kara i nagroda w wychowaniu

Muszę napisać pracę zaliczeniową. Z dwóch tematów wybrałam ten dotyczący metod wychowawczych, a konkretnie, kara i nagroda jako metody wychowawcze. Chciałabym poznać Wasze zdanie, czego powinno być więcej: kar czy nagród oraz, jakie powinny być kary i jakie nagrody. Jakie Wy stosujecie w wychowywaniu dzieci. Liczę, że będzie zainteresowanie tematem.

spadaj do poradni

Jeżeli nie masz zamiaru dostarczyć mi informacji do pracy, to nie zabieraj głosu. Informacje z książek i poradni mam. Chodzi o to, jak postępują ludzie, zwyczajni kowalscy, a nie statystyki z książek.

ka. Ja mam 2 dzieci. Na jedno działa zasada kija tzn "jak nie posprzątasz zabawek to będzie kara". Na drugie takie coś nie działa za to świetnie się sprawdza metoda "jak posprzątasz ładnie zabawki to włączymy bajeczkę/ pójdziemy na spacerek". Moim zdaniem trzeba wyczuć dziecko i wczuć się w sytuację. Ważne żeby kara była odpowiednia do przewinienia i nagroda również nie stała się czymś powszechnym i wymuszanym przez dziecko przy byle okazji bo wtedy straci swoją funkcję wychowawczą.

do autora-zdecydowanie nagród,choć na ogół wychodzi inaczej,kary-upomnienia,poważne rozmowy,ograniczenie przyjemności(nie mylić z tym,co dziecku koniecznie potrzebne),nagrody-przede wszystkim docenianie, chwalenie ,dobre słowo,wspieranie,drobne,a miłe upominki.

'Ja myślę,że to zależy od dziecka"-podpisuję się pod tym

Dzięki. Szkoda tylko, że zainteresowanie tematem jest tak małe.

A coś ty myslała, że wszyscy zlecą się jak muchy? Komu się chce pisać poematy? Dejże spokój kobieto.

A mi się chce pisać poematy ! Przecież możemy pomóc pomóc autorce-nas i tak to nic nie kosztuje ! . Ludzie trochę więcej życzliwości !!!!! Kara i nagroda . Myślę,że to zależy od dziecka czego powinno być więcej. Od jego charakteru,osobowości . Np . na moją 3-letnią córeczkę częściej niestety działają kary. Jej karą często jest wyłączenie bajeczki,nie czytanie bajeczki na noc, lub siedzenie w kącie przez 3 minuty . Ale nagradzana też jest często . Najczęściej jedziemy gdzieś na wycieczkę,idziemy na spacer,idziemy całą rodzinką na rowery,czy na basen . Rzadko są to nagrody typu zabawka . Ja osobiście uważam,że powinno się dzieci wychowywać rozmowami,a nie biciem . Nie uważam też,że dobrą nagrodą dla dziecka jest np.za posprzątanie swoich zabawek,które dziecko rozrzuciło dostawało nową zabawkę . Bo to dziecko porozrzucało,a za posprzątanie dostawało pieniądze,czy coś kupionego. Ale też w drugą stronę. Za np. rozlany sok nie powinna być kara np. stania w kącie,bo to tylko dziecko,każdemu się może zdarzyć. Mam nadzieję,że choć troszkę pomogłam :) . Jeśli będziesz mięć jeszcze jakieś pytania chętnie pomogę,jeśli tylko będę mogła :) Pozdrawiam i powodzenia w zaliczeniu życzę :)

Dziękuję. Dobrze, że są jeszcze tacy życzliwi ludzie, jak Ty. Każde Wasze zdanie (oprócz tego lub tej nieżyczliwego od poematów) jest dla mnie ważne. Zawsze mam już chociaż małą część pracy i co najważniejsze jest to napisana prawda, a nie książkowe mądrości. DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!1

Elcia-na prawdę nie ma za co :) Pisałam dość ogolnie,może chcesz,żebym coś dokładniej opisała ? Jeśli będę mogła pomóc- z miłą chęciom :)

najpierw słownik przeczytaj z później pisz poematy :-o

ja osobiście uważam ze najlepsza nagroda jest pochwala . widać wtedy jaki maluch jest zadowolony , jeżeli chodzi o kare to albo kat albo wyłączenie bajki. ale tez trzeba tłumaczyć maluszkom w końcu zapamiętają. jeśli chodzi o większe dzieci to tablica z punktami za dobre zachowanie a potem upominek a kara np zakaz komputera oglądania telewizji

autorko- troche masz roszczeniowa postawę. A czego się spodziewałaś? Że temat jest jakis niewiadomo jak kontrowersyjny czy ciekawy, że wszysyc maja sie nagle dla ciebie rzucac i Ci wypisywać? co to znaczy 'liczę, że będzie zainteresowanie' ? A jak nie to co? Tutaj jest i była masa tematów może o innym tytule, ale dotykająca właśnie problemów wychowania dzieci. Może skoro i tak zamierzasz iść na łatwizne i żądać odpowiedzi, sama weź trochę poczytaj tu i ówdzie na tym forum, poszukaj nadających sie tematów, które dogłebnie odpowiedzą na Twoje pytanie.

