Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to głupie ale pytam

to głupie ale pytam

Polecane posty

Gość to głupie ale pytam

poznałam chłopaka, którym w jakimś tam stopniu jestem zainteresowana. spotkaliśmy się raz na coś na kształt randki. jest chyba jakaś chemia, ale chyba....ja nie mam zamiaru się narzucać, ale chciałabym jakiejś podpowiedzi, żeby zorientować się jak się zachowywać dalej ;) brzmi to jak wywód 16 latki, ale jestem ciut starsza :D wiec spotkalismy sie kilka dni temu spedzilismy bardzo mily wieczor. od tamtej pory czasami rozmawiamy ze soba na gg, piszemy smsy, ale jakoś mu nie spieszno zeby sie spotkac jeszcze raz. Ile mozna ze soba pisac o niczym na gg czy smsami? czy powinnam pojsc w kierunku jakiejs zagrywki zeby nie byc dla niego ciagle dostepna na gg czy smsow? w sensie ze nie odpowiadac nie miec wiecznie czasu ;) to glupie ale ja po prostu odp. od razu na wszytskie smsy i na wiadomosci na gg i zastanawiam sie czy to nie jest glupie na zasadzie ze zawsze jestem i tak srednio mozna sie za mna zatesknic.... czy jak poznajecie kogos to stosujecie jakas taktyke zeby go zdobyc? jestescie niedostepne w jakis tam sposob? ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpierdalacz nicków
no faktycznie głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
i do tego długie, ale serio pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam w podobnej sytuacji tylko raczej moja miłość była nieodwzajemniona, dopóki przy którejś nudnej rozmowie (nie było o czym gadać...) kiedy zapytał sie mnie co slychac, powiedzialam, że za nim tęsknię. i to chyba zwrociło jego uwagę na mnie :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrawrona
Muszisz mieć swoje życie i swoje sprawy. Faktycznie, nie odpowiadaj z sekundzie na jego sms-y, czasem bądz niedostępna na gg.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrawrona
I nie pisz, ze tęsknisz! To facet ma zdobywac..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
u nas są jakieś podchody, ale dziwnie to wszystko wygląda...i co mamy się tak bawić przez najbliższe tygodnie? bez sensu zupełnie. tak sobie myślę, że może coś do mnie nie dociera, że może jestem jakaś kaleka bo od 2 lat nie spotykałam się facetem i teraz to wszystko tak wolno działa. zdaję sobie sprawe ze to bardzo indywidualne, ale skoro są podchody dwuznaczne teksty jest miło zabawnie szuka jakiegoś tam kontaktu ze mną to...jakie to skomplikowane :) a wiem jak na mnie działa ignorancja więc może to jest dobry sposób? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrawrona
Kobiety chcą zaraz wszystko ale faceci lubia te gry, ta niedostępnośc, te podchody. Łatwa "zdobycz" nie pociaga. Ale tez nie przesadzaj w druga strone, bo pomysli ze go olewasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiasia
A on starszy od Ciebie? :) Dawno się poznaliście? I w jaki sposób? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
ja 23 on 26, poznalismy sie miesiac temu a moze ciut wiecej. a w jaki sposob to najglupsze bo przez net nie lubie tak poznawac mezczyzn ale sie tak zlozylo. 3 lata roznicy 1,5 miesiaca czy to nam cos daje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiasia
Oj tam przez net też można ciekawych ludzi poznać ;) Różnica dobra, gorzej jakby młodszy był :D A długo pisaliście zanim się spotkaliście? I kiedy, i co robiliście? :D Kto się pierwszy odzywa, Ty czy on? Ja mojego T. też poznałam przez net i nie narzekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licencjatka_ona
jak napisze do ciebie smsa to zrob tak raz ze nie odpiszesz 5-6h, zobaczysz czy bedzie pisal kolejnego czy probowal dzwonic czy tez nie zrobi nic :P a pozniej napisz " sorry ale bylam zajeta czyms tam" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość facetów tych gierek nie trawi na dłuższą metę, więc z byciem niedostępną bym nie przesadzała ;) Mieszkacie blisko czy na odległość? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
