Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala blondynka

Zostawiacie napiwki w restauracjach? I jak czesto chodzicie do restauracji?

Polecane posty

Gość gość
To oczywiscie zalezy jaka jest to restauracja i czy jestem faktycznie dobrze obsłużona. I powiem Wam ze teraz zaczełam czsciej bywać w Krakowie w takiej restauracji http://www.magnes.krakow.pl/upload/menu.pdf I tutaj za pyszne jedzonko zawsze zostawiam napiwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę moze juz własnei teraz jest dobrze rezerwowac czas na takie przyjęcie. Moim zdaniem na pewno tak bo potem w takich lepszych restauracjach juz nie bedzie miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli zrobisz impreze w 3 Kucharzach to na pewno bedzie zadowolony. Do tego pewne jest to ze tam zawsze mozna liczyć na naprawde przepyszne jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje jako kelnerka w barze ale za granica. Dostajemy duze napiwki, do 200€ za tydzien ( po podzieleniu).sama tez zostawiam. Najwiecej daja Amerykanie, Francuzi. Zero od Wlochow, niewiele od Polaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie 3 Kucharzy to naprawde świetna restauracja i spokojnie polecam, bo miejsce na takie imprezy jest idealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam swoja sprawdzoną u siebie w Krakowie http://miyakosushi.pl/ i tak naprawdę tylko tutaj często wpadam :) Polecam, będziecie tak samo zachwyceni jak ja. To polecane i sprawdzone miejsce. I co wazne możecie zamawiać również na wynos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daję napiwków. Niby z jakiej paki ? Bo tak się przyjęło ? Bo pracują z ludźmi ? No sorry, ale mają za to płacone. Ja za swoją pracę (pracuję jako sprzedawca), też mogłabym dostawać napiwki, a nie dostaję, tylko to co płaci mi szefostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaa82
Pierwszy raz byłam w restauracji jak mialam 16 lat a moja przyjaciolka 15,bedąc na szkolnej wycieczce wybrałysmy sie na kawkę do restauracji :D i ona mnie uswiadomiła ze musimy uciułac kase na napiwek,zeby nie bylo ze jestesmy z wioski:) Napilysmy sie sie Latte z porelany i ona dala napiwek. Teraz majac 30 lat chodzę sporadczynie,jkilka razy w roku,jak mam imieniny lub moja mama.Czasami gdy jade do znajomych w innym miescie. idziemy w gronie 3-4 osob.:) Raczej zawsze jestem zadowolona z kelnerów. Nie spotkałam nigdy chama,czy opryskliwego buca. Rachunek placimy kartą a na stole zostawiam 10 zl napiwku. Myslę ze to kwota okay...Jakby kazdy klient dawał 10zł to by dziennie miał 300 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto tez tutaj wspomniec o tej restauracji http://www.trzejkucharze.com/new/ My juz kilka razy bylismy na przyjęciu i naprawde było ona za kazdym razem bardzo udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

Zdarza mi się tam chodzić. Z przyjemnością pije sie tam piwo kiedy mozna posiedzieć w ogródku jak jest ciepło na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×