Do Sękatej _ Skoro tutaj zajrzałaś i poświęciłaś swój niezwykle cenny czas na docinki to zrobiłabyś lepiej odpowiadając na moją prośbę, a nie roszczenie (weź słownik wyrazów obcych, a może znajdziesz między tymi określeniami "subtelną" różnicę). Jeżeli ktoś nie chce mi pomóc, to niech nie wypowiada się tutaj. Zajrzyj może do innych, bardziej interesujących cię tematów. Nikt nie każe ci dzielić się ze mną swoimi sądami. Nie rozumiem tylko po co tacy ludzie jak ty zabierają miejsce w tematach na topikach, które ich nie interesują?! DO TYCH, KTÓRZY CHCĄ MI POMÓC! PISZĄC NA TYM TOPIKU LICZYŁAM NA STWORZENIE SWEGO RODZAJU SONDY, KTÓRA WZBOGACIŁABY MOJĄ PRACĘ. JEŻELI KTOŚ NIE CHCE WYPOWIEDZIEĆ SIĘ TUTAJ BEZINTERESOWNIE TO PROSZĘ UPRZEJMIE NIE ZABIERAĆ GŁOSU W STYLU SĘKATEJ.

Do Jula 100. Jakie upominki stosujesz najczęściej. Są to zabawki, czy może raczej słodycze? A może jeszcze coś innego.

w ten łeb. Pamiętam Ciebie małpo z forum "śluby i wesela" :o Zachowywałaś się tak jak byś wpierdoliła wszystkie rozumy!!!!! Ta która wszystko najlepiej wie,zawsze musi być jej na górze,ta która jest jednym słowem NAJ. I tu też się szarogęsisz mimo że jeszcze swojego bachora nie urodziłaś to zachowujesz się jak Pani mądralińska.Niech Cię chłop wyrucha to może spuścisz z tonu.

Widzę, że nie tylko mi sękata zalazła za skórę. Cóż, niektórzy muszą pluć jadem. Może będziemy ją ignorować?

najczęściej coś słodkiego albo jakaś drobna zabawkę . są tez basen wyjazd do parku wycieczka.

nagrody. a zamist kary-zapowiedziane konsekwencje. mysle ze przydatne do pracy bylyby ksiazki"wychowanie bez porazek" gordona i "jak mowic zeby dzieci sluchaly..." mazlish

Uważam że kara powinna być odpowiednia do wieku dziecka :) Zero TV na 2-3 dla 12-latka to wręcz idealna kara,ale nie dla 4 latka ;) Może opiszę na swoim przykładzie kary i nagrody... Kary jakie daje dziecku to przede wszystkim zero bajek w TV lub wyjście do swojego pokoju i zastanowienie się nad tym co źle zrobił.A potem rozmawiamy na ten temat. Nie stosuje klapsów z dwóch powodów.Pierwszy bo wyjście do swojego pokoju lub zero bajek skutkuje i nie ma potrzeby zmieniać na coś ostrego(klaps) a po drugie moi rodzice nigdy nie dali mi klapsa i z tego powodu wiem że i bez tego można wychować dziecko na dobrego człowieka. Często jestem świadkiem kiedy rodzice biją lub dają karę dziecku za coś co można określić "zdarzeniem losowym" czyli przewróciło się i matka leje lub daje karę bo pobrudziło spodenki lub bluzeczkę bo wylało sok. U mnie kary są wtedy kiedy proszenie i tłumaczenie nie wystarczy a dziecko dalej robi źle np kopie,pluje.Są również takie sytuacje kiedy proszę żeby pozbierał zabawki a on zamiast wykonać poją prośbę zachowuje się agresywnie wtedy daje ostrzeżenie że jak nie pozbiera nie będzie bajek. Nagrody. Nigdy nie stosowałam nagród typu "mama Tobie kupi to i to jeśli zrobisz to i to" . Dla mojego dziecka nie jest dobrą nagrodą coś ze słodyczy czy nowa zabawka.On się bardziej cieszy jeśli zamiast takie nagrody czysto rzeczowe zamienimy na współny czas czyli on,mama i tata. Wtedy jest to spacer,jazda rowerem do lasu,zoo,cyrk,basen - bardziej woli taką nagrodę.

Wiecie co mnie szokuje w tym, co piszecie? Że nagrodą dla dzieci jest czas rodziców im poświęcony. Zdaję sobie sprawę z tego, że takie teraz są czasy, wciąż pędzimy, gnamy, pracujemy, itd., ale z drugiej strony to straszne, że powinniśmy ten czas dawać dzieciom bezwarunkowo, a teraz jest to nagrodą. Szkoda

Elcia to nie tak :D Moje dziecko i bez bycia grzecznym pójdzie ze mną do kina ;) Mimo że oboje z męzem pracujemy to nie wychowuje go ulica,dziadkowie czy przedszkole do którego chodzi (8-14:30);) Po przedszkolu jest oczywiście mama,potem tata i czytamy bajki,idizemy na lody,rower,kino itd. Tylko po prostu jeśli dajemy wybór synkowi jaką "nagrodę" on by chciał to NIGDY nie padło słowo czekolada,auto tylko chcę być z mamą i tatą. A tu konkretnie chodzi o te kino,rower itd przecież sam na to nie pójdzie:D M,Mam nadzieję że rozumiesz moją myśl przewodnią ;)