Czy można to nazwać szmaceniem sie? bycie łatwą ?

Mam koleżanke, która jak wypije na jakis imprezach to sie od razu ze wszystkimi liże, potem na 1-szych spotkaniach tak samo..wszystko tak szybko. Nooo..ja bym tak nie umiała, dla mnie takie zachowanie jest śmieszne lecieć w śline komu popadnie, a wy jak myslicie?

tak mazna to nazwac

W wieku lat 15, jak u Ciebie i Twojej koleżanki to normalne. Hannah Montana itp.

akurat ja mam lat 19. kolezanka 17 ;]

to już nie można się trochę polizać? nie przesadzajcie :p;)

:D

Kurwa, przecież nie bierze za to hajsu, wiec niech robi co się jej rzewnie podoba, a poza tym całowanie to nie obrabianie pały :O:O

Nie powiedziała po czym liże tych facetów

Napisała, że leci w śline, a nie sperme :P

wiecie co, tak mi przyszło na myśl na Zachodzie nie ma takiego pojęcia jak szmacenie się... i bycie łatwą/łatwym. To styl życia każdego... tylko w Polsce została ostra cenzura społeczna. Mam koleżankę z Węgier, naszego ukochanego kraju, i tam że ludzie mieli po 20 partnerów seksualnych i że się szmacą z kimkolwiek to najzupełniej normalne, więc nawet nie tylko zachód :)

A może tak ukradkiem smyrnie parówkę ;) . Przecież to tylko kawał miecha :D

Ja tam wole duże kawały owego mięcha, niż kawałki:P

a może tej dziewczynie np trudno się na nogach utrzymać ? i tak bezwiednie wpada Tym panom w ramiona :D a tak poważnie niech żyje jak chce aby tylko dbała o swoje zdrowie .

Musi nabierać doświadczenia przecież.