Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana mama

Nowe pokarmy w diecie niemowlaka - skąd aż takie różnice??

Polecane posty

Gość Ja o pięlęgniarkach
Mam bardzo kiepskie zdanie. Powtarzają to samo co ci beznadziejni lekarze i to co same słyszą z telewizji lub przeczytają w gazetach. Wiele z nich ma tez zakorzenione stare uprzedzenia i przyzwyczajenia. Może trafiają sie fajne i profesjonalne ale niektóre są takie że szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Marysi
Ja przy wprowadzaniu nowych pokarmów kierowałam sie przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Czytałam sporo książek ale co jedna to daje jakiś inny schemat. Tak samo jest ze stronami internetowymi. Co do lekarzy i pielęgniarek to oni sami nie są pewni. Wystarczy zapytać się lekarza o gluten i zaraz zaczyna się mieszać:-) - Wie Pani stara szkoła mówi to, ale ostatnio robi się tak, a pani dziecko alergiczne więc może pani poczeka albo wyśrodkuje, albo tak da trochę na próbę... Pytasz się ich a oni wcale nie są aż tacy pomocni. Bo sami mają zagmatwane w głowie od tych wszystkich zmian jakie nastąpiły w ostatnich latach, wariantów i sposobów. Ja byłam dosyć elastyczna i wiele rzeczy wprowadzałam wcześniej (np. owoce i warzywa, mięsko), czekałam jednak z glutenem, czekoladą, truskawkami, cytrusami mlekiem... Czy słusznie? Nie wiem. ALe trochę się bałam je podać wcześniej przez to całe gadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z glutenem się zgodze. Rozmawiałam z 2 lekarkami, jedna powiedziła mi ze spokonjie przed 6 miesiącem można spróbowac a 2 że nie wczesniej niż przed 10. Potem wyczytałam ze jak karmi sie piersią dobrze jest podać wcześniej, po skończonym 5 miesiącu i podać potem pierś. Tak tez zrobiłam. Podałam po 5 ale przed ukończeniem 6 mc. Wszystko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Niektóre matki to jednak przeginają na całego w 7 miesiącu dają smażone mięso, pączki!!! i parówki z keczupem. Może i te polskie zasady są nieco restrykcyjne ale fakt jest taki że niektórym matkom brakuje wyobraźni i pakują w swoje dzieci świństwa od pierwszych miesięcy życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaruje nawet jak jest
kkkkk - ale tu piszemy o NORMALNYM jedzeniu i matkach, a nie o smieciowym i idiotkach, widzisz roznice? Zadna normalna matka nie poda 7 miesiecznemu dziecku keczupu, hamburgera czy smazonego miecha, ale idiotki byly, sa i beda w kazdym kraju, w PL tez. Sama na wlasne oczy widzialam, jak matka dawala dziecku niespelna 8 miesiecznemy hamburgera w mcdonaldzie w Warszawie, bo powiedziala, ze dziecko bardzo lubi :o Wiem, ze mialo niecale 8 mc, bo z ciekawosci spytalam sie jej o wiek tego malego konesera hamburgerow...normalnie myslalam, ze palne ja w leb jak to zobaczylam i uslyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja to pamiętam czasy
jak moja mama dawała mojemu bratu zwykłe mleko krowie w proszku (w takim niebieskim worku) :-) I miał dosłownie miesiąc. I jakoś było o wiele mniej skaz białkowych. A teraz nie daje się mleka krowiego do 3roku????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmussskkaaa
genralnie zasada jest taka na poczatku wprowadzamy pokarmy typowe dla naszej strefy geograficznej ( rozsance w POlsce) i lekkostrawne potem stopniowo pokarmy ze streg geo bardzije oddalonych i do 1 rz unikamy ciezkostrawnych i potencjalnie silnych alergenow( orzechow, piscaji itp) przy wprowadzaniu nowych pokarmow obserwowac dziecko czy nie ma jakis negatywnych rekacji- wysypka, biegunka, wzdecia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×