechodziła coś podobnego z mężem. Z tego co wiem to im większą widział bezradność tym było gorzej. A jak pokazała że sobie radzi bez niego to odpuścił. Wiem, że łatwo powiedzieć ale może spróbuj to olewać. Zachowywać się tak jakby te słowa nie padły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nie zgadzam się- nie mozna nie zareagwać na tego typu agresję słowną. Uważam, że należy zareagować i to ostro ponieważ szydzenie jest jedną z form dręczenia psychicznego. Krótko i ostro powiedz mężowi autorko, że Ty nie wyśmiewasz jego kompleksów(powiedz o jakimś konkrecie- tylko nie że jest kiepski w łóżku- to ostateczność i że wszystkie orgazmy udawałaś to ostateczność;-)( pozwoliłam sobie na żart) może to przemówi mu do rozumu.Za każdym razem gdy szydzi proszę protestować i to ostro.Nie ma lepszego przeciwnika?Może knie stćolega na ringu bokserskim?nie stać go na taką konfrontację z kuplem?...jakże mi przykro;-) Nie wolno się wycofywać, gdy ktoś nas psychicznie dręczy.Proszę pomyślec, że tego samego nauczy córkę, że można tak się z niej śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
może z kolegą na ringu się będzie popisywał miało być:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście nikt nikomu niczego nie narzuca. Ale jest też tak że niektórzy na ostrą agresję jeszcze bardzie się nakręcają (można sobie odbijać piłeczkę bez końca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
no to wtedy pojawia się PROBLEM. Bo człowiek upodlony i nie mówiący o tym , co go boli zjeżdza schodami ruchomymi w dół .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma reguły... sama obserwowałam ,,walke" znajomej z mężem, im więcej reagowała tym było gorzej, a jak olała co on mówił, wzięła się za siebie i udowodniła że dobrze sobie radzi bez niego- odpuścił, a ona teraz wie że żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma reguły... sama obserwowałam ,,walke" znajomej z mężem, im więcej reagowała tym było gorzej, a jak olała co on mówił, wzięła się za siebie i udowodniła że dobrze sobie radzi bez niego- odpuścił, a ona teraz wie że żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
więc znajoma jednak coś zrobiła- wzięła się za siebie:-) Ale nie by się przypodobać mężowi, lecz by podnieść własne poczucie wartości prawda? mimo to uważam, że za każdym razem należy powiedzieć- nie chcę , byś mnie krzywdził..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten kolejny upalny dzień :-) Wszyscy widzę wybyli gdzieś na week :-) Ja znowu w szaleprasowania i prania-cóż chyba w poprzednim życiu byłem gospodynią domową :-) W taki upał polecam prasowanie-jazda na maksa :-) Jak jest tu jakaś chętna Pani żeby mnie zabrać na lodowiec to jestem do usług :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pań niestety brakło o tej porze. Córka oglądając mnie przy takich zajęciach mówi ,,zostałes teraz kurą domową , na co syn poprawia -- nie to kogut domowy''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×