Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaZaKilkaDni

Ile wydajecie miesięcznie na dziecko??

Polecane posty

P.S. i nie wyobrażam sobie jak można wydać na dziecko miesięcznie 2000zł a na drugie 1000zł, nam tyle wychodzi miesiecznie na całą rodzinę 2+2, z czego "naprawdę" na życie wydajemy ok 700zł, reszta to inwestycje w dom, ogród itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat rzeka co osoba
co do mojego starszego syna - to pisałam że mi zależy na nim.... dlatego dziecko uprawia duzo sportu - uczy się języków .... policz sobie głupi strój narciarski to kilkaset złotych - które w tym wieku trzeba wydać praktycznie co rok - bo dziecko szybko wyrasta - a gdzie jeszcze koszt karnetów - dojazdów itd .... a gdzie inne wydatki? jazda konna - tenis - basen? podkreślam - że nie robię tego na siłę... my ze znajomymi też uprawiamy te sporty - i nie wyobrażam sobie żeby nie zabrać dziecka ze sobą - albo żeby siedziało i patrzyło jak my np jeździmy na nartach czy gramy w tenisa. do tego dojazdy do szkoły ok 500zł - bo zależało mi na poziomie.... szkoła jest państwowa ale zajęcia dodatkowe płatne np szachy, 2 język... do tego dzieci w tej szkole mają lekcje muzealne co tydzień wychodzą do filharmonii czy opery - niby bilet szkolny w cenie 10-30zł - ale co tydzień - to sobie policzcie! ja tego nigdy nie wyliczałam dokładnie- i nie żałuję ani grosza wydanego na dzieci - ale widzę szacunkowo ile kasy ubywa -a ile na opłaty i inne wydatki idzie! co do młodszego - to również nie wydaję na gadżety - typu markowy wózek czy oryginalne pampersy (używam tych z Biedronki).... ale np chodzę z dzieckiem na basen -10 zajęć z instruktorem to 500zł ...albo np słoiczki! ja gotuje w domu - ale głupi kilogram cielęciny to 50zł - ja z tego robię 5 porcji - każda na 2 obiady.... czyli sam koszt mięska jest wyższy niz cena całego słoiczka :P a gdzie jagnięcina czy królik - po którego trzeba pojechać na wieś do rolnika? - gdzie warzywa dobrej jakości? gdzie blender - parowar - pojemniki do przechowywania (jak pisałam jestem wygodna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plotka mala
A ja rozumiem, jak mozna tyle wydawac na dziecko. W koncu widac ze kobieta inwestuje w swoje dzieci: sport, nauka, dobra szkola. Jak znam zycie zaraz podniosa sie krzyki, ze dziecku to nie potrzebne bo i tak jest szczesliwe, albo ze mamuska chce na sile wychowac idealne dziecko i ze je zameczy. Zupelnie sie z tym nie zgadzam. Kazda kobieta chcialaby dac swojemu dziecku takie mozliwosci rozwoju, niestety nie kazda na to stac wiec potem krytykujecie ze to glupota, ze dzieci sie do tego zmusza. Nieprawda! Kiedy ja bylam mala to marzylam zeby uczyc sie grac na jakims instrumencie, chodzic na tenisa albo jazde konna. Niestety moich rodzicow nie bylo na to stac i nie mieli czasu zeby zabierac mnie w takie miejsca. Nie mieli czasu nawet zeby isc z nami na spacer albo pojezdzic na rowerach. No i niestety wyroslam w przekonaniu ze najlepiej sie odpoczywac lezac przed tv (tak jak moi rodzice) i ruch jest dla mnie kara. A ta kobieta ktora krytykujecie po prostu daje dzieciom mozliwosc rozwoju, uprawiania ciekawych sportow i wyksztalcenia zainteresowan i zdobycia wiedzy. Nie obwiesza dzieci diamentami, po prostu chce zeby mialy lepszy start. Jesli mnie w przyszlosci bedzie na to stac to tez bede tak inwestowac w dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemaniaczka
Ja bym chciała móc tyle wydawać na dziecko ale niestety mogę mu tylko zapewnić podstawy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_on
