jestem załamana .. mój syn

mam ,ale ja już nad tym nie panuję. muszę chodzić do pracy mąż też, mam wiele innych zajęć i jak mam go przypilnować żeby sobie nie włączył? poza tym umawia się dziewczyną , która ma 14 lat w tym roku konczy 15. kiedyś widziałam ich jak się obściskują i dotykają chyba. jeszcze by tego brakowało ,żeby zaszła z nim w ciąże np..on chce żeby ona u nas nocowała z nim w pokoju ,ale ja na takie cos na pewno nie pozwolę

"zachowanie jak sama nazwa mówi jest oceniane nie za naukę ale za np .stosunek do nauczycieli , aktywnośc , frekwencję ..." No wlasnie... aktywnosc. A jak nie aktywny znaczy ze ulomny? I zachowanie jest jak najbardziej za oceny tez. Wszystko sie z tym wiaze... Z samymi palami nie dostanie zachowania dobrego. Do tego frekwencja i juz jest nieodpowiednie. Pomimo, ze moze jest i grzeczny ;) Nie ma co patrzec na oceny, czy ta ocene z zachowania. Nieodpowiednie to nie naganne ;)

skoro dla ciebie praca wązniejsza niż dziecko ..... a ty w tej pracy to po 20 godz siedzisz ? i twój maż też ?

to co mam rozmontować telewizor ,który wisi na ścianie i zabrać komputer ,który jest nam z mężem też potrzebny ?

Witam serdecznie, sam mam 17 lat i po prostu nie wyobrażam sobie takich ocen. Przepraszam, ale to nie jest normalne by mieć takie oceny. Z pewnością powiecie że to na pewno złe towarzystwo, ale nie... Mam mnóstwo kolegów i koleżanek i trzeba przyznać iż nie należą do największych orłów . Koleguję się z nimi ale prócz tego się uczę. No i kolejny czerwony pasek nie chwaląc się. A czym się interesuje w ogóle- to jest bardzo ważne. Może po prostu przydałoby się za niego porządnie wziąć. I nie tylko wierzyć na słowo że się uczy. Kontrolować i poganiać... A może i rozmowa z psychologiem by się przydała..

jesli miałoby to pomoc chłopakowi - to rozmntowanie telewizora nie wydaje mi sie zbyt duzym kosztem . ale teraxz jest juz za póżno - tej kalsy nie zaliczy - zebyście sietylko znowu nie znaleźli w tym samym punkcie za rok

widać po kim odziedziczył zapał do obowiązków...po mamusi.. Gdzie Ty byłaś przez cały rok ? Normalny rodzic, o ile zależy mu żeby dziecko przeszło powinien interesować się czy chodzi do szkoły i jakie ma oceny...a nie na koniec roku jak jest już za późno. To Twój obowiązek żeby wpoić SWOJEMU dziecku dobre nawyki, pilnować i jeszcze raz pilnować..

a ja nigdy nie mialam czerwonego paska. Nie czuje sie pokrzywdzona ;) Czy dobre oceny w szkole to najwazniejsza rzecz?? Wazne by sobie poradzic w zyciu! Nie wazne jak ;)

Zgadzam się w 100% procentach iż większa część przyczyn niepowodzeń spowodowana jest brakiem zainteresowania rodziców!!!

Czy dobre oceny w szkole to najwazniejsza rzecz?? Wazne by sobie poradzic w zyciu! Nie wazne jak ----------------powiedział Fryzjer do Wołowiny :):):)

Tak- oceny nic nie świadczą ale... Skoro powtarza się klasę to jednak jest zdecydowanie inaczej- wtedy to świadczy o człowieku, który będzie wyśmiewany przez całe życie!

no ja też uważam że skoro syn już raz zawalił rok to w tym roku Wy jako rodzice powinniście mieć szczególną uwagę na jego wyniki w szkole ...chodzić co jakiś czas do wychowawcy sprawdzać jego postępy w nauce w razie czego wysłać na jakieś korepetycje ...czy chodzi do szkoły czy nie wagaruje bo teraz to rzeczywiście jest za późno nie wiem co masz teraz zrobić ?....może poważna rozmowa z synem bo w końcu nie jest już dzieckiem ...zapytaj jak sobie wyobraża dalszą przyszłość ?

