Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liwka2009

Mamy na słoiczkach

Polecane posty

Gość liwka2009

Jak karmicie dzieci?Codziennie coś innego?Z deserku i obiadku? Moja ma 7 miesięcy i różnie te zmiany znosi a codziennie dostaje coś innego ,może to nie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y8y98y8
Ja codziennie daję coś innego i od czasu do czasu gotuję sama. Gorzej moje dziecko znosi... brak zmiany. Po prostu lubi odmiany. Myślę że twoje obawy nie są uzasadnione. Menu w słoiczkach nie jest aż tak urozmaicone żeby aż mogło zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y8y98y8
(Moje dziecko jest w tym samym wieku.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce cie sie leniu ugotowac dziecku wartosciowego posilku tylko chemie mu dajesz. Ciekwawe czy ty na obiad jesz zupki chinskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram się mu sama gotować zarówno obiadki jak i desery - sprawia mi przyjemność, gdy mogę sama mu coś wymyślić, a przepisów na necie jest masa. Od kilku dni przyznaje mam lenia i obiadek podaje ze słoiczka, ale dziś już coś ugotuję. Pomimo tego, że nie uważam aby słoiczki były złe to nie chce żeby mojemu dziecku robienie obiady kojarzyło się z z kliknięciem otwieranego słoiczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna cos posiac samemu na dzilce albo kupic u gospodarza lub w sklepie ekologicznym. Trudne? Nie ! Tylko wymaga troche inwencji u matki. Ale leniuchom najlepiej isc do sklepu i kupic gotowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwka2009
jagoda jest takie piękne angielskie przysłowie fuck off!!! Nie jestem leniem wyobraz sobie.Wróciłam do pracy na 30 godzin tygodniowo,do tego przyziemne sprawy takie jak sprzątanie,pranie,prasowanie nie są mi obce.I nie jedna młoda mama zazdrości mi takiego porządku w domu,ale nie o to tutaj chodzi.Wystarczy mi gdy dziecko koleżanki trafiło do szpitala z ostrym zatruciem po podaniu zwykłego jabłka...czego ona tam nie przechodziła.To się nazywa dopiero ekologiczna żywność... "Think before you say something"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anty Anty Antyprzeciwniczka
JA PIERD..... Jagoda Jesteś zdrowo jebnięta ... bez komenatarza " Mozna coś posiać samemu na dziłce" hheheheh uśmiałam się do łez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
A moje dziecko do roku bylo na daniach ze sloiczka i ma sie dobrze. Staralam sie codziennie podawac cos innego, choc byly takie dania, ktorych mala nie chciala do ust wziasc np rosolek z bobovity. Ogolnie to bardziej podchodziy jej te z gerbera. Teraz ma 17mies i wcina juz praktycznie wszystko, czasem rowniez zupe ze sloika. A deserki uwielbia i praktycznie codziennie je jedna porcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda, zupka chińska z torebki, a obiadek ze słoiczka to zupełnie co innego tępaku! z resztą co ty możesz wiedzieć, wypisujesz tutaj takie bzdury, że to się w głowie nie mieści:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem najlepsza, ja jestem
jagoda przede wszystkim powinnas zaakceptowac ze nie kazdy bedzie robil tak jak ty! Niewiem ludzie dlaczego nie tolerujecie zdania innych! Kazda z mam pisze: ja robie wszystko najlepiej!!!!! Kochane mamy czy robilyscie wszystko najlepiej to sie okaze jak wasze dzieci beda dorosle i wyrosna na zdrowych, normalnych ludzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo myślicie że warzywa
w słoiczkach to nie były pryskane - naiwniaczki :P ...bogaty producent kupił sobie certyfikat bio - i ciemny lud szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kto napisał, że w słoiczkach to nie ma pryskanych warzyw? wiesz co? wszystko jest chemiczne teraz, nawet powietrze, którym oddychamy, a tego nie da się wyeliminować z życia, bo oddychać musisz, uciekniesz na wieś? nic Ci to nie da, co? o kilka procent lepiej będzie...tak samo i w słoiczkach, niewiele się różnią od tych warzyw ze spożywczaka, ale od hipermarketu na pewno lepsze! słoiczki to przede wszystkim wygoda,zaoszczędzenie czasu,prądu,wody,gazu no i to by było na tyle...no i czasami rzeczywiście urozmaicenie diety, bo często matki gotujące same dają na okrągło: marchew,ziemniak,kurczak,włoszczyzna...natomiast w słoiczkach może jest i tego mało, ale są różne rodzaje mięs i warzyw...z resztą to jest odwieczny spór, radziłabym zająć się czubkiem własnego nosa, każdy żywi i wychowuje dziecko jak chce i nic nikomu do tego, bez przesady, co? dziecko umrze, bo słoiczki dostaje? nie przeginajcie idealne mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko potrzebuje czasu
A dlaczego nie chcesz dziecka nauczyć jeść potraw i dań, które sama zrobisz? - wiesz co w danym daniu jest, bo sama je przygotowałaś - jest zdrowsze Jak dziecko jest tak bardzo przyzwyczajone do słoiczka, to to co ugotujesz ostudź i wlej albo włóż do słoiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty pierdaty
"Jak dziecko jest tak bardzo przyzwyczajone do słoiczka, to to co ugotujesz ostudź i wlej albo włóż do słoiczka." Co za bezsens :O Podejrzewam, ze wiekszosc mam wyjmuje jedzenie do jakiejs miseczki przed podaniem dziecku. Poza tym, dyskutowalabym co jest zdrowsze, to co w sloiku, czy to co kupie w supermarkecie? Wiec daruj sobie. Niech kazdy karmi swoje dziecko tym co uwaza za stosowne. Moja ma 16mies i od pol roku wcina danonki, kabanosy, parowki (o zgrozo!) i ma sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko potrzebuje czasu
sraty pierdaty - Chodzi o to złotko, żeby dziecko widziało, że jest mu podawane ze słoiczka, ale rozumiem, że z logicznym problemem mamy na bakier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko potrzebuje czasu
logicznym myśleniem*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty pierdaty
Ja pierdole jaka ty jestes tepa. :O Po co mam jedzenie przekladac do sloika skoro moje dziecko nigdy nie jadlo bezposrednio z niego???? Czemu to ma sluzyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje dziecko
po tych parówkach i kabanosach ma niestrawności, a też myślałam, że jej nie szkodzi :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sraty pierdaty- ojjj zaraz się posypią na Ciebie gromy:p hahaha, bo idealne mamusie z kafeterii gotują same (wszystkie o dziwo mają swoje uprawy lub kupują na ekotargach), odżywiają się bio,eko,super zdrowo no to dzieci tak samo, idealnie wychowują, ubierają i w ogóle są naj naj naj, więc uważaj:) a jak ktoś jest odmiennego zdania i robi inaczej to zauważyłam, że to "dziwka,szmata,wyrodna suka, ladacznica, głupia pizda, tępak,idiotka,kretynka" i można wymieniać bez liku... ostatnio patrzę, a się doczepiły do kornelkowej bodajże, że jej dziecko koty maltretuje- jak ten maluch je tylko przytulał, jak to dziecko- no więc wstawiłam się za nią jeszcze na pomarańczowo (potem założyłam nick) na co zostałam zwyzywana:o głupie dupy! nie mają co robić tylko żyją życiem innych, wyzywają jak jakieś kryminalistki z patologii:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje dziecko
to skoro wszystko mu jedno, bo i tak podajesz w naczyniu to podaj gotowane przez Ciebie albo zamów na wynos pizze, przecież to ta sama kwestia, idiotko :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudne się już to robi
Myślicie, że przez większość życia faszerując dzieciaka słoiczkami jesteście cool mamami? To się grubo mylicie, raczej lenie z was i kulinarne jełopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty pierdaty
Moje dziecko uwlielbia mieso pod kazda postacia, wiec dlaczego mam jej tego nie dawac??? I gdzies mam opinie wszedobylskich idealnych mam. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina, W
Gerber kupował u znajomego jabłka z jego sadu. Gerber zastrzega sobie prawo do zwrotu towaru jeśli coś będzie nie tak. Oni owoce i warzywa zawsze badają. Kilka razy partie zwrócili znajomemu bo im coś w jabłkach przeszkadzało. (normy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudne się już to robi
To skoro uwielbia mięso, to po chuj się wpierdalasz do tematu, który Ciebie nie dotyczy? Tak, żeby zjechać tylko marnym wywodem, którąś z użytkowniczek? Jakie to wszystko tutaj jest żałosne :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty pierdaty
Prze wiekszosc zycia??? Aaaa to dobre :D Nie kumasz tepoto, ze nie chciala jesc tego co gotowalam??? Trwalo to kilka mies, przeczekalam i zywilam tylko sloiczkami. Teraz je juz praktycznie wszystko. I nawet gdybym przelala swoja zupe do sloika to nic by to dalo, moze twoj dzieciak by sie nabral, ale moj nie jest taki naiwny. Idiotko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cool mamy hahaha...Tyyy ja podawałam słoiczki i nie uważam się za cool mamę:o chuj Ci do tego, że moje dziecko to jadło, a teraz jakoś jest zdrowe i nic mu nie dolega, je to wszystko co my, potrafię gotować, a słoiczki podawałam, bo tak chciałam, żal Ci dupę ściska czy co? bo nie kumam tych idealnych mamusiek, które we wszystko się wtrącają, zobacz na siebie kim jesteś, a potem się udzielaj:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraty pierdaty
A ty co masz do powiedzenia w sprawie sloiczkow? Przeciez zywisz dzieciaka tylko swoimi wlasnymi, pysznymi, zdrowymi zupkami. Wiec co masz do powiedzenia w kwestii karmienia daniami ze sloiczkow??? A przeciez tego topic dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×