Gość gość Napisano Lipiec 11, 2017 Witam wszystkich z tym problemem. Ja mam bielactwo od 2010 r. Szukałam nieustannie pomocy wydałam fortunę. W końcu dostałam namiary na doktor w Warszawie Elizabeth Bourian ul. Towarowa 22 tel 226521955 i 663486162 Tam uzyskałam pomoc zrobiłam sporo wyników żeby znajść przyczynę i prawdopodobnie stres. Będę naświetlać się lampą UVB 311 to odbudowuje pigmet. Poznałam tam Panią, która prawie już wyleczyła bielactwo naświetla się drugi rok lampą co drugi dzień i dodała mi otuchy. Będę pisać o postępach w moim leczeniu i pomagać innym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2017 Witam bielactwo można wyleczyć lampami UVB 311 trzeba naświetlać się co drugi dzień wiem bo mam kontakt z osobą która już jest prawie wyleczona . Ja też mam tą chorobę od 2010 roku trafiłam do Warszawy do doktor francuskiej Elizabeth Bourian ul Towarowa 22 zrobiłam kupę wyników i okazuje się jednak że to stres mnie tak wybielił będę naświetlać się lampą UVB 311 i dam znać o wynikach na blogu. Apropo tej lpy kupiłam sobie małą na alergii i naswietlałam sobie jeden punkt na nodze i okazało się że wraca pigmet dlatego kupuje sobie duża i całe ciało będę naświetlać nie traćcie nadzieji bo to jest prawda na własne oczy widxialam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjusta Napisano Lipiec 15, 2017 A nie mysleliscie o diecie? Ja mam bielactwo od 2009 roku na wzgrku lonowym mi sie zaczelo I robilo sie wiersze. Odstawilam 2 lata temu gluten I plamy po woli mi znikaja i zmniejszaja sie. Bielactwo jest choroba autoimmunologiczna, wiec trzeba sprawdzic szczelnosc jelit. Najlepszy jest test buraka. Jesz dwa Buraki I na drugi dzien obserwujesz swoj mocz, jezeli jest zaczerwieniony delikatnie to znaczy ze masz nieszczelne jelito grube. Musisz je uszczelnic I Koniecznie odstawic gluten. Uvb tez jest dobre bo powoduje wchlanianie wit. D3 a ona jest potrzebna do naszego organizmu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 18, 2017 Bielactwo leczą specjaliści w Gdańsku i też naświetlaniem się lampą UVB 311 widziałam efekty więc warto spróbować a nie słuchać że z tym trzeba żyć tak mówią gamonie nie fachowcy . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 7, 2017 Witam! leczę moje plamki lampą UVB 311 od miesiąca i jednocześnie smaruję się protopikiem po każdym naświetlaniu. Naświetlam co drugi dzień. Mam 26 lat i od dwóch miesięcy mam plamy bielacze - prawdopodobnie przyczyną był stres, bo mam bardzo dobre wyniki z badania krwi. Po niecałym miesiącu naświetlań zauważyłam delikatne przebłyski barwnika, mojego koloru skóry na plamie. Z czasem, unikając opalania skóra jaśnieje i plamka stała się też mniej widoczna. Na początku byłam nią załamana, ale teraz wiem że nie wolno się poddawać, a każdy przebłysk mojego pigmentu ogromnie mnie cieszy :) na pewno nie zaprzestanę leczenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 9, 2017 Witam podaję wam adres do Gdańska ul Zwycięstwa 52 tel 733 700 333 tam nie ma kolejek jest 2 lekarzy którzy wszystko wytłumaczą odnośnie naświetlania lampom UVB 311 innej metody nie ma u mnie już widać poprawę więc nie traćcie czasu. Życzę powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Witam naswietlam się od niedawna i już są efekty . Cała jestem jak pantera i na twarzy w koło ust nos i nad brwiami miałam jasne ciało po kilku tygodniach już na twarzy wyrównuje się kolor skory. Już nie maluje tonikiem plam bo prawie nie widać. Wiem że to długa droga do wyleczenia ale jest nadzieja a nie rozpacz. Mam nadzieję że na przyszłe lato ubiorę krótką sukienke i bez rękawów. Bo teraz chodzę jak arabka cała okryta szok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Witam