pisaliśmy właśnie ok 1,5 miesiąca o wszystkim i o niczym. Ja do tej pory nie brnęłam w żadne gierki jestem jaka jestem, ale jak sobie to analizuje to wychodzi, że jestem łatwa i na każde zawołanie i nie mówię tutaj o seksie. Piszemy do siebie jako pierwsi na zmianę aczkolwiek mam wrażenie, że ja częściej...chyba wezmę na wstrzymanie, bo nie ma nic gorszego niż narzucająca się kobieta a on biedny może po prostu stara się być miły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
w jednym mieście ale dzielnice są kawałek od siebie więc sąsiadami nie jestesmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Punka
No i dobrze robisz że jesteś sobą, chłopy to cenią :D Może on nieśmiały po prostu i dlatego się ociąga ze spotkaniem? Jaki ma znak zodiaku, ze spokojnych czy awanturników? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
o jej nie mam pojęcia jaki ma znak zodiaku :D nie wyjdę dobrze na tym jak będę soba za dużo mnie wszędzie i jestem zachłanna...a przynajmniej ja tak siebie odbieram. skomplikowane to, a może jakis Pan sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też swojego poznałam przez neta, ale pierwsze spotkanie bardzo szybko pociągnęło za sobą kolejne. My się nie czailiśmy, spotykaliśmy się kiedy tylko mieliśmy czas. Raz on proponował, raz ja, potem to już nawet nie zwracałam uwagi na to kto inicjował spotkania. Fajna jest ta faza zauroczenia. Przesiadywanie ze sobą godzinami, żegnanie się przez 15 min. :] Uważam, że generalnie robisz błąd kontaktując się z nim tak często i zawsze będąc pod ręką. Nie masz swego życia, jakichś ważnych zajęć, spraw? Faceci nie lubią nudnych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu nie właź mu w dupę, daj szanse jemu się wykazać, jeżeli mu zależy to sam cie zaprosi a jak nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
mam swoje sprawy, ale mam taką pracę, że siedzę non stop przy kompie więc mam włączone gg i jak ktoś coś do mnie pisze to odp. na smsy tez kazdemu od razu odp. nigdy nie myslalam ze to złe :) nikomu nie właże w dupe, wypraszam sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on wie że taką masz pracę? Sam też taką ma czy mu opowiadasz? :) Po spotkaniu on się pierwszy odezwał z opisem wrażeń czy Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
mam własną firmę i duuuuużo pracuję, ale jak już nie siedzę przy kompie to nie odp. od razu bo czesto nawet telefonu nie mam ze soba. moze ta moja nadmierna "dostepnosc" nie jest dobra. jego za to ciagle nie ma na gg a na smsy odp. czasami z duzym poslizgiem i mnie to denerwuje :P bo ja oba kanaly traktuje jak prowadzenie rozmowy i jak mi ktos w trakcie pisania smsow nie odp. n apytania to ech ;) przesadzam chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupie ale pytam
po spotklaniu on się pierwszy odezwał. o mojej pracy wie i o tym, że mam wieczny praktycznie dostep do gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie każdy tak ma że może od razu ;) Ja mam podobnie, w pracy ciągle przy kompie to mam jak odpisywać, o telefon się nikt nie rzuca... Ale jak on ma w pracy inaczej to może tego nie rozumieć i brać to za Twoją zbytnią gotowość, jak to wyżej napisałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro on się pierwszy odezwał, to znaczy że jemu też się podobało ;) Może teraz czeka na Twój ruch? Zaproponuj coś na weekend ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co Ci powiedzieć, bo jednak każdy przypadek jest indywidualny. Ale mój zapracowany facet wracał ode mnie w nocy z buta przez 40 min do domu, bo zawsze musiał się zasiedzieć i przegapić ostatni autobus. Zresztą zawsze na początku znajomości zauroczony facet robi wszystko, żeby często się widywać, bez względu na to ile ma wolnego czasu, jaką pracę czy jak bardzo jest zmęczony. A jak tego nie ma, to wydaje mi się, że to zły znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×