ale pieprzycie "Jak na moje oko szkola mu zwyczajnie nie odpowiada. Pewnie bardzo nudzi sie na lekcjach, latwo traci koncentracje." "chciałam z nim odrabiac lekcje a on na to ze nie i koniec" CO Z CIEBIE ZA RODZIC. W 99% TY PONOSISZ WINE ZA TO JAKI JEST. CO MA ZNACZYC ZE NIE ZGADZA SIE NA COS? CHYBA POMYLILISCIE W DOMU FUNKCJE RODZICA I DZIECKO. JA PIERDZIELE. CO Z CIEBIE ZA MAMA? WEZ DZIECKO ZA BETY (W przenosni bo nie uznaje przemocy) I COS Z TYM ZRÓB. JAK TO SIE NIE DA?? OLCA W DOMU NIE MA? MOIM ZDANIEM ROZPIESZCZACIE GO I NIC OD NIEGO NIE WYMAGACIE, A JAK WYMAGACIE I ON MOWI NIE TO KONIEC TEMATU. ZMIENCIE TO BO BEDZIE JESZCZE GORZEJ. NIE MA DYSCYPLINY, NIE MA OBOWIAZKÓW, NIE MA NIC. A TEKSTY O TYM ZE SOBIE JAKOS RADZI W ZYCIU BO SAMOPOCHODEM I MOTOREM JEZDZI PO WSI MNIE ROZBRAJAJA. SAMI JESTESCIE LENIWI SKORO NIE POTRAFICIE SIE ZA NIEGO WZIAC.

aaa i propo korepetycji- to duży błąd zsyłać dziecko na korepetycje. Po prostu trzeba się uczyć- 15 min. dziennie powinno starczeć .

starczeć ?? haha:D czerwony pasek... może w podstawówce

15 min - to moze sobie pozwolic ktoś kto nie ma takich zaleglosci - jak sobie wyobraższ nadgonienie tego wszystkiego - np, matematyki czy fizyki - ucząc sie samemu opo 15 min ?

moj brat powtarzal klase. A teraz jest jednym z najlepszych studentow. Jeszcze studiow nie skonczyl, a juz zabiegaja o niego pracodawcy... Z Waszym mysleniem to powinno sie na nim dawno krzyzyk postawic :P

Po 1: Pisze sie RELIGIA a nie RELIGJA!! Po 2: nie jest leniwy tylko GŁUPI. Leniwi acz inteligentni miewają inne oceny niż 1 i 2, zdarzaja im sie wpadki ale i zdarzaja sukcesy Po 3: W pore sie synem zainteresowałas. Jak on moze wymagac od siebie jak Ty od niego nie wymagasz?? Wspolczuje mu takiej matki ;/

podszyw. wątpie żeby miał tyle ocen. chodzę do liceum ale no nie tak dawno do gimnazjum i w życiu nie mialam tyle ocen nie chodziu tu tylko o jedynko ile ma osób w klasie 10? bo nie wiecej ha ha ha podszyw!!

by zdać oczywiście. Chociaż ja się uczę 45-60 min i świadectwo z czerwonym paskiem. A i warto dodać że szkoła wyjątkowo wymagająca! Skoro 5 osób na 20 nie przejdzie dalej...

to sie bardzo cieszymy ,ze brat taki zdolny .... ale tu nie o to chodzi - nie rozumiesz ? nie chodzi o bunt mlodości , filozoficzne poszukiwania sensu życia - tylko o zwykle lenistowo i nieodpowiedzialnośc nieadekwatna do wieku - z takim mysleniem - jaie ma szanse na skończenie tego gimnazjium przed 18 ?

skad on ma tyle ocen, wow!!

Tylko najważniejsza jest regularność...Regularna nauka daje efekty!

syn z 3 gimnazjum w pierwszym półroczu - do pierwszej wywiadówki - miał 18 ocen z j. polskiego - z reszt też wcale nie mniej - choć polski był rekordzistą :)

No dobra ŁUCJA, a wiesz o tym, że na komputer każdy każdziuteńki można założyć hasło? Bez hasła komputer włączy co prawda, ale nie będzie mógł z niego w ogóle korzystać, tzn. ani grać, ani do internetu... Jeśli nie wiesz to ci mówię. Ty i mąż możecie znać hasło ale syn niekoniecznie i może patrzeć sobie tylko jak korzystacie i tyle. Jakaś kara powinna być.

mi nie chodzilo o to, zebyscie Wy sie cieszyli z powodu mojego brata, bo niby po grzyba? :P Chodzi mi o to, ze akurat w przypadku plci meskiej czesto zdarza sie, ze ci co w podstawowce kuleja potem wychodza na ludzi... Czesto tez bywa na odwrot. Dlaczego uwazacie, ze on jest glupi i ze powinno sie go poslac do szkoly specjalnej? :O

Przepraszam, miało być iż z hasłem komputer włączy ale chodzi o to, że nie skorzysta, eh :)

,,dobry jest, z wfu ma 13, pewnie za udział w olimpiadzie'' a to taka ocena jest:D nic z nim nie zrobisz skoro nie chce sie uczyć to ty go do tego nie zmotywujesz możesz ewentualnie stosować zakazy itp. ale to generalnie nie pomoże.

nie uważam ,ze jest głupi - tylko sam z siebie motywacji nie wykrzesa - a rodzice - nie wiem , nie potrafia ,nie chcą mu pomóc

A i nie uważałabym,że jest tępy bo skoro z plastyki ma same 1 to znaczy że kompletnie nic nie robi.