samotni rodzice

Ja mam prawie 27:) Moje pasje: fotografia a w szczegolnosci makrofotografia i portrety, szalenstwa na gokartach, quadach, psychologia dziecieca, muzyka.

zazdrosze , ja zawsze chcialam miec jakas pasje ale jej nie znalazłam

U nas na razie nie ma jeszcze ani basenu (będzie jesienią), ani kina, muzeum, teatru ( tego nie bedzie chyba nigdy).

to gdzie ty mieszkasz?

no tak zapomniałam o fotografii, ale ja bardziej lubię przyrodę

mosew- ja też zazdroszczę i jak pisałam wcześniej niektórzy szukają całe życie i nie znajdują. Myślę, że trzeba szukać cały czas

w małym miasteczku w woj. lubuskim

gdybym miała pieniądze to bym znalazla lubię wyjeżdżać

Teatr tez lubie, ale tylko spektakle dla dzieci i rodzicow hi hi:D

Fotografowanie to super zajęcie :) A jeszcze jaką frajdę sprawiałoby mieć ciemnię itd.... :)

Ja sie tym zajmuje od 7 lat, mam w domu kilka gadzetow dzieki ktorym robie zdjecia piekne szczegolnie synkowi i w ogole uwielbiam nam dwojgu robic... :) I pozniej w rameczke.

Do Zielonej Góry mam niedaleko i tam jest nowootwarty basen, ponoć fajny. Muszę sie Wam jednak przyznać, że ja nie umiem pływać a ogromnym lękiem napawa mnie zjeżdżanie z wszelkiego rodzaju zjeżdżalni.Nie dośc, że sama się boję, to jeszcze boję się o swoje dzieci. Kiedyś pracowałam w szkole i jeździłam z dzieciakami na basem, gdzie wraz z nimi szalałam na zjeżdżalniach. Potem, gdy już miałam swoje dzieci jakoś wszystko mi przeszło a co gorsza pojawił się paniczny lek.

Tak teatr taki dla dzieci jest super, my często chodzimy. Moja to wprost uwielbia

samotna wyspa -widzę ze duzo nas łączy:)

A ja bardzo chciałam się nauczyć pływać, ale nic z tego. Jestem antytalent

Nigdy nie jest za późno na naukę, ja obecnie uczę się jeździć na rolkach

to tak jak ja, a pływam jak dziwak ale tez próboje

Tak nie jest późno ale jak byłam mała to się troche topiłam i teraz mi trudno. Wciąż sie staram co jakiś czas i wciąż nie wychodzi

Jazda na rolkach-nie, dziękuję. Nałożyłam raz, wyrżnęłam na tyłek i bolało przez tydzień :( Ale bardzo chciałabym się przekonać i nauczyć i w przyszłości z małym śmigać. W końcu co raz więcej ścieżek rowerowych w stolicy :)

margaret ja tez tak mam a byłas na basenie na kurdwanowie, sa dwa jaccuzi wiec mozna odpocząć a woda ma 30 stopni jest super

Oooo o rolkach zapomnialam, ale to dlatego ze teraz nie jezdzimy bo strasznie goraco i bysmy nie wyrobili, a zima lyzwy nasz ukochany sport:D Fajnie jest cos razem robic, szczegolnie gdy sprawia to ogromna frajde dziecku i mamie, i sa szczesliwi:D

Rolki są super :)

A jak ja muszę śmiesznie wyglądać na tych rolkach w ochraniaczach na co się tylko da

oj ja tez wyrżnęlam ale nie ruszalam sie przez miesiąc ale kupiłam teraz ochraniacze i jeżdze zawsze koło trawy w razie czego zawsze miekkie lądowanie

Ja zawsze mam ochraniacze ale tylko na kolana bo po prostu w razie czego szkoda mi spodni, a bolu to ja sie nie boje:) Synek od poczatku ochraniacze na kolanka, lokcie, nadgarstki i kask.

Wiecie co? Mi to tylko szkoda w sali zabaw dzieci ktore przyklejaja sie do nas bo mamusia siedzi przy stoliczku i saczy kawke spogladajac czasami na dziecko znad gazety, bo wiadomo... Jak zacznie sie bawic w kulkach z dzieckiem chociaz chwile to moze sie tipsik zlamac a to by dopiero byyyyylo... Ehhh... Tylko nie wiem czemu patrza z zazdroscia zamiast ruszyc tylek i pobawic sie z dzieckiem, ale pewnie w innym celu przyszla.

a ciekawe co się stało z naszymi chopakami, powyjeżdzali?

uciekam, do jutra

chłopcy chyba wyjechali a w sali zabaw to ja szaleje z moim słonkiem jak była mała to trochę się bała i tak mi zostało do dziś, że jak można to wchodzę z nią a na rolkach to używam ochraniaczy bo mogła bym troche nieciekawo wyglądać w pracy

Ja też zmykam. Dobrej nocki wszystkim!! mosew-damy radę ;)))