Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DiamentowaNoc

Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Polecane posty

Przepraszam, nie było mnie w domu, dopiero wróciłam... Cheryll, najczęściej gorączka jest zwiastunem jakiejś choroby, ale nieraz oprócz gorączki, żadnych innych objawów może nie być. Jakiś wirus mógł zaatakować Synka, który po 2, 3 dniach powinien puścić. Jeżeli jutro będzie tak samo, musisz niestety wybrać się do lekarza. Takie są uroki macierzyństwa. Wierz mi, że ja z moją córką dwa razy w miesiącu biegałyśmy do lekarza i to przez bitych...6-7 lat:o Później dostałam namiary na dobrego lekarza (prywatny i na drugim końcu Lublina, ale cóż, zdrowie najważniejsze) i poprawiło się na tyle, że antybiotykami przestała być męczona. Od tego roku (dopiero!!!!!), zaczęła mniej chorować. Tak mi mówiono, że wyrośnie z tego :o. A ile nerwów, zdrowia, pieniędzy i czasu się straciło... Dobry samochód za to bym miała, bo to grube tysiące. Oczywiście nie straszę Cię, broń Boże! Ja byłam chorowita, mój mąż jeszcze bardziej, więc chyba na dziecko przeszło :o. Oby już nie chorowała, bo i tak ma alergię na pszenicę, co jest cholernie uciążliwe, więc już dość! Zdrówka dla Twojego Maluszka!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Wybaczcie,dopiero wróciliśmy z miasta. Jestem osłabiona. Cheryll, Twój Maluszek dość często gorączkuje, pomęczyłabym lekarza przy okazji wizyty o komplet badań. Dziękuję za piękną pocztówkę. Muszę się położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Hej Kobietki 🖐️ U nas zimno, deszcz i juz zdecydowanie blizej zimy :( Moj maluch na razie troche lepiej ma 37 wiec wstrzymam sie z wizyta u lekarza, moze to juz koniec jego problemow. Mam nadzieje ze u jesl nie za oknem to choc w sercu troche slonka sie dzis pojawi!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Miłego, zdrowego i spokojnego dnia! Pomału zaczynam dochodzić do siebie. Dziś znów czeka mnie maszerowanie po mieście, szukamy pralki. Widzę, że Ewelinka jednak nas opuściła, miałam nadzieję na Jej powrót. Cheryll, co z Synkiem? Niente, nadal ciężko ze spaniem? Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu. Było ciężko, dużo zajęć, nowe wiadomości do przyswojenia. Uczyliśmy się intensywnie. Batik, papier czerpany, filcowanie -na tych zajęciach (dzięki uprzejmości Szefowej) byłam, tyle, żeby umieć to powtórzyć w Lublinie. Zapisałam się na ikony i na tym głównie się skupiłam. Robiliśmy je od podstaw, czyli od czyszczenia i szlifowania desek. Wyszło całkiem nieźle, za jakiś czas będę miała zdjęcia na płycie, więc pochwalę się. Okolica cudna i cicha, dookoła góry i las, w pobliżu potok. Na "naszym" terenie mnóstwo rzeźb, w budynku ogrom prac uczestników, jeśli znajdziecie chwilę, to jest kilka zdjęć w google -Wola sękowa. Tymczasem wracam do Męża, będę zaglądać.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!🖐️ I ja miłego dnia Wam życzę! U nas dziś Cheryll pada deszcz i jest 20 stopni...jak dla mnie super :P w taką pogodę odżywam i mam chęci do działania :) To dobrze, że u Maluszka nie jest gorzej. Możliwe, że to jakiś niegroźny wirus i w końcu przejdzie. Gracha, cieszę się, że wyjazd był udany, bo to najważniejsze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Chyba sama tu dzis siedze :D Niente dla mnie taka pogoda to po prostu porazka, ruszac mi sie nie chce, jestem senna i juz w tym momencie jak niedzwiedz powinnam zapasc w sen i obudzic sie wiosna. Ale jutro ma byc lepiej - oby! Moj synek czuje sie lepiej nadal stan podgoraczkowy byc moze wychodza mu jakies zeby trzonowe, nie moge zajrzec. Gracha - artystko - wyglada ze wyjazd sie udal, moze efektem bedzie jakies dzielo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaglądam Cheryll :P Fakt, że wzięłam się za pranie, gotowanie i inne rzeczy, a zaraz lecę do sklepu, ale zaglądam, zaglądam. Jednak cisza nastała więc monologu prowadzić mi się nie chciało ;) A Ty Gracha wybrałaś już pralkę ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
ja nie gotuje, z wiadomych powodow, dziecko jest juz niby ok ale tak mi daje popalic. Strasznie sie rozwydrzylo albo robi sie starszy i probuje swoich sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cheryll, wychowujesz Synka bezstresowo? ;) Moja dostała kilka klapów w życiu, ale dzięki temu nie jest i nigdy nie była rozwydrzona, egoistyczna i wredna. Jest bardzo uczynna, podzieli się wszystkim, odda wszystko co ma i naprawdę nie miałam z nią nigdy większych kłopotów, poza okresem niemowlęctwa, gdzie dawała popalić, oj dawała :o...A teraz wchodzi w okres dojrzewania, ale jakoś na razie jestem spokojna. Staram się nie popełniać tych błędów, które popełniła moja mama (trudnych, krępujących tematów nigdy nie poruszała). Ja z córką rozmawiam na każdy temat. Relacje mamy świetne...oby jak najdłużej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Nie wychowuje syna bezstresowo, własnie dostał po łapach bo nie chce zrozumieć ze tv nie jest czytnikiem jego lini papilarnych. Maly madrala wszystko rozumie śmieje się i robi po swojemu. Jest ciężki a będzie gorzej, ale matka terrorystów mam zamiar nie być. Jednak na tatusia liczyć co nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w jakim języku mówisz do niego, częściej po polsku czy jednak po angielsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Cheryll, dobrze, że z Synkiem lepiej. Niente, pralka kupiona (Bosch),potem ekspresowe sprzątanie i kolejne zakupy. Za chwilę przyjadą goście, jeden już wszedł. Zmiatam do kuchni...