naswietlam się od niedawna i już są efekty . Cała jestem jak pantera i na twarzy w koło ust nos i nad brwiami miałam jasne ciało po kilku tygodniach już na twarzy wyrównuje się kolor skory. Już nie maluje tonikiem plam bo prawie nie widać. Wiem że to długa droga do wyleczenia ale jest nadzieja a nie rozpacz. Mam nadzieję że na przyszłe lato ubiorę krótką sukienke i bez rękawów. Bo teraz chodzę jak arabka cała okryta szok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kassssiekka Napisano Październik 10, 2017 Nie słyszałam nigdy, żeby na bielactwo była stosowana lampa uvb, ale sama stosuje ja na łuszczycę. Moja rodzina też raz na jakiś czas jej używa. Wcześniej byli sceptycznie nastawieni do tego typu urządzeń i nie wierzyli, że faktycznie mogą one działać, ale podrzuciłam im link do tego artykułu http://febumed.pl/wypozycz-lampe-uvb-311/ i po jego przeczytaniu przekonali się do tego i zaczeli przychodzić do mnie gdy zaczęłam wypożyczać lampę na 3 tygodnie. Poczytam dzisiaj o jej wpływie na chorobę jakim jest bielactwo, bo mój znajomy na to cierpi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2018 jestem wkurzony na maxa i to z dwoch powodow . Pierwszy to cudownym lekiem ktory wymyslila Irena Eris pod nazwa Pharamc Eris . Jest do nabycia w aptekch pod nazwa Viti molo night i na dzien viti melo day Wcierania przez 7 mcy rano i wieczorem . Zero efektow . Pani Eris sobie zakpila a ja uwierzylem ze firma co robi szminki i lakiery do paznokci , kremy na zmarszki i podobne bzdety wymyslila naprawde lek na bielactwo.Zreszta polecil mi to lekarz tlumaczac zebym systematycznie wcieral rano i wieczorem codziennie i naswietlalsie lampami ( tylko nie wspomnial ze Pharmaceris to Irena Eris :( Lampe kupilem ta duza. 8 tysi ( droga nie chodzi Kremy Eris ( taki zestaw tylko na tydzien mi starczal wiec apteka zamawiala co tydzien te mazidla dla mnie . Mija juz 8 mc . Dostalem takiego swedzacego wysypu krost wszedzie i we wlosach tez . Polecialem do lekarza a ten mowi ze jak i we wlosach to napewno ospa . Ja w dziecinstwie ospe przechodzilem ale lekarz powtarzal ze ospa napewno i ze nic bo ze sa teraz choroby co wracaja i na ospe przepisal mi Heviran . No i caly cyrk zaczal sie w czerwcu. Po tym Heviranie dostalem fioletowychplam , takich jak parchy , na wszystkich konczynach , na nosie , za uchem, w nosie .Wszedzie . Kazal mi odstawic wszystko i dal mi jakies leki co mialy cofnac dzialanie tego Heviranu . Cale lato siedzonko w domu bo ospa to u doroslych jest bardzo grozne . To czerwone i fioletowe nie wiedzial co to jest tylko powtarzal ze mam odpoczywac . Teraz jest juz po swietach. Jak sie wszystko wyciszylo ( mniej wiecej, bo zostaly takie jak brudne slady po tych parchach ) zaczalem a piac lampy myslac ze chociaz te brudne mi sie wyrownaja . Juz nie stosowalem kremikow od pani od kresek do oczu. Ale tam musi byc cos w nich co trzyma sie w skorzedlugo bo znow po ok 15 seansach wyskoczylo mi doslownie to samo . Poszedlem tez do lekarza a ten mi znowu ze ospa . Wyszedlem bo juz nie chcialem jego Heviranu i z wlasnej inicjatywy zrobilem badanie z krwi przeciwciala na ospe. Informuje ze to jedyne badanie kosztuje 250 zl . Niestety ospa nie wyszla, nie wykryto . I co. Mialem wrocic do niego ? Po co ? Ale co to jest ? i do kogo sie udac ? jezeli kazdy wmawial mi ze przechodze ospe po raz kolejny i proponuje leki po ktorych jest jeszcze gorzej .Ta wysypka trzyma ponad miesiac wiec mam karnawal ale na skorze . Wczesniej, za nim kupilem lampe chodzilem dosc dlugo na Towarowa pigmentowalem sie i zadnych wysypek . Jak poznalem jak dziala metoda i ze sa efekty postanowilem zrobic sobie kabine w domu . No i nie wychodzi pigment awychodzi jakas zaraza . Tez nie chce lekarzowi powiedziec ze sie naswietlam by nie dac mu okazji do pozbycia sie mnie . Boje sie ze wyskoczy z gadka ze sam sobie winien pan i tak dalej. nauki to ja juz wzialem i nie potrzebuje by mnie wychowywano .Nie po to ide do lekarza Ale jestem teraz w duzej D..... bo juz zupelnie nie wiem co robic . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2018 Witam Ja tez coraz czesciej mysle ze te lampy do domowego uzytku sa . inne. Kupilysmy z siostra taka za 2000 zl . Juz od pazdziernika z nich nie korzystamy bo lepszy efekt byl po sloncu niz po tych lampach . Wiec lampa lezy a my czekamy na sloneczko ktorego niestety u nas jest bardzo malo . Powoli myslimy by jednak rozpoczac naswietlania w Poradni . Dyscyplina i opieka jest nam potrzebna szczegolnie ze obydwie mamy nie tylko bielactwo a skore tak sucha ze az ciagnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2018 Stary . Ale ty na powaznie dawales se na skore kremiki ze SPA Ireny Eris ? Przeciez gdyby to byl lek na bielactwo to media by dudnily na calym swiecie ze Polka wymyslila lek na bielactwo!!!!!!!! Koncerny farmaceutyczne by sie o ten lek zabijaly . Wymyslic jeden lek ( i to dla wszystkich taki sam ) w tej cenie , pachnacy i to tylko do nakladania go na skore?? ho ho ho . Skonsultuj najpierw co ci jest . Nie chodz do rejonu na NFZ tylko idz do specjalisty . A co do lamp to tez mam wyrobiona opinie .Jak czytam na forach ze ludzie robia sobie sami lampe, kupuja swietlowki w Media Markt lub na Allegro to nie moge uwierzyc ze az taka ciemnota istnieje jeszcze u nas . Wspolczuje ci bo z tego co piszesz to nieciekawie to wyglada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 31, 2018 to jaki lampy Wazzym zdaniem sa skuteczne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 24, 2018 Tak może wyglądać bielactwo https://www.bolimnie.com/choroba/bielactwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 7, 2018 Wiem, że w http://biotekpolska.pl/ zajmują się makijażem permanentnym medycznym. Panie poradziły sobie z moimi niesymetrycznymi ustami, a więc sądzę, że z innymi dolegliwościami tez pomogą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 7, 2018 Zaś odkopany temat, byle tylko spamować jakimś goovnem. Tak wam wjebać porządnie, toby się wam odechciało zasyfiania internetu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 7, 2018 Lampy.UV stosuje sie na swiecie od lat 1950tych, mascie typu protopic od okolo roku 2000. Obydwie terapie sa bezskuteczne. Jest to strata czasu i pieniedzy oraz szkodliwe dla zdrowia. Przy bielactwie najlepiej nie opalac sie, zaslaniac plamy, zdrowo zyc, witaminy, suplementy itd. Bielactwo nie musi byc dziedziczone, jest usterka systemu odpornosciowego, podobnie jak cukrzyca, nowotwor lub choroby tarczycy, ktore wystepuja napewno w rodzinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Leośka Napisano Listopad 13, 2018 Rok temu jezdziłam do Szczecina do doktora Jaszczyszyn na leczenie bielactwa. Stosuje udoskonaloną przez siebie metodę pochodzącą z USA. Wprowadzał mi podskórnie lek przez wiele mikronakłuć. Zadne naswietlanie. Szczerze, to nie jest to tania metoda ale warto bo plamy wyrównały mi się z normalnym kolorem skóry w jakiś 80% i na razie nie wracają. Wiec mysle ze to całkiem skuteczna metoda. Musialam przerwac terapie bo wyjechałam z kraju. Jak wrócę będę kontynuować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bzyk26 0 Napisano Marzec 16, 2022 Po wielu latach smarowania się różnymi maściami , leczenia lampami PUVA jeżdżenia do Niemiec do Włoch do Szwecji to wszystko bez skutku zrezygnowałam z leczenia . Niestety odziedziczyła to po mnie córka . Dla niej zaczęłam poszukiwania od nowa . Choć bez