dziewczyna lubi dominowac ,bawimy sie tak,ale chce zaprosic kolezanke,czy wypada

chce zeby ona wlaczyla sie jako ta 2 dominujaca ale nie wiem co sadzic o tym ona mnie podczas tej dominacji poniza a jak jeszcze ma byc jej kolezanka to tak dziwnie co o tym sadzicie?

no bo te wszystkie rzeczy co ona robi ze mna to troche upoka dziwnie tak ze inna bedzie tam i jeszcze na dodatek bedzie mnie ponizala,sam nie wiem

Wypada/nie wypada - niepotrzebne skreślić. Przecież to chodzi o to, czy Tobie odpowiada. Kto ma to stwierdzić, jak nie Ty? Chyba chodzi o to, że poniżenie wobec jej koleżanki ma być większe. Bo będziesz już nie tylko przez dziewczynę, z którą jesteście obeznani intymnie, ale kogoś z zewnątrz. Czy Cię to kręci, czy nie, sam musisz sobie odpowiedzieć.

wiem,gdyby tu chodzilo o normalne ponizenia ale mnie dziewczyna poniza podczas tych zabaw inaczej i tu sie nasuwa pytanie.

Eee, poniża inaczej? Inaczej od czego? Zresztą niezależnie jak, to kwestia tego, czy Ci pasuje, czy nie.

chodze nago na czworakach jak piesek,pije z miski,aportuje,sluze jej jako podnozek caluje i lize jej stopy oraz buty pogania mnie pejczem delikatnie bijac-dziwnie bym sie chyba czul jakby inna kobieta choc ja znam,tresowalaby mnie w ten sposob,ale moze pojde na to nie wiem

O to jej chyba chodzi, że poczucie Twojego dyskomfortu związane z obecnością osoby trzeciej ma być elementem poniżającym. A dla niej elementem dominacji, jeszcze większej władzy. Musisz zadecydować, czy Cię to kręci, czy odpycha.

musze sie zastanowic nad tym,ale jezeli ona tego chce to chyba pojde na to,tylko nie wiem czy ona ma patrzec tylko na to cz uczestniczyc jako ta osoba ktora bedzie mnie ponirzac.

elastyczne pejcze dla twoich dziewczyn victoriannnku www.dyskrecja.pl

Może będziesz musiał czołgać się u stópek obu dam.

i jak było Zazdroszczę takiej Dziewczyny :)