Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Rosnę w imieniu Klubu! Jak tam ilość piwa? Moje jakoś znika, ja razem z nim a planowałam dłużej posiedzieć.

Pisałam wyżej, że zapomniałam już, że je miałam:) Ok Gracha, w takim razie nie przedłużajmy, bo i mnie na sen wzięło, jak to po piwie, no i dzisiaj dzień od 5.45 zaczęłam, więc chyba pora snu nastała :) Do juterka! Kolorowych senków!

Milusieńkiego spanka dziewuszki!;)

A ja własnie do Was zajrzalam ale się spoznilam. Z ta wystawa to super sprawa bardzo chętnie bym obejrzala. Niestety to niemożliwe. Ostatnio sprawdziłem bilety na święta i aż mnie ciary przeszły bo kosztują cztery razy jak w okresie nieswiatecznym! Mimo to na razie planów nie zmieniamy i szykujemy się do Pl. Ja tez juz w sen zapadam wiec do jutra. Pa!

Witajcie! Cheryl,popieram.Nawet reklamy mówią "spotkanie z rodziną-bezcenne!".:) Dziś dla mnie świat jest lepszy, dawno nie spałam tak dobrze. Pochwalę się też, że wczoraj wieczorem zastanawiałam się, co moja mama piecze w nocy. W domu dym i słodki, nieco mdlący zapach. To nie mama-to ja-spaliłam czajnik...;)

:D No to ładnie Gracha, szczęście, że tylko na czajniku się skończyło:P A tak w ogóle, to dzień dobry Dziewczyny!:) Dopiero włączyłam laptopa. Nie śpię już od dawna, bo trzeba było podreptać do szkoły i do sklepu, no, ale na razie póki co, mam luz:) Idę sobie herbatkę zrobić. Przypomnij mi Gracha, że wodę nastawiłam ;)

Niente, pamiętaj o wodzie!;)

Pamiętałam:) Piję właśnie herbatkę :)

Hej i ja wlaczylam laptopa a nie spie od dawna, ale takie uroki malych dzieci. Gracha Ty kobieto uwazaj bo z czanikami nie ma zartow!!!! Ja mam dzis dzien leniwy, mysle ze zrobie przeglad w jakiejs szafie :D Kurcze juz bym chciala byc na nowym miejscu. Nie cierpie czekac!!!

A ja biegam. Chcę pobyć chwilę tutaj i jednocześnie wyrobić swoje minimum "konieczności" domowych przed wyjściem.:) Smacznego!

Gdzie szampan? Komplet na topicu!

Hej Cheryll! No cóż, w tych godzinach, musimy się zadowolić herbatką...uważajcie tylko na czajniki!:P

Z tym szampanem to ciekawa sprawa. Na naszym urlopie serwowali wlasnie szampana na sniadanie. Spotkalam sie z tym juz wczesniej, choc dla mnie to dosc dziwne - szczegolnie jak zaraz podem ludzie leca na basen :D

Nie mam basenu, w związku z tym nie widzę przeciwwskazań.;) Szampana też nie mam...:(

Ale kiedys byla zasada ze przed poludniem sie nie pije :D Wy dziewczyny jeszcze godzine ja musze poczekac dwie ;D

W Niemczech piwo do obiadu to normalka, także co kraj to obyczaj ;) W Polsce to alkohol się pije 24h/dobę, wystarczy przejść się koło sklepów spożywczych ;)

Pozornie, Cheryll, pozornie. W klubie pić nie wolno, więc muszę czekać do wieczora. Tylko Niente Niente może za godzinkę.;)

Przepraszam , Niente -rozmnożyłaś mi się.

Nie mogę, bo jak w szkole wyczują, że zajeżdżam alkoholem to mi prawa odbiorą rodzicielskie:p...muszę poczekać jednak do późnych godzin popołudniowych ;)

No to wbrew pozorom Cheryll ma najlepiej.;) Odlatuję, na razie!

Skrzydeł nie połam!;) Do później Gracha!))

Jestem Tu nowa przygarniecie i mnie? Wybieram sie na studia do Lublina na studia uzupelniajace magisterskie wczesniej studiowałam w zamosciu i jakos było. teraz bardzo sie boje Lublin jest duzy a ja sama. czy ktoś może mi pomoc? tak jak wy szukam kolezanki z ktora mozna pogadac o wsyztkim wyjsc na piwko czy paieroska ;p. to moje gg 8225865 piszcie dziewczyny

Ja tez na razie uciekam, musze cos porobic :D

Cheryll,a co musisz zrobić?;)...zabrzmiało bardzo tajemniczo:D...oczywiście to żarcik, nie odpowiadaj, tylko tak fajnie to napisałaś:) kck0małpa, witaj! My się w zasadzie nie spotykamy, jedynie tutaj, na topiku, także zapraszamy:) A co do Lublina, to nie ma się czego bać. To jest miasto duże i nieduże ;) Idziesz na studia, jak sama napisałaś, także na pewno poznasz kogoś i strach Twój zniknie, zobaczysz!:)

Juz jestem :D Niente nic tajemniczego pakowalam graty bo ta przeprowadzka mimo ze nienawidze przeprowadzek jednak jest ekscytujaca. Co do nowej kolezanki, Witamy i jak Niente powiedziala Lublina nie ma co sie bac, zreszta ni ejest az tak duzy zeby Krakowskiego nie znalesc :D Ja tez si eprzenosze do miasta ktore widzialam raz na oczy.

Hej! Pojawiam się na przerwie obiadowo-papierosowej, nie powiem, co zrobię potem.Mogę tylko powiedzieć, że nastawię budzik, by być tu wieczorem.;) Witaj kckOmałpa!

Ja właśnie wstałam, ale nie spałam, leżałam i jakaś przymulona jestem :o. Będę zaglądać jakby co ;)

Tu jakby ja. Niente zajrzysz?

Zajrzę;)