staram sie od 1,5 roku

30 na karku to nie jest źle gorzej jakbyś miała już 40 :) nadzieja - faktycznie młoda laska z Ciebie:) jeszcze kupę przed Tobą:)

Co z tego,że kupe przede mną,jak ja już od jakiś 4lat coraz bardziej pragnę dziecka i nie jest mi to dane?awsze kochałam dzieci,zajmowałam się maluszkami,jak tylko miałam okazję,brałam wózek z dzieckiem i na spacery chodziłam itp.

nadzieja - będzie Ci to dane wierz w to. Bądź optymistką!

Dziewczynki zmykam cos zjesc, pozniej ide troszke na powietrze bo pokazalo sie slonko wiec skorzystam dopoki jeszcze jest:-D Bede pozniej, milego dzionka!

dzięki Kasia,ale czasem nie pofrafię być optymistką:)

Ja też się ulatniam,bo musze posprzątać i obiad zrobić!Nie chcem,ale muszem:)

A ja zmykam po jedzonko jakieś:)

Czesc:) Jak tam żarłoki, juz najedzone??? ;) Ja wlasnie jestem po obiadku i zamierzam uciac sobie drzemke bo musialam dzis bardzo wczesnie wstac a poszlam pozno do lozka. Nie wiedzialam o tym nasieniu... Lekarz nic nie wspominal. Nadzieja, musi byc dobrze! Wiem ze czasami trudno byc optymistka, zwlaszcza jak ciagle wiatr wieje w oczy ale trzeba sie starac i nie wolno poddawac. Badz dobrej mysli. Hmmm to ja tez do tych starszych pan sie zaliczam;) Tez trzydziecha stuknela. Nam sie nie przelewa splacamy kredyt ale nie mozemy narzekac na brak kasy - i wkurza mnie to ze czasami np. wywalamy jedzenie bo kupimy a nie ma kto tego przejesc... Zmienilam oststnio taktyke - nie kupuje na zapas, nie chce niczego marnowac. Poza tym mamy psa wiec jesli cos zostanie, nie mozemy czegos zjesc to wedruje to do czworonoga.

Posprzątanei:),a obiad się robi:) Dzięki dziewczyny za pocieszenie:) Olcia ja też staram się nie kupować na zapas,bo potem mam wyrzuty sumienia!

Ja zjadłam kebaba i czuje się jak słoń :)

Hej, KEBAB, mniammmmmm kurde ale mi slinka cieknie;) Tez bym takiego wciela z checia. Co tam dziewczynki? Widze ze juz wszystkie jestescie po obiadkach a ja wlasnie za chwile zaczynam jesc. Nie wiem jak mi ta pomidorowka przejdzie przez gardlo jak sie naczytalam o kebabie:P:P:P U nas ten sam problem, duzo jedzenia sie marnuje bo nie zjadamy tego co kupujemy. Maz czesto cos przekasi w pracy, ja zreszta tez i pozniej to co w lodowce zostaje.

Tez musze sie zabrac za porzadki ale sek w tym ze nadal mam lenia hehehe, najchetniej bym sie walnela do lozeczka i pospala. A tu kiszka, jutro mam gosci - wpadaja znajomi z wizyta - dlugo sie nie widzielismy i tak zaproponowali ze odwiedza nas tylko czemu w czwartek.....:( Musze cos naszykowac na jutro i ogarnac mieszkanko.

Kurcze dzis wieczorkiem wyciagam meza na kebaba. postanowione:P

Pati - na noc NIE! nie będziesz mogła spać bo będziesz się czuła jakbyś słonia zjadła:)

hej:) za mna kebab juz chodzi od soboty ale tutaj nigdzie w poblizu nie ma niestety:( nadzieja jesli chodzi o problemy finansowe to moja siostra miala to samo. zreszta do dzis nie jest kolorowo. buduja dom i w czworke mieszkaja w jednym pokoju u nas bo nie stac ich na wynajem, wszystko co zarobia to wkladaja w budowe. nieraz kupowalam jej pieluchy bo nie miala za co kupic. trzeciego dziecka nie chcieli ale zawiodly tabletki i wyszlo jak wyszlo. powiedziala ze teraz zabezpieczy sie tak zeby juz wiecej nie miec. jej synek ma 4 latka corka 2 i w lutym urodzi sie kolejny synek

Pobudka spiochy:) Ale szaro za oknem, musze isc na spacer z psiakiem a pogoda nie zacheca;) Dzis robie fasolke po bretonsku - naszlo mnie cos. Dziewczynki za tydzien mam usg polowkowe, zobaczymy czy dzidzia pokaze co nieco. No i juz sie zaczynam stresowac czy wszystko jest ok....... Buziaczki dla was!