Dzięki za informacje, a ex chce ode mnie po 1000 zł , oj będziemy się kłócić w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówię, że to głupota, faktycznie takie "rozrywki" kosztują :( sama chciałbym swoim dzieciom dać wszystko, żeby wszystkiego w życiu spróbowały, dużo zobaczyły, ale raz, ze mieszkamy na wsi a tu nie ma nawet przedszkola (!!!), a dwa - niestety nie stać nas na aż tyle rozrywek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieciaki
2,5 roku wydatki: klub malucha 800zł ciągle nowe ciuchy, kapcie, buty - 250zł m-c owoce, jogurty - 100zł m-c pieluchy - 100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieciaki
wyżej to było jedno dziecko. ale jeszcze mam mniejsze 1 rok: klub malucha - 900zł pieluchy - 200zł słoiczki - 200zł ubranka - ok 200zł m-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieciaki
Wybrałam klub malucha dla dzieci, ponieważ mają tam angielski przez zabawę, rytmikę, plastykę , zabawę z matematyką, gimnastykę korekcyjną itd. ale niestety wszystko kosztuje a i tak udało mi się znaleźć w sumie tanio ponieważ w mojej okolicy ceny za taki klubik to nawet 1200zł za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat rzeka co osoba
my wcale nie jesteśmy jakimiś bogaczami - dla nas to po prostu kwestia wyboru - jeździmy 10 letnim autem.... mamy 3 kanały w 21 calowym kineskopowym TV :P tyle że nam na tym wcale nigdy nie zależało - lubimy spędzać czas aktywnie i na to wydajemy pieniądze. co do zajęć dodatkowych dla dzieci - to wcale - nie wożę ich z jednych na drugie! starszy syn jest do 17 na świetlicy - bo my pracujemy - owszem może tam siedzieć i bawić sie klockami - ale skoro jest możliwość żeby grał w szachy czy uczył się francuskiego - to dlaczego nie? a ja zabieram go o tej 17 i już mamy czas tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmammonna
córka ma teraz 2 miesiace papmersy 250zł, ok 4-5 paczek na 1 mc mleczko ok 35 zł, dopajam 1 butelka wieczorem nestle ubranka- ok 50 mcznie- mozna cos wyrac w supermarkecie ;) basen ok 50 zł mcznie witaminy ok 30zł szczepionki - licze ok 250 zł mcznie przez najbizszy rok herbatka ok 12 zł Na wyprawke wydalismy max 1400 zł 660 wózek 20 wanienka ubranka ok 250- bo duza dostalismy po znajomych łózeczko materac posciel baldachim karuzela zabawki mata edukacyjna- to dostalismy bujak tez dostalismy kosmetyki smoczki butelki kremiki - w aptece wydalismy ok 200 zł 30 zł kocyk tak jak pisałam duzo dostalismy rzeczy od znajomych mieszkamy w wawie- oboje pracujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabetja
Na wszystko mysle ze poszło około 2 tys bez wózka. Ale wiekszośc z rzeczy kupowalismy tutaj http://www.babymama.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +/- 300 zł na dziecko
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa niedobra pupa masz rację myśle,że w większości polskich domów nie wydaje sie więcej niż te 300zł. Syn ma 2 latka, 100 zł mleko, 100 zł pieluchy + jakies jogurty, kakao, owoce, słodycze 50 zł/mc, choruje sporadycznie więc nie liczę, ubranek prawie nie kupuję bo mam masę po rodzinie. No z 20 zł/mc srednio może na jakąś zabawke;) bo czasem nie mogę się opanować, ale w 300 zł chyba się mieścimy. Obiadów, kolacji nie liczę bo je to, co my i mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak się zastanawiam po co
tu niektóre osoby wypisuję listy wyprawki skoro temat to co miesięczny stały wydatek ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +/- 300 zł na dziecko
Jak to po co? Zeby sie podniecic tym czego nie maja w realu. Jak wiekszosc forumowiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi ja mam 33
700 zł pi razy drzwi -12 letnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wow , sporo wam pieniędzy
