czym moze byc spowodowana nagła ziana w zachowaniu faceta

a wiec bylismy kiedys razem w liceum ja wtedy zerwałam z nim, bo nic nie cułam..ale przez lata zawsze mielismy kontakt on miał dziewczyne 5 lat ale zawsze do mnie zadzwonił itd ja znikim prez te lata nie byłam zwiazana kiedy sie rozstali nasz kontakt odzył, spotyklaimsy sie czesciej, on bardzo o mnie zabiegał zawsze mowił ze ejstem jego niespełnionym marzeniem, zabiegał o mnie blisko rok, az w koncu sie zakochałam w nim doceniłam go, to ze był taki cierpliwy i to ze tak mnie uwielbiał poza tym nadawalismy na tych samych falach na równym poziome intelektualnym itd. dodam ze był moim pierwszym facetemz którym spałam..kochalismy sie bardzo, ja byłam szczesliwa razem z nim. Ta sielanka trwała 3 miesiace i po tym czasie nagle zaczał mnie olewac.. juz nie pisał nie dzwonił, ja to robiłam..nie miał czasu zeby sie spotkac, za to dla kolegów zawsze miał casjak se widzielismy to nawet mnie nie objał itd, co wczesniej było norma prez 2 tygodnie miał spotkał sie ze mna jeden raz, a na kolegów zawsze znajdował, nie wiem co sie stało z nim..jestem załamana

pogada ktoś

Pewnie sobie wkręcasz, za bardzo go przytłaczasz, widocznie on nie potrzebuje aż tyle kontaktu co ty.

jezli ktos wczesniej mi mówi ze mnie kocha, całuje, dotyka mówi miłe słowa, sam dzwoni powiedziec co robi co plauje a nagle nie robi tego wcale to dosc dziwne

Będę brutalny... :( Spełnił marzenie? Rzeczywistość nie była taka jak jego marzenia?

ale wiecie znał mnie długo, znał moje wady zalety..i taka mnie akceptował..nie byłam laska ze zdjecia o której stworzył sobie idealne wyobrazenie a która potem poznał i sie rozczarował

ze jestes jego niespelnionym marzeniem to dla mnei brzmi, jak ochota na zaliczenie i tyle, bo brzmi to tak jakos... egoistycznie spelnil marzenie, teraz ma pewnie inne a milosc to cos innego niz zdobycie kobiety, milosc to troska o kobiete niestety, trzeba myslec i sluchac co mowi ale moze sie myle, moze on po prostu nie czuje potrzeby sie juz starac, a to nie znaczy ze mu juz nie zalezy

Skoro się przyjaźniliście przez tyle lat to może po prostu go zapytaj? Tak ordynarnie i wprost. Może doszedł do wniosku że nie pasujecie do siebie i teraz nie wie jak się zachować. Możliwości jest dużo zarówno możliwe że chciał zaliczyć jak i ze ma jakieś inne powody że cię "olewa". Pogadaj z nim.