Babka przegieła! wkurzyłam sie!

i coś w tym złego? To nauczycielka mnie obraziła, ponieważ nie just upoważniona mnie o takie rzeczy wypytywać,\, to co wypisałam to tylko część. Ona po prostu weszła buciorami w moje PRYWATNE życie. I to mi nie odpowiada.

a, i nie jestem dziewica - raczej szczesliwa mezatka;) a dziecko planuje swiadomie czego i wam zycze:)

oczywiście że może tak być. podałam tylko przykład na to ze nie kazda super wczesna (ciąży autorki do tej kategorii już nie zaliczam) kończy się "zmarnowaniem sobie życia". a poza tym czy napisałam że to popieram, ze popieram ciażę w 8 klasie podstawówki (tudzież 2 klasie gimnazjum)??? nie dla mnie to był szok i w ogóle rzecz nie do pomyślenia! ja w tym wieku nawet sie nie całowałam a co tu o seksie mówić! ale niestety czasem i tak się zdarza! a autorka nie ma 14 a 17 lat, a to jednak różnica! nie kończy podstawówki tylko szkołę średnią, jest prawie dorosła, a przez swoje dziecko będzie musiała jeszcze szybciej dorosnąć.

Nie sluchaj mi malej.Ona jest zazdrosna bo nie moze miec dzieci. A ty mi mala, lachudro wstretna nie udzielaj sie na tym dziale bo nikt nie potrzebuje opinii zawistnej kretynki jak ty!

Dzięki za wsparcie, moje życie coraz lepiej wygląda- a to dopiero tydzień:)

*5 tydzien:)

Takie co obrażają młode ciężarne zawsze mają ukryty motyw... Którym jest zazdrość. Czy to o ciąże czy to o dobry start w życie.

to był tylko przykład!!! oczywiście ojciec dziecka poniósł karę za współżycie z 14-latką. o matko! to podam inny przykład - dziewczyna miała 17 lat, zaszła w ciażę świadomie! starała sie o nią. obecnie ma 26 lat, córeczka chodzi do szkoły, ona do pracy i jest dobrze. inna zaszła w ciążę na 1 roku studiów, skończyła studia, mogła w tym czasie posiedzieć z małą w domu. teraz córeczka poszła do przedszkola a ona normalnie do pracy. a ja co? czekałam na koniec studiów. zaszłam w ciaże na ostatnim roku. umowa skończyła mi się dokładnie tydzień przed zajściem w ciażę! nie przedłużyli mi jej! nie miałam pracy całą ciążę, a teraz siedzę z małym w domu bo i tak mi sie nie opłaca go opiekunce oddawać a poza tym chcę być z malutkim w domu. mi mala - nie zawsze wszystko da się zaplanować do końca świadomie :P

ale jesteś wredna. Gdyby autorka napisała, że chce usunąć ciąże bo się pierdolnęła na imprezie po pijaku z jakimś pajacem to mogłabyś się czepiać a tak... zazdrość cię żre żywcem. Nie zapominaj, że 17-latka może być bardziej odpowiedzialna od 28- latki np. Dziewczyna chce dobrze, szuka wsparcia ty ją dołujesz i obrażasz. Nie mam jeszcze dziecka, mam 23 lata ale trzymam za Ciebie AUTORKO kciuki. :-)

też mi się wydaje, że te obrażające panie coś boli :o

powrót do tych lat - a nie było to przecież średniowiecze - gdzie za pomalowane na krzykliwy kolor pazury wylatywało się z lekcji , za nieodpowiedni strój - to samo , mijam w drodze do pracy zarówno gimnazjalistki jak i uczennice szkół średnich - zwłaszcza teraz przy takiej pogodzie po prostu nóż się w kieszeni otwiera , kiedyś szkoła to była szkoła teraz to jest dyskoteka i rewia mody. Współżycie 13,14,15 latek jest naturalne i normalne , wtrącający się nauczyciele - be , bo przecież"młodzież" wie lepiej. Jeszcze kilka lat takiej "wolności" i uczennice będą zabierały na lekcje swoje dzieci. Dobrze autorko że masz takie optymistyczne poglądy na wszystko z drugiej jednak strony nie zapominaj że póki co stoisz niżej w hierarchi "ważności" niż nauczyciele i naprawdę nie wiesz jeszcze o życiu wszystkiego

"jak bym jakąś gówniarą nic nie wiedzącą o życiu byla...", a ile Ty wiesz o życiu?! tak Ci się wydaje, że taka dorosła jesteś? Dorosła nie jesteś, nawet pełnoletnia nie jesteś, a wydaje Ci się, że wszystkie rozumy pozjadałaś i wszystko wiesz? Już samo to, że wpadłaś w wieku 17 lat o Tobie świadczy i nie zasłaniaj się tym, że się zabezpieczaś, bo jakieś bezskuteczne to było, a nie zauważyłaś, że Cilest na Ciebie nie działa, bo nie znasz nie tylko życia, ale i swojego organizmu.

Ludzie są tacy zawistni np. ja zamierzam założyć sobie małą firmę a koleżanka do mnie z tekstem, że się nie utrzymasz, że jest dużo opłat( w ogóle o tym nie ma pojęcia) a ja wiem o tych ''mankamentach'' własnej firmy. ZAWIŚĆ, ZAWIŚĆ I JESZCZE RAZ ZAWIŚĆ.

nic mnie nie boli, pierwsze slysze ze nie moge miec dziecka:D widac, ze dla niektorych 'SWIADOME MACIERZYNSTWO' to czarna magia no, ale juz gimgowno ruszylo z odsiecza... dziekuje za dwie madre wypowiedzi powyzej, juz myslalam ze jestem sama ze swoim 'sredniowiecznym' swiatopogladem.

Mam 17 lat rozpoczęłam współżycie- nie pitolcie, że to za młodo. \ Ginekolog nie powiedział mi wszystkiego o cilescie- po wizycie u niego dowiedzialam się ze jest złym lekarzem Jestem w ciąży- super! To nic złego. Będę miała o 1 osobę więcej do kochania:) Mam 17 lat, za rok 18, kończę liceum i staram się o pracę. Może nie jestem jeszcze dojrzała na dziecko- będę musiała dojrzeć. Zdaję sobie z tego sprawę- ale chce tego, chcę stanąć na wysokości zadania i dobrze wychwać moje dziecko Wasze zdania mnie nie interesuja- czy jestem za młoda czy nie Jestem szczęśliwa- czy to jest powód do zazdrości?

ktos tu chyba nie potrafi czytac tematow !!!! to co w Polakach jest najpiekniejsze zjeb..... mentalność !!! tak naprawde to glowno was obchodzi czy autorka ma 17 czy 30lat !!! i ile miała partnerów ile ma kasy itd . przeciez to jej sprawa !!nienawidzę takiej paplaniny!!!!!

chcę nadmienić, że autorki nie broni 'gimgówno'. bronią również pracujące osoby po studiach z już ułożonym życiem.

Kochana! Nie przejmuj sie opinia Nauczycielki, siostra mojego chłopaka niedano urodziła śłiczna córeczke, na poczatku była bardzo załamana, jednak teraz jest chyba anjszczesliwsza matka na swiecie:) Mam 19 lat (ona tez) i momentami jej zazdroszcze, choć sama wiem ze macierzyństwo dla mnie to za duży krok... dlatego jestem pełna podziwu. Co do pogladów innych internautek... cóż, nie jestem za współzyciem w wieku 13, 14 lat. Ale w szkole średniej zaczyna sie dziać... hm... no same wiecie;]

nie czytałam całego topiku, tylko pierwszą strone i dziwią mnie te wypowiedzi, że dziecko bierze się za seks.... a Wy święte krowy w jakiem wieku zaczełyście współżycie, po ślubie? tak jak Pan Bóg nakazał? Nie rozumiem tego... dziewczyna świadoma, zabezpieczała się jedną z najbardziej skutecznych metod antykoncepcji i niestety zawiodła, co innego gdyby napisała że nie używali zabezpieczenia i wpadli i ze jak ona sobie poradzi, ale widac ma dziewczyna głowe na karku, nie ona pierwsza i nie ostatnia... Mam koleżanke co zaszła w ciąże przechodząc z tabletek na zastrzyk i co? Też głupia? Takie wypowiedzi są nie na miejscu...

blue c. - swietnie, ze jestes taka nowoczesna, zobaczymy czy wypowiadalabys sie w podobnym duchu gdyby twoja nieletnia corka zaszla w ciaze;) ja tez jestem po studiach, mam ulozone zycie, dom, meza, planuje dziecko za rok-dwa, i moze wlasnie dlatego potrafie ocenic zachowanie autorki i jej podejcie do reakcji nauczycielki jako niewlasciwe i smieszne, niedojrzale.

mi mała... Nikogo to nie obchodzi.

no tak się składa, że mam córkę, co prawda w brzuchu jeszcze tydzień posiedzi.. w każdym razie, napewno nie wyrzuciłabym jej z domu. Byłabym bardzo zła, ale nie zostawiłabym własnego dziecka.

Moja mama co prawda zdziwiła się, ale cieszy się, jak jej powiedzialam, ona mnie przytuliła i powiedziała- nie martw się kochanie poradzimy sobie! ma 58 lat. Mój 60 letni ojciec jak się dowiedział to się ucieszył ze po raz 3 będzie dziadkiem! Teraz dbają mnie jak nigdy. Siostra z norwegi już chciała mi paczki z ubrankami przsyłać, hehe a 2 siostra powiedziała, że pomoże mi. A taka mentalność- że ciężarną z domu wyżucić- to dopiero świadczy o zadofaniu i braku dojrzałośći.

*wyrzucić- przepraszam za błąd.

a szczególnie świadczy o braku serca. 3mam kciuki i idę robić mężowi mielone ;) pozdrawiam, 3maj się, będzie dobrze!:*:)

Też pozdrawiam:) Dziękuję kochana:) Żeby ci dobre mielone wyszły:) A ja lece na spacerek się dotlenić:)

Boze jak wy zaszlyscie biorac tabletki antykoncepcyjne pewnie je tak bralyscie raz na tydzien albo jak wam sie chcialo... ja biore 3 rok cilest i biore go w kratke raz co 2 raz co 3 dni i nie zaszlam w ciaze...

milenka- akurat miałaś szczęście, bo przy takim braniu nawet przy najlepszych tabletkach można wpaść...albo któreś z Was jest bezpłodne, czego nie życzę... mała agatko- co do baby w parku, ja bym taką zbeształa równo, co mnie obca baba będzie wyzywać i krytykować nie znając mnie, ale bym jej pocisnęła...jestem osobą nie dającą sobie pluć w oczy i wiem jakby było niemiło:) autorko, powodzenia, nie przejmuj się zazdrośnicami i moralizatorkami od siedmiu boleści, a już mi mala z pracy bije wszystkich na łeb niepokalana dziewica:o gówno cię obchodzi ruro kto kiedy zaczyna seks uprawiać...chciałabym was wszystkie zobaczyć jak w wieku 16-18 lat byłyście czyste, aha:o