idzie na dzieci :). Ja na 10 miesięczne dziecko wydaję około : -40 Euro na pieluchy -deserki i obiady robię sama (kupuje Eko) i jest to wydatek z rzędu 30 Euro -60 Euro mleko - Ubranka raz na sezon (wiosna, jesień, zima) koszt: 200 Euro za cały sezonowy komplet. Miesięcznie zatem na samą żywność, mleko , pieluchy wydaję 130 Euro Zabawki i książeczki kupuję bardzo sporadycznie i raczej raz na trzy , cztery miesiące. Kaszek mlecznych nie kupuję bo nie uznaję takiej żywności ale kupuję dużą paczkę grysiku orkiszowego takiego który trzeba z 5 minut pogotować, dodawanego do zup, do mleka , do deserów i wystarcza na dwa miesiące więc nawet tego nie licze bo kosztuje to 3 Euro. Suma sumarum 150 Euro w zaokrągleniu (bo dojdzie żel do kąpieli) to wydatek 600 zł maximum i to też nie co miesiąc bo użytkowanie nie jest płynne i czasem kupuję mniej albo mniej zużyję i przechodzi na kolejny miesiąc. Dodam że tu gdzie mieszkam żywność , kosmetyki i ubrania są drogie a pensje niekoniecznie odpowiednio wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niektórzy nie potrafią
dobrze wykorzystywać czy lokować pieniędzy. Wydawanie na dziecko ok 1000 zł jest rzeczą dziwną bo choćbym się głowiła to nie potrafię wymyśleć co takiego niemowlakowi może być potrzebne co miesiąc co ma wartość tysiaka. Sama mam dwójkę dzieci i oprócz zajęć dodatkowych (język niemiecki dla obojga, aikido dla syna) wychodzi mi na nich miesięcznie jakieś może 300 złotych wraz z dobrej jakości żywnością? Jak kupię , papcie, ubranie, zabawki, akcesoria do rysowania itp itp........ to te rzeczy są na dośc dlugo i właściwie co miesiąc musze kupić jedynie żywność, bloki papierowe, plastelina, żel do mycia i szampon . Język niemiecki mają w przedszkolu w ramach edukacji ( w cenie ) a za sport syna płacimy 80 złotych miesięcznie . Odkładamy sporo pieniędzy (ja odkładam całą swoją pensję) na lokaty dla dzieci i na tak zwaną większe potrzeby, wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2l. zona 3l
na swoja 2 latke wydaje ok 250zl. je to co my, nie urzywa juz pampersow za to 100 zk idzie nam na mleko bo zawsze rano i wieczorem pozadna butle wypije. zabawki od czasu do czasu i raczej takie za ok 30 zl co miesiac kupie jej jakie 2 bluzeczki po 30 zl i spodenki albo spodniczke za 40-50. jak byla mniejsza to oczywiscie wiecej szlo bo wiadomo pampersy, sloiczki, kaszki i zabawki drozsze dla niemowlakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropecccki
Wow...a Tobie malo idzie... Moj tezma prawie 10 mies i tet wszystko kupuje eko...tyle ze na same warzywa i owoce tygodniowo wydaje 10-13 e. A gdzie kaszy (kupuje przerozne nawet nie znam nazw po pl) makaron... . Mleko puszka ok 10 e , pampersy paczka 10-12 e .budynie/jogurty dla niemowlat to 2 e paczka(4-6szt). A gdzie ubrania.. . Kosmetyki, smoczki... Mi pewno idzie miesiecznie 500 e . Sam wypad na basen 2 godz 2+1 to koszt 19 e ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wow , sporo wam pieniędzy
kropecccki ---tygodniowo wydajesz na warzywa i owoce bio 13 euro? Ja kupuje marchew 70 centów paczka w Lidlu, jabłka 2.99 euro i to starcza na grubo ponad tydzień , z owoców Bio kupuje jabłka , banany i kiwi oraz ananas i pomarańcze i to starcza mi na długo . Mięso i ziemniaki Bio (ziemniaki mrożę w kostkach a mięso gotuję , porcjuję i też mrożę tak samo jak warzywa). Moje dziecko nie ma smoczków bo pije z kubka z dziubkiek (woda, mleko, soki) więc i butelek nie używamy. Pieluchy kupuję w Hoferze (sieciówka ) po 11 euro 80 sztuk. Mleko kupuję Humanę 4 Euro za 500 g. Do zoo i na basem mamy wykupiony karnet roczny więc odpada bo zaoszczędzam bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wow , sporo wam pieniędzy
