Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdasd

Skompromitował mnie i siebie..nie spodziewałam sie tego.

Polecane posty

Gość asdasd

Wczoraj ja i Moj narezczony byliśmy u znajomych na grillu. Towarzystwo fajnie się bawiło, bylo dobre jedzenie i alkohol oczywiscie...zaczęły sie niewinne rozmowy o seksie, jakieś brechty - nic szczególnego . No i kolega zaczął mówić o grze w "prawda czy wyzwanie"...nie doszła zabawa do skutku ale sytuacja zostało pokierowana tak ze mój nareczony - pijany chodź nie kompletnie, trzymał sie nieźle...ściągnal spodenki !!!!!!!!!!!!! przy wszystkich (było 7 osób) podszedł do mnie z ...penisem na wierzchu w dodatku we wzwodzie i powiedział "obciągnij mi"!!!!!!!!! myślalam ze sie zarycze...!!!!!!!!!!! nasz wspólny kolega kazał mu sie uspokoić i w koncu się ubrał...myślałam ze zapadne sie pod ziemie !!! nie pokaże im sie na oczy !! wstydze sie mojego nareczonego !! nigdzie znim juz nie pójde :( to było upokarzające...mieszkamy razem , od wczoraj sie nie odzywam do niego . on mnie przeprasza i zwala wine na alkohol !! szczyt !!! mam go dość !!! nie moge na niego patrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beta alfa
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze zrobilas,
jesli chcesz sprawdzic faceta, upij go - stara prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
Nier wiem co mu strzeliło.... Nigdy sie tak nie zachowywał. Po alkoholu był rozluźniony jak każdy ale nie do tego stopnia !! :( co aj mam teraz zrobić ? kocham go ale mam do niego od wczoraj taki wstręt...obrzydzenie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei
przesadzasz. obiektywnie nic strasznego się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ale
wstyd , nie martw sie i tak nie długo pół waszego miasta bedzie o tym wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betty.
Ojj, powiem Ci, ciężka sprawa. Ja potąpiłabym tak samo jak Ty i nie odzywałabym się do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nic się nie stało!!
porażka ale chujjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
Ciągle mnie przeprasza...ale powiem szczerze ze nie mam ochoty z nim rozmawiać. Takiego wstydu jeszcze sie nie najadłam nigdy !!! To nie byli baaaaaaardzo bliscy znajomi...moja koleżanka z pracy nas zaprosiła..znaliśmy tam 5 osób a 2 były zupełnie obce. Było fajnie coprawda, wesoło ale..coś takiego robić !!?? w głowie mi sie to nie mieści :( nie znałam go od takiej strony...żeby sie obnażać przy ludziach...jak ja teraz pójde do pracy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie szybko się
rozejdzie, rzeczywicie Cię poniżył. Fujjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem pamiętliwa i nawet jakbym umiała wybaczyć to napewno nie zapomnieć.A wiec po co masz mu to wypominać do końca zycia aż w końcu bedzie miał dość i odejdzie,odejdź pierwsza. Pijany czy nie żadne usprawiedliwienie,czyste frajerstwo spakuj się i ZOSTAW GO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
Problem w tym ,ze w sierpniu mamy zaplanowany ślub..nasz ślub. To nie takie proste. Ja go kocham..jest wspaniałym człowiekiem..ale ta sytuacja mnie od niego odepchnęła :/ spałam z nim w jednym łóżku tej nocy bo mamy male mieszkanie ale dziś przeniosę się na kanape do salonu. Nie wytrzymam tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie szybko się
racja alkohol nie jest wytłumaczeniem, poprostu chcuał się popisać, raz to zrobił to później tez będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei
a co to było, przyjęcie we francuskiej ambasadzie ? w najgorszym razie pogadają przez kilka a potem zajmą się nowymi rzeczami. raz na pół roku ktoś powie "a pamiętasz jak paweł się wtedy schlał i chodził z gołym fiutem buhahahahaha." taki smaczek imprezowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cusz
moze smiesznie to brzmi jak sie to czyta, ot wygłup, ale jak sie wczułam w ta sytuacje i sobie wyobraziłam tak intensywnie i z detalami ze mnie cos takiego spotyka.. to sorry ale ja bym zerwała. nie za sam czyn. ale z dwóch powodów: po pierwsze po czyms takim straciłabym szacunek do mojego faceta, przestałby byc dla mnie atrakcyjny, poprostu nie chciałabym z nim byc. po drugie czułabym sie poniżona i nie wiem czy mogłabym to przełknac i zaakceptowac. a poza tym wstyd przed znajomymi, zwłaszcza ze to wcale nie bliscy znajomi.. i Z PRACY.. boze, współczuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub zawsze mozna odwołać kwestia tego czy chcesz.Lepiej sie nie chajtać,niż ozenić i żałować bo znowu się upije i odwali coś takiego albo gorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oq wtrace
Czego najbardziej sie wstydzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
Będe kojarzona tylko z ta sytuacją przez znajomych...bede na mnie patrzec i mówić "o zobaczcie, to ta co nie chciała obciągnąć swojemu facetowi przy wszystkich. hahaha!!" tragedia :( w pracy pewnie juz ładnie gadają...pracuję w hotelu a wiadomo jak to jets między kolegami...niby żartem, ale czasem coś wspomną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei
praca to akurat najmniejszy problem dziś ta jutro inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
no rzeczywiście zachował się jak idiota, wstyd na maxa ale zrywać przez coś takiego? ludzie wybaczają zdrady i to wielokrotne, przemoc, oszustwa... baaaaardzo głupi żart, tylko wydaje mi się, że jak zaczniesz przed znajomymi się tłumaczyć to wyjdzie z tego jakaś duża sprawa, a tak to zaraz ucichnie, tak myślę. oczywiście facet za to powinien w łeb dostać i to porządnie, niech przeprasza, niech się kaja, niech zapamięta. Myślisz, że jego zamiarem było zrobić Ci przykrość? Raczej wydawało mu się, że to fajny żart będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
alkohol NIE JEST wytlumaczeniem i to nawet o wstyd nie chodzi ale o to ze on cie zeszmacil pokazla ze nie ma do ciebie szacunku i to jeszcze zaszmacil i ponizyl cie w obecnosci innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
joi bt buhehe no gratuluje podejscia buhehehe nic sie nie stalo tak bo inni sa wiekszymi chujami bo zdadzaja ale zdrady tez sie ybacza co z ciebie za osoba chyba bez poczucia wartosic i taka ktora siebie nie szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
joi bt i jeszcze jedno to jest facet nie gowniarz dorosli ludzie mysla co robia i mysla czy sprawia przykrosc on nie pobyslal o tym co ona moze czuc buhehe jasne zaraz bedzie ze przeciez facei nie bija specjalnie nie zdradzaja specjalnie no impul nie pomysleli ze to komus sprawi przykrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
mnie jakby tak facet powiedzial na osobnosci sam na sam to juz zastanowilabym sie nad slubem a co dopiero przy innych SZACUNEK SZACUNEK SZACUNEK bez tego NIE MA ZWIAZKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widać co dla niego
znaczysz autorko. Pokazał to przy wszystkich, jestes panienką od obciągania - przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
pokazał siebie, jaki będzie w przyszłości. mĘżczyżni po ślubie zmieniają się. NA GORSZE. więc zerwanie dobrze mu zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi niektórych
zachował się jak gówniarz.nie szanuje Cię i po ślubie będzie tylko gorzej...ja nie chiałabym być z kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×