cyrkonie w zlotym pierscionku

czy cyrkonia w złotym pierścionku moze zmatowieć? czy raczej daja tam takie wytrzymalsze?

cyrkonia - to zwykłe szklo . to nie jest żaden kamień - świeci sie tylko na początku a później matowieje - jak to szklo :)

moja cyrkonia ma juz dwa lata i sie błyszczy jak nowa:) a moja tesciowa ma na jednym palcu z cyrkonia a na drugim z brylantem i niczym sie nie roznią - naprawde a ten z cyrkonia ma 16 lat a z diamentem 14 ....

różnią sie - różnią :) takie" cos " jak cyrkonia nie występuje w przyrodzie - a diamenty nie bez powodu są nazywane " wiecznymi "

ja tez mam jeden pierscionek z cyrkonia a drugi z diamentem i nieczym sie nie różnią, nawet jak jedna kolezanka zgadywała ktory jest z diamentem to stwierdzila ze to ten z cyrkonia:P

oczywiscie - na pierwszy rzut oka sie nie różnią - ale wystarczy tylko trochę czasu i róznicę widać jak na dloni :)

no jakos jak widac na przykladzie mojej tesciowej po 16 latach nie widac jeszcze tej roznicy to nie jest tak źle:) i sobie tego nie wymysliłam bo nie dawno o tych pierscionkach z nia rozmawiałam i sa niemal identyczne:)

cyrkonia - prawie brylant ale jak wiadomo " prawie " robi roznicę :)

mi na tych pierscionkach nie robi zadnych roznicy:) no ale nie bedziemy sie o to kłocic:P

hej dziewczyny ja tez mam i brylant i cyrkonie i jak narazie nie ma zadnej roznicy:)

a ja mam brylant i cyrkonię - widzę roznicę :)

moze jeszcze jakies opinie?

a co ? chcesz kupic ? czy moze masz dostać ?:)

mam dostac

powiem tak - wygladajatak samo tylko w dniu zakupu . Póżniej cyrkonia starzeje sie , matowieje , traci blask- jest tylko sztucznym tworem - natomiast brylant - jest zawsze taki sam . Oczywiście dużo zależy od klasy czystości i i nnych skaz - i odejrzewam ,ze mówimy raczej o symbolicznym brylancie - ale jeśli chodzi o twardośc i co za tym idzie szlif brylantowy - nie ma porownania :) ale moze narzeczony nie za bardzo ma kasę - to moze nie warto go naciagać:)- w końcu było nie buyło - to tylko symbol :)

moze jeszcze ktos sie wypowie?

ja powiem ci szczerze ze nie widzę różnicy między cyrkonią a brylantem...nie jestem fachowcem nie znam się na tym...dla mnie wyglądają tak samo

chodzi mi bardziej o to, czy z czasem cyrkonie bardzo brzydną

MOJA MA 10 LAT I JEST TAKA JAK NA POCZĄTKU WCALE NIE ZMATOWIAŁA ANI NIC

moja ma 9 lat i wyglada OK, chociaz maz zaproponowal wymiane na brylant (bo teraz go stac) to nie widze potrzeby. moze rzeczywiscie jak zmatowieje to ja wymienie ale na razie wyglada OK a ja nie mam kompleksow "pierscionka z cyrkonia"

ja mam taki pierścionek z dużą cyrkonią 1cmx1cm i błyszczy się normalnie :) nie matowieje oczko, tylko srebro się ściera bo jest on srebrny. (nie zaręczynowy) ;) a noszę go na co dzień

Widzę że dużo głupot niektórzy tu piszą. Cyrkonia to nie jest szkło, jest sztucznym kamieniem nie mającym swojego odpowiednika w przyrodzie, konkretnie jest to tlenek cyrkonu (IV). Cyrkonia dobrej jakości nie powinna nigdy matowieć. Cyrkonia ma taką samą twardość co np. topaz czy szmaragd. Tak naprawdę niewprawione oko nie rozróżni diamentu/cyrkonii. Oprócz cyrkonii są inne zamienniki diamentu naturalnego, m.in. biały szafir laboratoryjny, mossanit (moissanite), czy diament syntetyczny. Szafir laboratoryjny, to idealnie czysty szafir, tyle że wytworzony przez człowieka. Ma dokładnie ten sam skład chemiczny i właściwości, co naturalny odpowiednik. Tak samo diament syntetyczny. Nowością za to na rynku jest mossanit (węglik krzemu), minerał bardzo rzadko występujący w przyrodzie, nie nadający się do wyrobu biżuterii w swojej naturalnej formie, może być jednak wytworzony w laboratorium. Jest chyba drugim najtwardszym istniejącym materiałem. Według niektórych jest nawet ładniejszy od diamentu, mieni się bardziej kolorowo, ma większy "ogień". Ja planuję kupić swojej lubej pierścionek zaręczynowy właśnie z mossanitem, wg mnie jest ładniejszy. Za cenę mossanitu mógłbym kupić mniejszy diament, jednak wolę go od diamentu. Bez sensu płacić drożej za mniejszy, wcale nie ładniejszy kamień, tylko dlatego że jest naturalny.