cienia nadzieji wybralam sie z córką do Warszawy do dr Bourion( Francuska) . U niej najpierw zupełnie zbaraniałam . Myślałam ze da nam jakiś francuski lek lub cos w tym stylu Ona spokojnie z nami porozmawiała i później . kroK po kroku nami sie zajęła . Nie zaleciła nam zadnych maści zadnych PUVA tylko kazała najpierw zrobić córce badania z krwi Mnie to uspokoiło bardzo bo dziecko . z badań wyszło ze corka ma nie jedno ale kilka schorzeń których najpierw trzeba bylo się pozbyć żeby mówić o leczeniu bielactwa . Przeszliśmy przez pediatrę , gastrologa ,endokrynologa i wyniki teraz są dobre chociaz pediatra zawsze mi mówiła ze córka zdrowa a jednak cos bylo . Nie musimy unikać słońca . Żadnej chemii do łykania tylko zestaw ziół i płyn do smarowania naturalny .Jak córka zaczęła się pigmentowac powiedziałam sobie : jaki człowiek głupi . Gdzie ja nie byłam ze sobą ? szkoda mi tamtego czasu i pieniędzy ale wróciła we mnie wiara . Spróbuje i ja . Juz zapisałam sie na wizyte . bede się leczyć u niej i ja . Mamy daleko bo my ze Szczecina ale ja byłam już dalej żeby się leczyć .moje badania będą inne bo dorosla i matka . Ale po córce i ja chce zrobić sobie przegląd zdrowia . Nie traćcie wiary . Da sie Tylko idźcie na właściwy adres . Duzo lekarzy mówi ze leczą bielactwo ale oni nie wiedzą co mówią . Jak posiedzą z pacjentem godzinę slbo dłużej zrozumieją ze nie wyleczy bielactwa , laserami , sterydami a przede wszystkim nikt z nas się nie dowie od czego ma to bielactwo wiec na 100 procent sie nie wyleczy i Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bzyk26 0 Napisano Kwiecień 3, 2022 Dnia 3.06.2010 o 21:03, Gość pojiko napisał: Moja dziewczyna w kilku miejscach ma białe plamy.Nie jest to zbyt estetycznie.Podejrzewam że to bielactwo.Mam do Was pytanie czy to można wyleczyć i czy to jest dziedziczne i czy to może się jeszcze bardziej rozprzestrzenić. moze w 2010 roku jeszcze nie leczono bielactwa Moj syn był leczony w 2017 roku w Poradni specjalizującej się w leczeniu bielactwa u dr Bourion . Jest wyleczony a teraz zacznę leczenie ja sama . Sama jestem ciekawa czy to się uda bo ja mam bielactwo długo od dzieciństwa z wyników badań jakie nam zrobiono wynikło ze rodzinnie jesteśmy obarczeni problemem z jelitami . Dla mnie to już cos . Nawet jeżeli nie wyleczę się całkowicie tak jak moj syn to przynajmniej będę się lepiej czuc . Żeby nie bielactwo nikt by u nas nie widział o chorobie jelit. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bzyk26 0 Napisano Kwiecień 3, 2022 6 minut temu, bzyk26 napisał: moze w 2010 roku jeszcze nie leczono bielactwa Moj syn był leczony w 2017 roku w Poradni specjalizującej się w leczeniu bielactwa u dr Bourion . Jest wyleczony a teraz zacznę leczenie ja sama . Sama jestem ciekawa czy to się uda bo ja mam bielactwo długo od dzieciństwa z wyników badań jakie nam zrobiono wynikło ze rodzinnie jesteśmy obarczeni problemem z jelitami . Dla mnie to już cos . Nawet jeżeli nie wyleczę się całkowicie tak jak moj syn to przynajmniej będę się lepiej czuc . Żeby nie bielactwo nikt by u nas nie widział o chorobie jelit. Moj syn jest młodszy . Pierwsza w kolejce do leczenia była córka . Z nią leczenie trwało dłużej bo miała kilka przyczyn nie tylko jelita chociaż niektórzy lekarze nam powiedzieli ze te inne choroby mogły powstać z powodu chorych jelit Obydwoje oczywiście odziedziczyli po mnie . Mamy jeszcze 3 ego najmłodszego . Narazie spokój i oby u niego nic się nie pojawiło . Wiemy co nie tak u siostry i brata to bardziej uwazam . Żeby nie zapominać o sobie postanowiłam tez spróbować , nie czekać tylko kuc żelazo póki gorące . Mam dwoje wyleczonych . Trzecie zdrowe . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach