cała prawda o kobiecym sexie

'a dla kobiety znaleźc sobie takiego faceta to ZADEN PROBLEM, zaden..' I to Cię najbardziej boli? Czyżbyś po prostu nigdy nie trafił na taką kobietę i teraz wylewasz żale na forum?

tak, szczerze mowiac to mnie troche boli.. po drugie mialem dwie takie kobiety wiec ten zarzut w moja strone nie trafiony

http://www.sciaga.pl/tekst/85194-86-pisownia_nie_z_roznymi_czesciami_mowy ehh

juz dawno zapomnialem co to sa zaimki, przyslowki, przymiotniki,

Facetowi łatwiej znaleźć partnerkę do seksu - hahah, ze co?? puścmy w miare atrakcyjnego mezczyzne na ulice, niech podejdzie do 10 przpadkowych kobiet i zaproponuje im sex.. jestem w stanie postawic 100zł ze kazda z nich by go olała, w tym niektore mogly by mu nawet w twarz wyjebac, no ewentualnie moze jedna desperatka by sie znalazla.. a teraz odwrtonie puscmy atrakcyjna kobiete na ulice i niech podejdzie do 10 przypadkowych facetow- jestem pewny ze minium 8 by z wielka checia przystalo na tą propozycje

'jestem pewny ze minium 8 by z wielka checia przystalo na tą propozycje' i to jest dowód na to, że facetom wcale nie chodzi o seks :D

no i po chuj glupio sie smiejesz? facetowi jak sie trafi taka okazja to jest w skowronkach - stad nie odmowi, dla niego to rarytas... a dla kobiety to norma, ona to moze miec na zawolanie

niestety sie z tym nie zgadzam jestem ze swoim chłopakiem 2 lata i nigdy nie miłam orgazmu a i tak z nim jetsem bo zaspokoic sie mogę sama a mi chodzi o niego zeby przy mnie był bo go kocham...:*:*:*:**

napisał. Zastanawiam sie w tej sytuacji co mam zrobić. Może faktycznie powinnam znaleźć sobie kochanka, bo skoro już ktoś mnie jako kobietę uogólnił w taki sposób to niech to przynajmniej będzie uzasadnione oskarżenie. Nie ma nic gorszego niz nieuzasadnione oskarżenie, a skoro już ono jest i nic z nim nie mogę zrobić to niech przynajmniej tak zrobię żeby było uzasadnione. Hmmm... jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Może dlatego ja taka nie jestem jak napisał autor, bo nie podlegam pod jego ramki urodowe, że tak nazwę. Może autor po prostu zaliczyłby mnie pod niższą klasę w kontekście urody i dlatego. Ale ja też sie z tym nie zgodzę. Nie jestem do tego przyzwyczajona ze strony otoczenia żeby ktoś mnie nazywał brzydką. Ale ja psychicznie jestem chyba porypana.

haha to wyzej to jakas sciema:d zadna kobieta nie byla by z facetem tak dlugo jesli ten nie potrafil by jej zaspokoic

do "ja nie jestem taka jak aautor" no wlasnie.. sama sobie odpowiedzialas, jestes pasztetem dlatego nie zaliczasz sie

" i taka kobieta moze sobie np 5 takich facetów miec w swoim zyciu, podczas kiedy kazdy z tej piątki miał tylko z nią taki układ" no w sumie bez sensu napisales bo wtedy wychodzi, że na 5 kobiet tylko 1 się kurwi :-) w tym wieku stosunek mężczyzn do kobiet można przyjąć 50% do 50%, a liczba stosunków w naszej populacji jest stała :P

do "fajnytemat" ty naprawde jestes taki glupi?? jasno wynika z tego zdania, ze kobieta moze miec np 5 facetow na sex a kazdy z tej piątki .. czyli kazdy facet z tej piatki, ma tylko ją.. czego tu nier ozumiesz?? rany jacy ludzie sa glupi

wroooona chyba Ty głupi jesteś gdyby brać pod uwagę populację 5 facetów i jedna kobieta to tak by mogło się zdarzyć ale w odniesieniu do rzeczywistości byłaby to grupa 5 kobiet i 5 facetów za mało logiczne ciulu?

Dla niego to mało logiczne, albo pozostałe 4 kobiety to pasztety, a takowych cudowna teoria autora tematu nie obejmuje..

człowieku ty jestes normalny?? jak mozna byc takim pustym typem... stary ty naprawde nie zrozumiales o co chodzi autorowi?? to patrz kurwa, rozrysuje ci to jak malemu dziecku JEDNA KOBIETA = miała w swoim zyciu 5 facetów tylko do sexu FACET nr1 (jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr2(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr3(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr4(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr5(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu jaki wniosek? kobieta = 5 partnerów facet = 1 partnerka juz kapujesz idioto???

Błahaha naczytałeś się:) Jak takie pseudo inteligentne teorie chcesz wysnuwać, to chociaż oprzyj to mądrymi argumentami, nie wiesz, że tylko kobiety są krytykowane za zdrady, wielość partnerów seksualnych, itd itp?

jak mi ktoś kulturalny powie że się mylę to może i się zgodzę a co do wroony: "Dyskusja z głupcem nie ma sensu... najpierw sprowadzi cię do swojego dennego poziomu, a później pokona doświadczeniem. ..." a więc ja pasuję, żyj w przeświadczeniu o swojej inteligencji

Kobiety są nielogiczne bo każdy dobrze wie, że im większa liczba partnerek na koncie faceta to świadczy o nim dobrze.. tzn, ze jest atrakcyjny, dobrym zdobywaczem-wiec posiada cechy, ktore podobaja sie kobietom, na ktore kobiety lecą.. z kolei jak facet przez dłuższy czas nie miał zadnej partnerki, od dluzszego czasu jest w abstynencji sexualnej to dla kobiety swiadczy to tylko jedno - ze coś z nim jest nie tak..

fajnytemat, akurat wrooo ma racje.. czego ty nie rozumiesz bo nie wiem?

Chyba raczej: 1 kobieta = 5 partnerów 5 facetów = 1 partnerka

no mówie szczeże igdy nie potrafił mnie zaspokoic...raz go zdradziłam ale nie dlatego że chciałam sie zaspokoic z innym tylko porostu z ciekawosci..ale za nic nie chciałabym zeby mnie zostawil,nawet jesli nie umie mnie zaspoikoic..ja sama daje rade..ważne ze jest kochany...:**:*:*:*

dajcie spokoj przez ten 'fajnytemat; to jakis iodota.. nie tlumaczcie juz mu nic

skąd założenie, że tych 5 facetów miało tylko ją? oni też mogli mieć po 4 inne ehh... zresztą widać nie da się tego wyjaśnić przez sieć

FACET nr1 (jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr2(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr3(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr4(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu FACET nr5(jeden z tej piątki) = miał w swoim zyciu tylko tą jedną do sexu KOBIETA nr 1 = miała pięciu facetów KOBIETA nr 2 = nie miała ani jednego KOBIETA nr 3 = nie miała ani jednego KOBIETA nr 4 = nie miała ani jednego KOBIETA nr 5 = nie miała ani jednego

każda średniej klasy kobieta i te lepsze miały paru takich facetów... i to jest bez komentowania nawet jedynie pasztety zyja w celibacie albo maja tez malo partnerow

hfghdfgh jestes zwykłym durniem!!! o mnie zdradził więc i ja go zdradzilam ale doszlismy do wniosku ze lepiej jest nam razem! ia jesli codzi o seks to nawet na niego nie liczę

"bo każdy dobrze wie, że im większa liczba partnerek na koncie faceta to świadczy o nim dobrze.. tzn, ze jest atrakcyjny, dobrym zdobywaczem-wiec posiada cechy, ktore podobaja sie kobietom, na ktore kobiety lecą.." To jest w samcach najbardziej niezrozumiałe dla mnie.... jak można tak uważać:D? Jak uważasz że twoją zaletą jest liczba ruchanych lasek to jesteś zerem. Całkowitym zerem jesteś dla starej popierdolonej suki, czyli mnie

Tę teorie chyba dopiero zobrazowała odpowiednio osoba o nicku "debileeee"... Tak to logicznie wygląda, i jedynie wynika z tego, że na ileśtam dziewic przypada jedna "szmata''.

Niestety z normalnej dyskusji o uwarunkowaniach obu płci zrobiła się tu wojna damsko-męska. Autor chyba jest słaby w łóżku, kilkukrotnie został porzucony i mu się wydaje, że wszystkie kobiety tak robią innym facetom ( rzucają ich bo są słabi w łóżku ).