Ubrań i kosmetyków nie kupuje się co miesiąc. Ubrania kupuję jak pisalam raz na sezon a kosmetyki to tylko żel i szampon ale to ostatnie to starcza na dwa miesiące . Gdzie mieszkasz że tak dużo wydajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mieszkam w Austrii i wydaję
miesięcznie na synka około 150 euro. Co tydzien kupuję mleko Alete , co miesiąc wielką pakę pieluch hoferowskich, smoczków nie wymieniam dopóki się nie zniszczą i butelek tez nie zmieniam . Kosmetyki typu do kąpieli i żel do mycia z szamponem razem to wydatek z rzędu 7 euro raz na miesiąc . Syn jada to co my więc nie ocenie ile idzie tylko na niego. Kaszki Hipp bezmleczne 3 paczki na miesiąc to 10 euro . Żadnych jogurcików ani deserków gotowców nie kupujemy. Chodzimy na basen na termy ale syn ma za darmo do drugiego roku życia więc nie liczę. Ubrań ani żadnyc stałych elementów wydatków nie liczę bo to nie jest co miesięczny wydatek ale raz na jkiś długi czas. Mój syn ma 12 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta przed 40
Ja wydaję ok 3000-3500 zł na troje dzieci, ale 1400zł to szkoła z dojazdami. Wrzesień i maj więcej, bo wtedy w szkole są droższe wycieczki kilkudniowe 400-500zł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozna żyć taniej nawet za
granicą jak się robi to z głową i szuka promocji. Ja żyję w Niemczech i potrafię żyć skromniej nie odejmując dziecku. Moje koszty dla niego zamykają się w 130 Euro. Córka ma 15 miesiecy i mówię o kosztach co miesięcznych czyli rzeczach kótre właśnie na tyle starczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdhsjdhjsdhjsd
To i ja się z poza granicy dołączę :) Ja wydaje mniej więcej tak: Pieluchy 3 razy w miesiącu 36 euro Mleko 2 razy w miesiącu po 900 g 30 euro Żywność BIO (owoce , warzywa , mięso) to około 50 euro Kosmetyli (żel do mycia ) 3 euro reszta rzeczy jak płyn do kąpieli starcza nam na dwa miesiące, zabawki wymieniam i dokupuję co 4 miesiące, książeczki jeszcze rzadziej itp itp. Basen mamy za darmo w ramach rozwoju dzieci do 2 roku życia. Klub dla małych dzieci od 1 do 3 lat mamy w ramach fundacji państwa za darmo. Na miesięczne wydatki wychodzi zatem jakieś 120 euro. Do tego dojdą jakieś ciasteczka czasem albo owocki w saszetce Hipp ale to sporadycznie więc niech będzie na siłę te 130 euro czyli 520 złotych . Nie mamy większych potrzeb póki co . Córka ma 11 miesięcy. Żyjemy w Austrii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No bo tylko w Pl tak szastają
kasą ale z drugiej strony w kraju nie ma darmowych basenów , bo państwo nie funduje takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo ci co mieszkają za granicą
kupują to co potrzebne i nie szpanują a tu w biednej Pl ludzie po dwa tysiaki na niemowlaka wydają. Szok czy bujda? Ja sama wydaję na swojego synka około 200 złotych miesięcznie (ma 11 miesięcy) i nie oszczędzamy ! Zwyczajnie więcej nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropecccki
Tez mieszkam w austrii Ciuchy to ja akurta batdzo czesto kupuje :p Wow no tyle mi wychodzi za warzywka i owo e ale ja chodze do typowp eco sklepu nie zadnego lidlu gdzie kg miesa z kurczaka kosztuje cos 35 e :( Pieluchy pampersa chodz kiedys kupilam hofferowskie naprobe i wg mnie sa twardeale lepsze niz dm . Mleko...jogurty z hipp lub z eco sklepu naturalne...jakies ciasteczka dla niemowlat. Ogolnie wszystko kupuje w eco sklepach lub hippa dla niemowlat , mleko aptamila ..nigdy nie liczylam ile miesiecznie. Kupuje kiedy sie cos konczy i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×