kiedy przebic uszy dziecku

nie zarosną -mi nie zarosly

O, moja ulubiona dyskusja

przebij sobie mózg na wylot

Wybacz,ale ja wiem po co podaję leki dziecku ! A kolczyki.. jeśli będzie nad tym tak ubolewała jak Ty ,to po prostu jej wyciągnę ! Czy to tak ciężkoo zrozumieć ?

przebila mi mama jak mialam 10 lat i okazalo sie ze mam takie cialo ze nie moge nosic zadnych czy zlotych czyu tez srebrnych kolczykow bo mi ropieja i bolaly uszy takie gule sie w srodku robily i nie nosze kolczykow do tej pory a dziury mam

Nie wierzę w to,że dziurki nie zarosły np. po 2 latach nie noszenia kolczyków !!

Staram się być tolerancyjna, ale kiedy widzę Vaneskę albo Dżesiczkę, z kolczykami w uszkach, pomalowanymi pazurkami i niby-dorosłej sukienuni to mi się rzygać chce. Niektóre kobiety robią ze swoich dzieci laleczki do przebierania i malowania, i nikt mi nie wmówi, że dziecko 3 czy 4-letnie tego samo chce. Żadne dziecko nie wymyśli samo, żeby wyglądać jak kopia Suri Cruise, słodkie mamulki tego je uczą :-o

Moje dziecko nie am pomalowanych paznokci, sukieneczki nosi,bo to dziewczynka w końcu ! I nie traktuję dziecka jak lalkę do przebierania !!

skoro wiesz po co podaje się dziecku lekarstwa to nie porównuj tego do przekłuwania uszu! Może źle mnie zrozumiałaś......oczywiście że dziecko musi spać w nocy nawet jeśli tego nie chce, musi brać leki gdy jest chore, musi coś zjeść itp itd to są rzeczy oczywiste. Ale wybacz akcje typu przekłuwanie uszu niemowlakom maja się nijak do prawdziwych potrzeb dziecka czy działaniom dla jego dobra. Są tylko i wyłącznie po to by mama mogła nacieszyć oko. Pomijam oczywiście fakt, że dla mnie jest to brzydkie no ale o gustach się nie dyskutuje.

gryczka 3letnia dziewczynka, która chodzi już do przedszkola ma swoje zdanie Sąsiadka ostatnio przebijała małej(prawie 4l) uszy, bo się uparła i koniec. Histeria w domu, bo inne dziewczynki mają. Moim zdaniem to już dobry wiek Pytanie było kiedy, a nie po co i czy

Jeśli chodzi o mnie,a w zasadzie o moją córkę,to nie wiem czy sama bym wpadła na pomysł,żeby przekłuć jej uszka,ale jak już pisałam, to był prezent od chrzestnej,dlatego się zgodziłam . Ale mimo wszystko nie uważam,żeby było to jakieś straszne nieodwracalne okaleczenie :)

A z młodszą córką ( teraz ma miesiąc) jeszcze się zastanowię, czy przekłuję na chrzest czy na roczek i czy w ogóle przekłuję .

A skąd wiecie, że wasze córki w ogóle będą chciały mieć przebite uszy? Czemu traktujecie je jak swoje zabaweczki i myślicie, że możecie decydować o ich ciałach?

mnie przebito uszy w dziecinstwie, nie pytajac mnie o zdanie. Dziury sie nie zarosly a ja kolczykow nie nosze. Mam zal do rodzicow o to bo chociaz dziurki sa prawie niewidoczne to ja mam wrazenie ze je widac jak kratery na Ksiezycu.

Nie każda jest laleczką, ale zdarzają się też takie. MINIA, a skąd dziecko bierze swoje opinie, na podstawie obserwacji i słuchania kogo, jak nie rodziców? :-o

Ale namieszałam :-o Skąd bierze swoje opinie, jak nie na podstawie słuchania dorosłych? O, tak chciałam napisać.

Na szczęscie bliscy znają moje zdanie na temat i nie sądzę, żeby ktoś sprezentował mojemu dziecku kolczyki... I na pewno nie na chrzciny, bo takowych nie będzie :-D

uszka mojej corci jak skaczyla 5 lat... sama chciala, choc mowilam, ze boli i myslalam, ze zapomni i odpusci... w koncu poszlismy przebic... powiedziala tylko ałaaa i nawet łezka nie poszla.. upierala sie ,ze nie bolalo.. no moze tyci tyci... ale byla badzo zadowolona i ciesze sie, ze sama podjela ta decyzzje......

tak pozatym wybralismy kolczyki male i ze stali nierdzewnej by pozniej wykluczyc problemy... jak narazie jest ok a juz minal ponad miesiac ..

gryczka oczywiście, że dorośli przebijając dzieciom uszy napędzają koło, bo inne zobaczy w przedszkolu/na ulicy i chce. Nie popadajmy w paranoje, że jeśli 4 letnia dziewczynka powie, że chce, to jej nie zrobimy, bo "robimy z niej laleczkę". To miałabym odseparować dziecko od rówieśników, bo załapie ten "zły" Twoim zdaniem pomysł. Wielka tragedia się nie stanie chyba? Nawet tragedią dla mnie nie jest dzieciaczek w wózku z kolczykami. Co kto lubi. Dla mnie gorzej wygląda dziewczynka cała w różach, z kokardkami we włosach, torebką itp. Ja z córki nie zrobiłabym barbie, ale kolczyki nie są dla mnie odrażające. Są różne gusta

Piszecie nie do rzeczy!!!! Małe jest piękne bez kolczyków, a co taka 3 latka czy 7 latka to już brzydka i wtedy wolno jej przebijać uszy? Myślcie co piszecie i jakich argumentów używacie, bo te są tak głupie że szok!!!!!! Moja córcia skończyła roczek i przebiłam jej uszy, nie interesowało mnie jakie zdanie na ten temat mają inni, nigdy swojej decyzji nie żałowałam, uszka się szybko zagoiły, mała przyzwyczaiła się do kolczyków, a dziś kiedy ma 4 latka spytana czy bolało? oczywiście odpowiada że nie!!!!!! Mamy które chcecie przebić waszym córką uszy, intuicja wam podpowiada że to odpowiedni moment to zróbcie to a nie pytajcie na forum gdzie większość robi sobie z tego jaja!!! a one na innym forum czy w innym wątku pytają czy kupić sandałki z odkrytymi palcami czy też zakrytymi, czy podać jogurt czy danonka itp. a tu wszystko wiedzące!!! i jak ten świat ma być lepszy z anty życzliwymi ludźmi!!!!!

gryczka a twoje dzieci w wieku 3 lat to w śpiochach chodzą? nie masz pojęcia a piszesz!!! moja mając 3 lata mówiła jakie ciuchy jej się podobają, chciała mieć pomalowane paznokcie, usta, zakładać naszyjniki czy bransoletki! jest to normalny odruch dziecka które już kuma i chce naśladować mamę! a skoro mama dba o siebie to wzorzec do naśladowania ma odpowiedni!!! Mnie skręca jak widzę dziewczynki zapuszczone, włoski potarmoszone, ciuchy szaro bure i mamusia w takim samym wydaniu! i nie chodzi mi tu o biednych, bo i biedni potrafią być schludni i zadbani!