Witam,ale dziś komara przyciełam,wreszcie się udało:) Inka to nie ciekawie mieli:(kurcze zobaczymy jak to będzie:) Pati my też chyba będziemy mieli gości,ale w sobotę,jeśli dadzą znać,że przyjadą,to robię sałatkę z selera w słoiczku,kukurydza itp:)i jakieś ciasto upiekę:) Olcia,ja dziś robię fasolkę,ale szparagową-resztki z pola:),bo po bretońsku nie lubię;) A propo USG to nie denerwuj się,bo dziecko wszystko czuje:)Wiem,ze to ciężko,ale niech mąż się za Ciebie jeszcze podenerwuje,a Ty się uspokój:)Herbatkę z melisy sobie pij tak jedną na dzień!

Lakierku dostalas okres?

Pomylka....

Cześć prinzeska:)Nic nie szkodzi,pomyłki się zdarzają:)

Hej, ja już od 8:00 w pracy :) u nas też dziś szaro i ponuro pewnie będzie padać :( Olcia - nie nerwicuj się bez potrzeby wszystko będzie dobrze:) oj oj jakoś ziewa mi się strasznie:(

U mnie też jest szaro i ponuro i do tego mgła i troszkę pada:(nic się nie chce!

Hej dziewczynki:) U mnie to samo, zimno, szaro i spiąco... Chodze i ziewam. My w sobote wybieramy sie do znajomych ale tez przygotuje jakas salatke zeby zabrac ze soba. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch - mam nadzieje ze to rozciaganie sie i takie tam bo non stop mnie cos kluje:(((((((( Staram sie nie schizowac, moze tak musi byc. Chociaz mam kolezanki ktore twierdza ze przez cala ciaze nic je nie bolalo a mnie ciagle cos. Jak tam najswieższe nasze mamuski???? Co u was? Chwalcie sie;)

Bea każdy organizm jest inny może Ty poprostu inaczej reagujesz?

hej to rozumiem tez do mnie?Bea;) wszystko gra, tez mnie czasem cos zakluje, ale tak ma byc i juz....we wtorek ide zobaczyc co tam pieknego w srodku mam;)juz bym chciala, zeby bylo wtorek, zawsze czekalam na weekend, a teraz prosze jaka zmiana, ma szybko przeleciec:)))po tej wizycie powiemy tez rodzicom, no a jutro ide zbadac znow bete i progesteron. Ogolnie oswajamy sie z tą mysla;)....M wczoraj obieral mi owoce, ogolnie zdrowo sie odzywiam, a teraz juz szczegolnie...wczoraj troche mialam problemy zoladkowe, ale to chyba organizm tak reaguje albo na produkty rozne, albo poprostu rewolucja trwa. Pozdrawiam Was

ps. a co do wieku to mi juz tez blizej do 30tki....niestety, jakbym wiedziala, ze tyle to potrwa to staralabym sie od razu po slubie...ale nadrobie:P:)

cześć dziewczyny jestem tu nowa. Jestem mamą 3 aniołków. Staramy sie znowu ale mam pewien problem. W poniedz powinnam dostać@ ale nie przyszła więc wieczorwm zrobiłam test ale wyszedł negatywny. Ppmyślałam że, może mi się spóżnia i tak czekam ale na @ się nie zapowiada.Nie boli mnie brzuch itd. Boję się zrobić ponowny test żeby się znów nie rozczarować.Nie wiem co robić.

No jasne ze do ciebie:) Tak na poczatku jest, ja tez czula sie tak jakbym miala jakies zatrucie pokarmowe ale to na szczescie przechodzi. Dbaj o siebie:) Dziewczyny moj maz wlasnie dzwonil, ma goraczke, juz wczoraj go cos 'bralo' kurcze zeby mnie nie zarazil:( Ja mialam katar ale obeszlo sie bez goraczki...

Nowa, ze zaczekaj jeszcze dzien, dwa i powtorz test. Jak widzisz u nas tez dziewczynom wychodzily negatywne a okazalo sie ze sa w ciazy:) Trzymam kciuki!

witjacie dawno tu nie zaglądalam rzadko wchodze na forum czasem zaglądam dostalam dzis @rano no ale spodziewalam sie tego wkoncu jak co miesac!!!zreszta mi wywrózono z obrączki ze bede miala tylko jedno dziecko syna i bede dlugo na niego czekala takze więc czekam juz 2lata to pewnie sobie poczekam nastepne 2 albo 3 trudno