samotni rodzice

no to masz jakieś 300 km w Beskidy ?

ode mnie bliżej w Karkonosze

A ja mam daaaleko nad morze i w gory. Ale to zadna przeszkoda:D Dluzsza podroz tylko. A podroze sa fajne.

A ja mam daleko nad morze, które tak lubie :(

Szkoda, że tak jesteśmy porozrzucane po Polsce Można by się kiedyś umówić na taki wypad w góry

No , szkoda...

samotna wyspo, jak ja Cię rozumiem, ja rownież wiele rzeczy robiłam wcześniej a teraz mi się nie chce, nie mam siły , nic i nikt mnie nie mobilizuje, nawet aerobic odpuściłam na który chodziłam zawsze z przyjemnością bo się wyżyłam, teraz szukam, próbuję znaleźć jakieś hobby ale nie potrafię go uprawiać sama, gdybym miała chociaż przyjaciólkę, samotną jak ja (mam ale mężatkę). czemu żadna z was nie jest z Krakowa!!! mialoby moje dziecko kumpla do zabawy:(

a ja szukam chętnego do pójścia nad Morskie Oko- to tak w nawiązaniu do gór

Ja to mam do Krakowa ok 100 km a w jakim wieku twoje słonko

prawie 5 lat

mosew pisałam Ci już dawno że też jestem z Krakowa...tylko z tym kumplem gorzej bo mój synuś ma 15 i już nie chce chodzić z mamą :)

Moja na 6 , ale mamy kawałek do Krakowa, chyba że się kiedyś do aqua parku wybiorę

o margaret faktycznie tylko wlasnie z tym kumplem problem to ile ty masz lat jesli moge zapytać

miało być ma coś mi się dzisiaj dzieje z literkami

37 :) a Ty?

a ja 33

a ja pomiędzy bo już 36

ale wszystko kreci sie wogół 30-stki

wracająć do hobby t- to napiszcie co robice same zeby zapełnić czas

czyli jesteśmy zakręcone trzydziestki

raczej rozwiedzione hihi

To ja tu jestem najmlodsza???

ja mam 38 lat

a ile masz evella?

Ja to nawet nie myśle o hobby bo moja doba jest za krótka :) Po pracy zawsze mam coś do przerobienia bo lubie szyć. I zajmuje mi to reszte dnia. Ale bardzo lubie czytać , rysować , i robić zdjęcia

no to masz hobby

Ja bardzo lubię pływać i czytać książki jak mam czas na to, bo moim pomysłem na samotność były studia, ale już dobiegają końca rozwiedzione mówisz :):):):)

hobby tak, tylko czasu na nie- już nie :)

hej :) A ja mam 32 :) Tak sie cieszę, dzisiaj rozmawiałam z Synem, w końcu z chęcią! Bo ostatnio nie chciał, pewnie zachwycony i przeszczęśliwy, że ma tatę na tak długo. Już mi lepiej, choć ta pustka w domu przeraża. Piszecie jak można spędzić wolny czas...no cóż, na pewno nie na sprzątaniu ;). Basen, rower, kino-nawet samej (bez wstydu kupić największy kubeł popcornu ;) ), muzeum? Co jeszcze... Jakiś pomysł?

Mo to super samotna mama , a kino samemu czemu nie?