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracha, zaraz cenzura będzie za tą reklamę ;) Leć, leć i wypij łyka za nasze zdrówko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że cisza...ok, to ja dobrej nocki Wam życzę i uciekam od laptopa dzisiaj. Do jutra! 🖐️))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Gracha baw się dobrze! Co do pytania Niente, do synka mówię po polsku a jak jesteśmy wszyscy to staram się po angielsku żeby tatuś wiedział o czy mówię. Rozmawiałam z rodzicami dwujezycznymi i podobno dzieci nie maja problemu z jezykim choć na początku mieszają. Teraz do lozeczka i ja, dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Wypiłam za Wasze zdrówko. Goście pojechali, został tylko ten pierwszy, który jest jednocześnie ostatnim. Padam na pysk, niestety stół rozłożony, biesiada trwa i nie mam dostępu do łóżka. Śpijcie dobrze Wy i Wasze Pociechy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Hej, hej 🖐️ rowniez udanej soboty, u nas slonko zawitalo, choc zimno brrrrr (zastanawiam sie czy ogrzewania na troche nie wlaczyc) ale wybieramy sie z maluchem do centrum, dawno nas tam nie bylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Nie ma sprawy, zapraszamy :D Najpierw kilka sklepow obejdziemy - bo przeciez nowy sezon sie zbliza, a potem capuccino w Coscie, jesli bedziesz miala ochote to pomyslimy o jakim jedzonku tez. Dzis towarzystwo bardzo by mi sie przydalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Boże, ja już od miesięcy nie byłam na ubraniowych zakupach, porażka :( Na zakupkach z Tobą to pewnie obławiałabym się w torby i buty, to jest to! W Polsce jeśli chodzi o buty to jest bieda na całego. Wszystko na jedno kopyto, nic ciekawego...albo ja mam jakieś wymogi z kosmosu, ale nie sądzę ;) A Ty Gracha odsypiasz gości ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Witajcie! Tak, Niente odsypiałam. Rano obudził mnie mąż, żeby pogadać, przy drugiej próbie odsypiania- tradycyjnie-telefon.:O Chyba nadrobię dopiero po poniedziałku, kiedy maż pojedzie. Tymczasem wybieramy się po zakupy. Niente, może pójdziesz z nami?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne Gracha, lecę! :P A tak na serio, to muszę Wam powiedzieć, że gdy nie ma się tego przez lata (jeżdżenie na większe zakupy z rodzinką), to czasem tego brakuje. Nie myślę o tym na co dzień, ale właśnie wtedy, kiedy Wy sobie jedziecie i mnie zostawiacie samą na posterunku 😭 ;) Cóż...może przeżyję ;) Udanego "szopingu" życzę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Niente ja juz jestem, moj synek nie przepada za zakupami a poza tym zaraz pora obiadu i spac. Popatrzylam szybko co i jak. Moj ulubiony sklep preferuje nawet w zimie krotki rekaw :( a to zdecydowanie nie dla mnie. Co do butow to nie wiem dokladnie jakie trendy w PL ale chyba nic nie przebije tego badziewia co tutaj proponuja. Ja mam zawsze najwiekszy problem z butami bo zupelnie mam inny gust. Jest jeden taki powiedzmy miedzynarodowy sklep w ktorym jest towar ze swiata i tam staram sie zaopatrywac. Tu w poniedzialek jest wolny dzien od pracy wec prawdopodobnie wybierzemy sie na rodzinne zakupy (no i tatus dysponuje lepsza sila nabywcza ha ha ha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) A to fajny początek tygodnia będziesz miała, zaczynając od zakupów :) Oby udanych! :) Jak Synio? Chyba już znacznie lepiej, skoro na zakupach był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Tak, dziekuje maly dokazuje juz jak zupelnie zdrowy lobuziak. Byc moze to kolejne zeby pchaja sie do wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie, że zdrowy jest :) Lepiej gdy dokazuje, niż kiedy leży bidulek smutny z gorączką. Cheryll, wstawiłaś już może foteczki z tych pięknych wakacji? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuu, zajrzałam, nie ma :( Ale te buciki ze zdjęcia są super:), no i te wieeeeeeeeeelkie oczy :D A Ty Gracha do stolicy na zakupy pojechałaś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
:):):)Nie, nie byłam w Warszawie. Zakupy w pobliżu, powtórka z rozrywki (gość), kolejne zakupy z synem, pranie, sprzątanie, skype z córką. Teraz zimne piwo i łóżko. Padam, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×