Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DiamentowaNoc

Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Polecane posty

Gość nowa gracha
Nie, nie , nie nie do tego był tekst o prowokacji. Za wolno piszę, oj za wolno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Wiesz, chyba jednak łóżko coraz bardziej mi pachnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co, do juterka? Mam nadzieję, ze dostęp do netu będzie? :o (myślę o tej burzy i przypominam sobie różne, wypisywane rzeczy na ten temat) Kolorowych snów i spokojnej nocki! Wyśpij się! Dobranoc! 🖐️))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Już prawie nie widzę klawiatury, dobranocka! 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Cześć! Jestem już z kościoła, tylko jakieś problemy z wpisaniem wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, hej!🖐️ I jak, nie ma u Ciebie burzy? ;) Dzisiaj Kafe widzę tym żyje :)...ale też myślę, że będzie, oby nie jakaś wielka. PS U mnie też problemy z wysłaniem i robi mi się <stopka/stopka>, ale usuwam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
No, patrz, w moich stronach też burzy nie widać, nawet chmur na niebie nie ma. Właśnie opycham się wcześniejszym obiadem, potem kładę się odespać noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuuu, tak cieniutko w nocy ze spaniem było? Wina nowych leków czy coś innego ? Może już stresujesz się jutrzejszym wyjazdem, co? Smacznego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Dzięki, już pochłonęłam. Powodów było kilka, syna nie było w nocy w domu, pies dogorywał całą noc(już ożył), wyjazd, trochę lęków. Skarżyłam Ci się na Kafe kilka razy(we śnie). Mam nadzieję , że Ty spałaś dobrze? Muszę się położyć, potem wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, kładź się! Później mam nadzieję popiszemy. Kurcze, a czy Pan Syn 1986 to smsa nie może matce przysłać, żeby się nie martwiła? Sam kiedyś zostanie ojcem i jak córeczka będzie mu tak robiła to zrozumie, o! ;) Ja spałam nie najgorzej, tylko budziłam się przez tą duchotę kilka razy :o Do później więc Gracha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osamotniony
Dlaczego tak piszesz? każde miejsce jest właściwe zwłaszcza jeśli chcemy kogoś poznać. Co prawda to fakt, jestem z poza Lublina (okolice) jednak podobnie jak Ty chciałbym kogoś podobnego poznać, taką osobę - na wszystko... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Nie dane mi było pospać dłużej, nadrobię potem. A Syn, jakoś nie raczył.:( Witaj Osamotniony! Zwracałeś się zapewne do autorki tematu, niestety, zrobiła piękną rzecz zakładając topic i zniknęła. Temat trwa, Nowi mile widziani, zapraszamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gracha! Czyli się nie wyspałaś...No cóż, miejmy nadzieję, że w nocy nadrobisz ;) oby tylko się trochę ochłodziło, bo koszmarnie jest, a i podróży bym Ci nie zazdrościła (no chyba, ze z klimą). Jak daleko jedziesz, przypomnij mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Już przypominam, okolice Sanoka. Oj, ciepełko, ciepełko...:O Przygotowałam sobie na jutro długie spodnie i adidasy, myśląc, że ochłodzi się po burzy....Chyba czeka mnie przepakowywanie.... Chłodzę się piwem!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Jeszcze zdążyłaś, gul,gul-Twoje zdrowie! Znowu padam,będziesz wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
To znikam na trochę,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Przepraszam, dopiero teraz zobaczyłam wpis z piosenką, początek bardzo ładny ale całości posłucham, jak wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Pisałaś godzinę temu, więc może coś się zmieniło.U mnie leje jak z cebra, błyskawica za błyskawicą, wichura zmusza drzewa do pokornych ukłonów.Niedawno obudził mnie przeraźliwy grzmot! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Zapomniałam dodać, właśnie słucham pewnej emocjonalnej piosenki, niestety ledwie słyszę przez te wyładowania. Jakimś cudem internet jeszcze działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D A u mnie nadciągała, ale nie nadciągnęła, powiedziała, że przyjdzie później ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Żałuj, już po burzy, miły chłodny wiaterek powiewa od okien, hmm.... Rozmawiam z mężem. Znasz Nini Rosso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×