nie mam orgazmu podczas stosunku...

.E tam a jak u Ciebie z dwoma osobnikami płci męskiej? bo mi kobiety wyznawały, że mają ochotę, ale zawsze się bały... albo o związek albo o swoją psychikę myślisz, że jak to częste doświadczenie u kobiet ?

Jeszcze zapomnieliscie drogie panie o orgazmie z ejakulacją , to dopiero jest orgazm !!

Mam ochotę na dwóch facetów i wcześniej czy później na pewno to się wydarzy. Zresztą, co tam się będę ograniczać, dlaczego tylko dwóch :p W końcu dziurki mam trzy ;) Myślę, że wiele kobiet o tym skrycie fantazjuje, ale głównie ze względu na to jak zostały wychowane, na otoczenie, ma pewną blokadę psychiczną. Jeśli są w związku i jednym z tych facetów ma być partner/mąż to wiadomo, że boją się, że później się związek popsuje. I tak może być jeśli partnerowi zabraknie odpowiedniego podejścia. Ja jeśli już się zdecyduję to na pewno nie z mężem tylko z kochankiem i z kimś.

no to pewnie zalezy od osoby i sytuuacji. jesli jestem z facetem i robimy duzo rzeczy, praktycznie czasami na raz-anal, mineta, lód, sex, to naprawde przez kilka minut leze i czuje te niesamowite skurcze i ta przyjemnosc.:) wez sprobuj sama, moze nie bedzie to tak dlugo trwalo, ale na pewno poczujesz chociaz jak to jest:)

.E tam.... No to faktycznie ostra kocica z Ciebie... oj z taką to i ja mógłbym być tym kimś hehe

" W końcu dziurki mam trzy " Zapomniałam, że mam jeszcze dwie ręce. :p ;)

Jak już to suczka ;)

No wiesz... ja tam lubię nóżkami ale przy tych dwóch operatorach dziurek nogami ciężko by Ci było coś robić :P

roochna przez stado murzynow?

"ale przy tych dwóch operatorach dziurek nogami ciężko by Ci było coś robić " Dla chcącego nic trudnego :p ;)

.E tam.... Podziwiam Twój zapał i chęć dobrej zabawy ;-) Ilona18 Wydawało mi się, że pisze tutaj zrozpaczona nastolatka, zawiedziona swoim życiem seksualnym, a okazała się bardziej perwersyjna niż większość forumowiczów :P

Właśnie "Ilonko" ja też wzięłam Twój nick na poważnie, dlatego tak ostrożnie podchodziłam do tematu ;)

.E tam.... Masz niezłe doświadczenie i dużo pomysłow, poopowiadaj troszkę to może i ja urozmaicę coś w życiu seksualnym od teraz topic +18lat ;-)

Ja bym zaryzykowała od 21 :p

hhaha:P no no:P co do stada murzynów-to nie wiem czy lubie, bo nie probowałam:D ej a co robicie ze sperma przy lodziku??? bo ja w sumie , pytam aceta, gdzie chce konczyc, jak robie mu loda, ale czasami biore sprawy w swoje rece i hmm...polykam-bo smakuje extra:P albo konczy w moich ustach i wtedy daje jemu do ust, albo rozcieram ja po naszych cialach. a wy co robicie?? jakies pomysly szukam:P

hhaha:P no no:P co do stada murzynów-to nie wiem czy lubie, bo nie probowałam:D ej a co robicie ze sperma przy lodziku??? bo ja w sumie , pytam aceta, gdzie chce konczyc, jak robie mu loda, ale czasami biore sprawy w swoje rece i hmm...polykam-bo smakuje extra:P albo konczy w moich ustach i wtedy daje jemu do ust, albo rozcieram ja po naszych cialach. a wy co robicie?? jakies pomysly szukam:P

Przystaję na te warunki ;-)

Jeśli mówimy o mężu to zazwyczaj połykam. Lubię ten smak, więc nie marnuję :) A on się całować po nie chce. Z kochankiem czasem się całujemy po, czasem nie różnie to bywa. Swoją drogą zaraz mąż wróci, więc dzisiaj to ja już tu za dużo nie popiszę :)

a to masz i męża i kochanka :-) no proszę jaka niewyżyta hehe

Dwóch kochanków :P Ale to głównie dlatego, że z każdym się spotykam sporadycznie. Dlatego szukam trzeciego ;)

a skąd jesteś ? :-)

hehe dobra jestes:D ale nie, zdradzac to bym nie chcialaa swojego faceta:P a calowanko ze sperma w ustach jest nieziemsko fajne:P sprobojcie

"a calowanko ze sperma w ustach jest nieziemsko fajne sprobojcie" Mój mąż się brzydzi swojej spermy :P A co do zdrady to też kiedyś uważałam, że nigdy nie zdradzę i zdradzić nie chciałam :) I to wcale nie było tak dawno :) Jestem z Warszawy, ale musisz wiedzieć, że zanim się oddam to ja gadam przez net przez pół roku :) Nie jestem łatwa :p

ja nie próbowałem, ale lubię jak kobieta połyka :P

no proszę stolica... to po sąsiedzku moja droga piszemy ;-) a kto powiedział, że ja jestem łatwy ?

"a kto powiedział, że ja jestem łatwy ?" Przepraszam, wiem nie powinnam generalizować, ale założyłam, że jak facet to łatwy ;) Zwracam honor :)

jakby to powiedzieć kilka kobiet trzymając mnie już za kutasa nie doprowadziło do seksu :P

Znaczy się, jesteś wyzwaniem... Co to się porobiło na tym świecie... Żeby faceta trzeba było zdobywać :P

eee tam... po prostu trochę wspólczesnego romantyzmu by się przydało... i może by to na mnie zadziałało np. chcę Cię poczuć we wszystkich dziurkach, chcę pić Twoją sperme, rób ze mną co chcesz i może bym się i uwiódł :-)

Dobrze, że dodałeś, że współczesnego, i jeszcze dałeś przykład, bo z tradycyjnym romantyzmem średnio sobie radzę ;) :p W każdym razie fajnie, żeś zdradził sposób na siebie, teraz już będę wiedziała jak działać ;)